Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żona dhlowca

Pomocy!!! Mąż zatrudnił się tymczasowo w DHL jako kurier, ma własny samochód ...

Polecane posty

Gość wiem co mówię !!!
mówię o tych którym trzeba wozić paczki do bloków / domków, którzy nie odbierają telefonu, albo mają życzenie "podjechać za pół godzinki" albo podwieźć "kawałeczek" na drugi koniec miasta, bo pracują do 16.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mąż jak przeliczył wszystkie opłaty, koszty, paliwo i kredyty to musiałby tam zarobić na to 13000 na miesiąc. Dopiero potem zarabiałby na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oni firmy obsługują do 16, prywatne osoby później po 16. Oni nie mają obowiązku wnosić nic osobom prywatnym ani nikomu, jeśli ktoś się tego domaga to kurier wpisuje "odmowa przyjęcia" po prostu, kurier nie ponosi za to odpowiedzialności ani nikt mu nic nie robi bo oni nie są od wnoszenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terazjacipisze
to skoro tak bronisz tej pracy to czego sie obawaiasz??? Pozatym jak mozna zaczac prace nie wiedzac ile sie zarobi, masakra. w Twoich wypowiedziach czuje bronienie pracy wiec .... o czym tu mowa?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak strzelam z tymi 30 złotymi bo nie wiem ile tam płacą, ten gość, którego mąż zastąpił na tym terenie twierdził, że średnio za jedem stop wychodziło mu 45 złoty. Ale to nie jest potwierdzone ani nic, dowiemy się więcej jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie bronię tej pracy ale mam wielką nadzieję, że będzie odbrze, to chyba nic złego. Jakbym miała żyć kompletnie bez nadziei to chyba bym się musiała zabić! Już pisałam, że NIKT nie chce dokładnie powiedzieć ile się tam zarabia, to zależy od tego ile kurier rozwiezie rzeczy, jak się stara i jaki ma rejon, jakie rzeczy wiezie, każda paczka przeliczana jest inaczej więc nie da się określić, że zarabia się np. 3686 zł i 45 groszy. To nie państwówka przecież. Mąż się dowiedział tylko, że za paczki ŚREDNIO płacą między 20 a 45 złoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
myślę że kluczem do rozwiązania tego problemu jest zbyt duża rata za samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wy ćwoki jesteście.kobieta poważnie pyta a wy ją obrażacie.świadczy to tylko o waszej tępocie i ułomności życiowej. To dobrze że autorka z mężem starają się wziąć sprawy w swoje ręce. Chwała im za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem co mówię - no na ratę nie mamy wpływu, taka jest i taka będzie niestety jeszcze przez 5,5 roku Arecki dziękuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie obrażać tych co się znają
po co tutaj zaczynasz obrażać. "Branie spraw we własne ręce" nie oznacza inwestowania czasu i przede wszystkim pieniędzy w niepewne interesy. A ponieważ założenie działalności gospodarczej (a taką musi mieć pracując w DHL) z całą pewnością jest przedsięwzięciem finansowym, liczenie pieniędzy jest umiejętnością PODSTAWOWĄ. I nic tutaj nie zmienią "dobre chęci"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że tego samochodu
nie wzięliście po tym jak się dowiecie ile się zarabia bo tak to nie możecie oszacowac czy to będzie opłacalne :( http://etransport.pl/forum24237.0.html poczytaj tutaj może coś się wam rozjaśni

