Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona dhlowca

Pomocy!!! Mąż zatrudnił się tymczasowo w DHL jako kurier, ma własny samochód ...

Polecane posty

Gość żona dhlowca

który musi spłacać (kredyt). Jeździ tam od tygodnia dopiero. Wczoraj dostał nr tel,pod którym może się dowiedzieć ile zarobił przez ten czas ale chodzi cały nerwowy (mamy masę zobowiązań). Potrzebuję jakiejś informacji odnośnie pracy i ZAROBKÓW kuriera w DHL. Jeździ na śląsku w Tychach. Słyszał różne opinie, raz, że bardzo kiepsko i ledwo wiąże sie koniec z końcem, innym razem, że są kurierzy, którzy zarabiają tam po 400 zł na dobę a więc rozbieżności są duże. Proszę o jakieś info w tej sprawie. Proszę o poważne wypowiedzi, to dla mnie istotna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeżeli bym rodziła drugi raz
dlaczego tam nie zadzwonił tylko czeka w niepewności i obgryza paznokcie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
więc pytam jeszcze raz - czemu do tej pory nie zadzwonił? - nie jest zainteresowany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
no on tak dopiero zaczyna, rozmawiał z tym kierownikiem tego dhl, który mu powiedział, że dostanie za 2 miesiące taki rejon, w którym się nie najeździ a póki co jeździ normalnie po firmach i sklepach. W ciągu 6 dni wyjeździł 70 miejsc. Słyszał, że średnio wychodzi za jedno miejsce między 30 a 45 złoty ale nie może jeszcze tego potwierdzić na sobie. W każdym razie to byłoby pomiędzy 2100-3100 a więc niewiele biorąc pod uwagę koszta prowadzenia swojej działalności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale cyrk
a ty pracujesz?? Czemu ludzie zaciągacie zobowiązania na które nie macie pewnego pokrycia?? Nie zrozumiem tego nigdy... Tak jest najłatwiej popłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
nie zadzwonił bo jest sobota a w weekendy nie ma tej usługi telefonicznego informowania o zarobkach, tel dostał późnym wieczorem więc było za późno, po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
zadzwoni tam, kuźwa, czy nie???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
aha!!! to napisz w poniedziałek ile mu wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
boję się,że w chwili załamania, on odpakuje jedna z paczek które wozi, m.in na zlecenie seks shopu i zgwałci sztuczną pochwę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
tak pracuję, nie będę tego tłumaczyć dlaczego mąż założył działalność gospodarczą, ludzie podejmują takie ryzyko biorąc pod uwagę pewne swoje rozeznanie na rynku jednocześnie mając nadzieję, że wszystko się uda, czasami wychodzą jednak okoliczności, których nie możesz przewidzieć. Gdyby ludzie nie podejmowali ryzyka nie mógłbyś/mogłabyś teraz pisać mi tych swoich uwag na forum bo nie byłoby internetu ani komputerów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
bardzo zabawny podszyw :/ bez komentarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhlowca
on ma fobię społeczną i boi się dzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
""ludzie podejmują takie ryzyko biorąc pod uwagę pewne swoje rozeznanie na rynku "" owszem, ale widzimy, że twój mąż ani ty takiego rozeznania nie zrobiliście i dlatego teraz usiłujesz się dowiedzieć ile się w tej firmie zarabia! - dopiero po wzięciu kredyty na auto i podpisaniu umowy???!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w poniedziałek dam znać,martwię się razem z nim, na dodatek właśnie się okazało, że jestem w ciąży więc mamy tym większy zgryz i zmartwienie jak to będzie, bardzo chciałabym, żeby się nam udało, mąż jest bardzo pracowity ale ma strasznego pecha, już nie wiem co mam robić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona dhIowca
skoro nie jeteście w stanie pomoć to sie nie odzywajcie wcale, wracam do garów bo jak mężuś wróci z tyraczki to zaś będzie zły, że gary niepomyte i schabowe przypalone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
