Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość nie codzienny

głodówka od 27.01.13

Polecane posty

Gość nie codzienny

kto ze mna na glodówce ? od jutra rano? bedziemy sie wspierac razem ps chce zrzucic 23kg moze nie ta glodowka, ale narazie glodowka. napisze efekty i jak mi idzie. ogolnienie wiem czemu sie na nia porywam lol :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mam do zrzutu ok 20 kg
ale glodowka chyba nie dla mnie. od tygodnia jestem na 500 kcal i prawie nic nie schudlam!!!! ale bede tu zaglądać i Ci kibicowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanana3107
Hej Ja sie przyłączam, od jutra bo dziś dla mnie za późno. Napisz z jaka waga startujesz ja zważę sie jutro rano i dam znać. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema juz 17:30 a do 6stej blisko wytrzymalem dzis spokojnie, bez wiekszego wysilku. O 5 tej mialem kryzys, poszedlem do lodowki, otworzylem, ale naszczescie nie bylo nic co by mnie skusilo, szybko zamknolem bo juz cos mi sygnalizowalo, ze malo kalorii moge. Juz atak minol i jestem tak jakby po pierwszym dniu. dzieki za kibicowanie "tez mam do zrzutu" u mnie niestety taka dieta 500kcal nie dziala, bo jak zaczne jesc to nie przestane, glodowka to jedyne rozwiazanie. nanana3107 super! startuje z waga 84,2 kg z dzis rano lece do wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zjadlo mi reszte ps lece do wagi 60 i mniej slyszalem ze jak sie wkrece to bede chcial mniej. napisz mi koniecznie z jaka startujesz, bede Cie wspierac w dazeniu do celu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanana3107
Hej, ja mam 168cm wzrostu i 67kg, mam podobnie jak Ty nie potrafię sie odchudzać powoli i chudnąć 1 kg tygodniowo , brak mi wtedy motywacji. Myślę, że głodówka jest wstępem do bardziej racjonalnego odżywiania, bez słodyczy, tłuszczów itp. Zamierzasz coś ćwiczyć? ja postanowiłam spróbować a6w, tylko do dnia, w którym illość brzuszków nie będzie zbyt męcząca, może do 20 i potem pozostać na tej liczbie, każdego kolejnego dnia powtarzajac tylko tę liczbe powtorzeń. wiem, że jakikolwiek wysiłek na głodówce to masakra, więc w razie czego kupiłam kilka jogurtów naturalnych, w kryzysowej sytuacji białko doda mi energii:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanana3107
daj znać na ile dni planujesz tę głodówkę, ja myślalam o 14 dniwej, a potem tydzień wychodzenia, na warzywach, owocach i sokach codziennie zwiekszając limity kaloryczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nanana dzieki za info to bardzo dobry pomysl te 14 dni, niestety z racji kregoslupa nie moge Cwiczyc a6w, odchudzanie 1 kg tygodniowo to lipa wiem, spada motywacja na pysk, fajnie ze jestes w temacie b nie gloduje sam, za miesiac mam spotkanie z wazna osoba i nie moge wygladac jak klops, najgorzej ze bylem na skype i wstalem od biurka i bylo widac te tluste boki lol bedzie miec szok jak schudne, o ile, bo wczoraj mialem takie krete mysli o lodowce :D i snilo mi sie ze cos jem, non stop puste kalorie, chipsy czekolada, batony ciastka. ale nie bylo napadu w nocy, zaraz sie zwaze, a potem kawka. A Ty nanana odchudzasz sie dla jakiejs okazji czy tak tylko dla siebie, moze jest cos specjlanego np wakacje? :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanana3107
Ja muszę mieć okazję inaczej brak mi motywacji. Ide na walentynkowa imprezę więc do tego czasu potrzebuje zrzucić 7kg:) mam nadzieję na powodzenie zwłaszcza jesli wytrwam na głodówce. Jeden dzień juz prawie za mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nanana :-) mam nadzieje ze udalo Ci sie wytrwac :-) ja jestem po drugim dniu, wczoraj bylo lroche lepiej niz w pierwszy dzien :) zas sie snilo ze jem batony mleko ser zolty, to chyba reakcja dla organizmu ze tego mi trzeba. gratuluje pierwszego dnia :-) tak trzymaj, walentynki to swietna okazja zeby pokazac sie w nowej odlsonie , dasz rade ! wierze w to nanana :) a u mnie ostatnio moja wyjatkowa osoba chciala sie spotkac, ale naszczescie nie wypalilo, chce jej zrobic niespodzianke ze nie mam boczkow :) walentynki walentynki :) pilnuj sie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość natka1358
Ja mogę być od dzisiaj :) http://stylowi.pl - Dziel się swoim światem i stylem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super natka1358 ! napwno dasz rade ! ja gram w godziny jak mi trudno, patrze na zegarek i mowie do konca tej nie jem, i tak w kolko :) cieszymy sie ze jestes z nami :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nanana3107
Jak miło, że nas coraz wiecej, ja zważę sie dopiero jutro w 3 dzień:) Ale mam nadzieję, że u mnie tez chociaz 1kg poleci:) Ja czuję sie dobrze, ale u mnie zawsze w 3 dniu nadchodzi kryzys, więc wszystko przede mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość viedzma
Nie codzienny - 60kg chcesz wazyc?nie za malo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Drogie forumowiczki! W tym tygodniu rozpoczęłam wstęp do oczyszczania organizmu z toksyn i nie jest to mój pierwszy raz zetknięcie się z tym tematem. Jeśli ktoś z Was chciałby powymieniać się spostrzeżeniami albo poszukać wsparcia czy też samej rozmowy to zapraszam (bo kto jak nie osoba, która także praktykuje głodówki - zrozumie i pomoże) Pozdrawiam Was serdecznie i życzę silnej woli w te ciężkie dni, bo to ona okazuje się decydująca! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×