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szkoda, że tego samochodu - my tego nie wzięliśmy DLA dhla, pisałam o tym wcześniej, po prostu w poprzedniej firmie, w której mąż jeździł nie płacili i stąd narobiły mu się olbrzymie zaległości, w związku z tym poszukał gdzie indziej, facet zaoferował mu, że wkręci go w dhl i jak mu się spodoba to zostanie, mąż musi po prostu jakoś zarabiać przecież a skoro tam gdzie jeździł mu nie płacili to jaki to był sens? Chyba bardziej mu się opłacało spróbować gdzie indziej przynajmniej tymczasem, żeby cokolwiek wpływów było niż siedzieć i nic nie robić tylko bardziej, że działalność gospodarcza ma koszta stałe obojętnie czy pracujesz czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jakiś dafik45tka. Autorko.popracuje z miesiąc i przeliczy czy tam jeździć.a w międzyczasie niech rozmawia z firmami i daje namiary może potem olać te dhele.ja tak zrobiłem.tylko ja niemiałem auta na kredyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
takie strony to czytałam ale biorę to na półpoważnie i nie chcę się tym sugerować bo jak komuś się dobrze powodzi i jest z czegoś zadowolony to raczej nie siedzi w tej sprawie na internecie. Na necie wypowiadają się w 70% osoby, którym coś nie pasuje albo szukają jakiejś pomocy, taka jest prawda. Gdyby mężowi dobrze szło nigdy by mi nie przyszło do głowy napisać na to forum na ten temat bo żyłabym sobie spokojnie i bez nerwów i nie interesowałoby mnie co ktoś ma do powiedzenia na ten temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że tego samochodu
chyba że tak ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
powinien popracować co najmniej pół roku, żeby ocenić opłacalność. Wyciąganie wniosków po 1 mc to kiepski pomysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cennik od paczki jest różny z prostej przyczyny...jedne są lżejsze i mniejsze gabarytowo a inne są duże i ciężkie. Oni tam mają przecież od kg liczone i od ilości rozwiezionych paczek... moim zdaniem to lekkomyślność brać kredyt, nie wiedząc ile się zarobi, a później piszesz, że mąż ma pecha...bez komentarza;-) tak czy inaczej... o ile umiecie dobrze gospodarować pieniędzmi, to na spłatę kredytu starczy wam na pewno. Styczeń może nie jest najlepszym miesiącem, ale jeśli jest to duże auto i mąż wozi spore paczki to spokojnie powinien zarobić 4-5 tysięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama 18latka
a jaka rata za to auto?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arecki na pewno musimy jakoś z tego wyjść więc będziemy szukać i kombinować, ta firma, w której jeździł niby chcą mu spłacić zaległość i żeby jeździł ale on się boi bo sytuacja może się powtórzyć, tym bardziej, że już tak bywało ale zawsze jakoś to przetrzymywaliśmy, teraz już się nie dało. Do końca lutego chce jeździć w dhl i zobaczymy co będzie, jak sobie właśnie przeliczy w skali miesiąca jak to wyszło, trzeba też wziąć pod uwagę, że on wyrabia pewnie jakieś 80% normy bo jeszcze tej roboty nie zna ale to zobaczymy jak mu poszedł pierwszy tydzień a potem jak mu pójdzie 4 tydzień, czy jest jakaś poprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiem co mówię !!!
z pewnością wtedy sobie zaliczy paliwo i ratę kredytu w koszty - pomyśl zanim napiszesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiśnia przepraszam ale nie chce mi się tego kredytu tłumaczyć po raz któryś, na 2 stronach już chyba ze 3-4 razy napisałam, że kredyt był wzięty wcześniej i nie specjalnie dla jeżdżenia w dhl ale nie będę już całej historii powtarzać, jest opisane pare postów wyżej.Jego pecha nie napisałam odnośnie tego, że wziął kredyt a teraz nie wie ile zarobi w dhl, nikt nie jest w stanie mu tego powiedzieć bo nikt nie wie przecież ile, jakie ciężkie, jakie wielkie palety rozwiezie, pecha mam na myśli - 3 miesiące ciężkich awarii, brak przelewów z poprzedniej firmy, kupił paliwo i mu zamarzło (pare tysięcy do wywalenia) - to mam na myśli i wiele innych rzeczy a nie że zrobił coś bez przemyślenia. Troche przykre, że ktoś nie zna idealnie sytuacji ale pozwala sobie na przykre komentarze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość noblesssse
po co pierdolisz takie niewiarygodne farmazony na forum, jestes projektem:D jezeli podial prace to musi wiedziec warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobry kurier powinien rozwozic dziennie ok. 40 paczek. Średnio dla początkującego to i 30 jest ok. Jak Ty piszesz, że Twój mąż rozwozi 20 dziennie...to sorry, ale to jest porażka i on nie wydoi na paliwo. Wykręcasz się, że on nie wiedział ile zarobi. Ale musial przecież z kimś o tej pracy rozmawiać, a nie tylko z kolesiem w zastępstwie... przeciez nie podjechał na magazyn i ot tak nie wzial paczek???!!! tam tez jest jakis kierownik magazynu, kierownik oddzialu, ktory po prostu powiedzialby ile zarobi... pokazal na przykladzie innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość huihui
zona handlowca, na kafe nie pyta sie o powazne sprawy, bo jak widzisz, w wiekszosci przyopadkow odpowiada ci dzieciarnia na utrzymaniu rodzicow. Bardzo dobrze, ze facet od razu wzial sie na nowa prace, a nie siedzial na kafe 12 godzin na dobe i uzalal sie nad sobia, jak wiekszosc kafeteriuszy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko tyle razy im tłumaczysz a oni i tak niełapią tematu..czasem sam się zastanawiałem czy nienawiązać wspólpracy z jakąś firmą transportową.ale wątpię czy bym na tym wyszedł.jestem wolnym strzelcem i jakoś nienarzekam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Arecki masz rację, mam wrażenie jakbym pisała do ściany. Jestem w szoku! Mąż pojeździ tam jakiś czas, jutro się dowie co zarobił, pojeździ jeszcze z miesiąc i zobaczymy jak będzie za miesiąc, coś się zdecyduje. Matko jedyna jak mi nie wierzycie to sami spróbujcie się tam nająć i zobaczymy czy się dowiecie ile tam się zarabia. Chyba ze 20 razy napisałam, że mąż dowiedział się, że za 1 miejsce średnio wychodzi między 20 a 45 złoty, jak ktoś może mu powiedzieć ile będzie miał wypłaty skoro nikt nie jest w stanie przewidzieć ile tych miejsc przejedzie. Gdyby mu ktoś podał kwotę jaką tam zarobi to najzwyczajniej by ją zmyślił bo nie można przewidzieć przyszłości! To jest takie trudne do zrozumienia??? Potraficie przewidzieć przyszłość? Wiśnia widzę, że nie masz pojęcia o rozwożeniu w dhlu więc szkoda twojego czasu na ten temat. Mąż nie jest w stanie rozwieść 40 przesyłek, NIKT tam tyle nie rozwozi. Jeśli ktoś wozi listy i lekkie paczki to jest w stanie pojechać nawet do 70-80 miejsc ale tam sprawa jest szybka - przyjeżdża, ktoś bierze list, podpisuje i kurier jedzie dalej. W przypadku kiedy mój mąż wiózł np. koła do lokomotyw to to zabiera znacznie więcej czasu niż list. Nie masz wyobraźni? Taki doświadczony kurier z takimi gabarytami jak jeździ mój mąż może rozwieźć maksymalnie 20-25 punktów, więcej się nie da fizycznie zrobić, to nierealne!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×