otóż mąż wcześniej rozmawiał z kurierem i nie chciał powiedzieć ile zarabia, nikt tam nie chce dokładnie nic powiedzieć, jedni mówią, że mają 20 zł za miejsce, inni mówią, że mają 45 zł za miejsce, różne są informacje, dowiedział się, że tozależy od miejsca, w któym jeździ ale po tygodniu nie wie ile jest na jego miejscu, mąż zastąpił gościa, który miał mniejszy samochód, ten facet podobno jest wkurzony na męża za to, bo twierdził, że miał dobry rejon. Mąż dopiero poznaje tą robotę więc nie wie jeszcze wszystkiego! A o zarobkach jest zmowa milczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
no to dowiesz się wszystkiego w poniedziałek - zaręczam - szału nie ma!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kredyt na samochód mamy wzięty już pół roku temu, mąż jeździł w innej firmie ale nie płacili mu więc nie kupiliśmy tego samochodu do dhl, mamy je więc staramy się korzystać z niego do celów zarobkowych, to chyba oczywiste.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to skoro wiesz ile się tam zarabia to dlaczego nie chcesz powiedzieć? No sma/a widzisz, że tak to wygląda, na pytanie o zarobki nie ma konkretnej odpowiedzi a potem się dziwisz, że mąż nic nie wie na ten temat, a skąd ma wiedzieć skoro nikt nei chce udzielić informacji, widzisz sam/a po sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mąż mi jeszcze wczoraj mówił, że to zależy też z czym się jeździ, czy w dhl-u express czy w dhl-u DR bo w tym pierwszym trzeba podobno znacznie więcej obsłużyć punktów, żeby zarobić więcej niż w tym drugim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
nie ma możliwości żeby dostał 35 pln /miejsce bo za paczkę płaci się 15 pln. pomyśl. zarobi 1500 max pierwszy mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
a dobry kurier robi około 40 stopów dziennie. a nie 70/ tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powtarzam, to podobno zależy w czym jeździsz czy jeździsz z przesyłkami czy do firm, jeśli do firm to nie masz możliwości zrobić 40 punktów bo ci tyle nie przydzielą i masz inne rzeczy do rozwiezienia, mąż w najlepszym dniu rozwózł teraz 20 punktów. Na pewno nie jest jeszcze w tym mistrzem skoro jeździ od 6 dni, wątpie czy ktokolwiek byłby po takim czasie, ON SIĘ DOPIERO UCZY TEJ PRACY. Koszt punktu (średni koszt, bo tam nie ma płacone od paczki) zależy od tego jaka wielka jest przesyłka, jaka jest jej waga itd. więc nie da się powiedzieć, że za paczkę płaci się 15 czy 30 złoty, to nie realne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
wiem co mówię. niestety początkujący kurier nie ma szans na przyzwoite zarobki w pierwszych 6 miesiącach. jeśli starczy ci na zus+ratę za auto to masz wtedy ewentualnie perspektywę do dalszej pracy. a prywatni klienci to w każdej firmie największy syf. wnoszenie lodówek na 5 piętro bez windy ,bo paniusi się coś wydaje. a jak nie - reklamacja. komu wtedy uwierzą? jemu - początkującemu kurierowi? Czy wziął tę pracę bez rozeznania i kalkulacji ekonomicznej czy liczyliście cokolwiek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on nie jeździ z listami i paczkami typu - ktoś wysyła 3 książki czy aparat fotograficzny, on jeździ do firm z pralkami, piankami izolacyjnymi, ostatnio wiózł koła do lokomotyw, takie rzeczy wozi a nie listki do ludzi czy firm. Jak się wozi te listy i paczki do 30kg to za każdą przesyłkę jest 3,5 zł i to jest stała kwota, za te duże gabarytowo rzeczy to jest za każdym razem przeliczane. Jutro się dowiemy jak to wyszło teraz. Mam wielką nadzieję, że nie będzie jakoś bardzo źle, na pewno dobrze też nie bo jak pisałam on się uczy dopiero i dłużej mu to schodzi, nie zna jeszcze terenu itd. ale mam nadzieję, że nie będzie tragicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On nie lata po piętrach w blokach, podjeżdża pod magazyn w jakiejś firmie i tam to już z tamtej firmy odbierają, wszystko załatwia na poziomie podłogi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
a co rozumiesz przez "tragicznie" jaką kwotę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×