MUSZĘ się pożalić..jestem nieszczęsliwa..

Właśnie wyję.. Jezu jakim ja jestem nikim to sobie nawet nie wyobrażacie kurwa:( Nic nie mam. dosłownie nic. nikogo. zero przyszlosci. Nic nie osiągne kurwa jego mać, jestem tępa.. Oglądałam dzis portale społecznościowe - ludzie mają znajomych, przyjacioł, spędzają jakoś czas.. a ja taka żałosna jestem ze szok.. :( kurwa mac:(

ile masz laT?

nie jesteś sama

prowo

ja nie lubie ogolnie ludzi

musi być powód -nie chcesz -boisz sie - nie próbowałaś - zrezygnowałas itp itp ja tez tak mam tyle ze wiem dlaczego mam lęki i zaburzenia depresyjne

dopiero byl podobny temat

18 lat masz???

18... gadają masz całe życie bla bla bla bzdury totalne! Bo na czymś życie trzeba kurwa budować a ja nie mam nic, nikogo, wszystko się rozleciało, nic nie mam! I na czym mam budować? Skoro nawet nie potrafię.. ludzie się rozwijają, nie wiem żyją.. miałam już depreche straszną w tamtym roku.. lękową.. trochę spraw zwaliłam już jakby mało było zwalonych.. też mialam tak ostatnio oh zycie, super, motywacja, czekanie na coś co nie wypaliło na koncu.. i teraz znowu siedzenie na kompie, zerowa motywacja, samoocena spadła na samo dno i znowu jest na pierwszym planie w moim życiu, porównywanie się do innych i brak jakikolwiek oznak że bedzie lepiej..

ja mam leki i zaburzenia i boje sie wszystkiego i wogole jest sens zycia jak nic sie nie zmienia i wiem ze nie bedzie dobrze ? : /

Powiecie weź się do roboty! - aleź jak ja bym chciała to nawet sobie nie wyobrażacie! Chciałabym komuś pomóc, być użyteczna, sprawić że ktoś się uśmiechnie,.,.a przy tym zappomnieć o wszystkim co nie wyszło i nie wychodzi.. ale gdzie mam się przydać? nikomu nie jestem potrzebna..

jest na facebooku taka dziewczyna bardzo ładna, zajmuje sie makijażem i fotografia i ma bardzo dużo checi w tym co robi. Pisze dlatego o niej bo porusza sie na wozku, ma niedowlad nóg? Z depresji mozna wyjść, z innych rzeczy już nie...

Nie mysl tylko tak ze nikomu nie jestes potrzebna, jestes potrzebna, tylko trzeba walczyc o to wszystko, nic nie przychodzi samo, pamietaj.

ale co nie wypalilo? chlopaka masz?

a masz jakiś talent ? albo czy lubisz coś robić przy czym czujesz się wolną? bo tacy indywidualisci często bywają wielkimi artystami a i jeszcze ten ,,dramatyczny '' charakter

Co nie wypaliło? Życie.. rodzina, "przyjaciele".. nic nie zostało.. Czy mam chłopaka? hah.. oczywiście, że nie.. jestem nieudacznikiem życiowym.. Nie pasuje do tych czasów.. nie chce palić, pić,ćpać nie chce siedzieć na facebooku, robić sobie sweet foci..chodzić na dyskoteki czy podrywać chlopaków.. e tam.. nie mam talentu.. tym trudniej, gdybym była w czymś dobra może byłoby łatwiej, może choć jedna rzecz miałaby sens a tu.. nie wiadomo w jakim kierunku iśc, bo nie ma żadnego..

a nie masz jakies kolezanki najlepszej nawet? niemozliwe ze zaden facet sie toba nie interesuje... moze byl ktos taki a ty olalas?

Co Cię dziewczyno powstrzymuje żeby to zmienić? Ten stan, w którym się znajdujesz?

no ja tez np nie mam zadnych zainteresowan ale to zadnych, nic mnie nie interesuje tak bardzo, ok lubie poczytac ksiazki ale nic poza tym, studiuje nieprzyszlosciowy kierunek ale pracuje, zeby zdobyc jakies doswiadczenie i tak ciagne ten wozek ale tez nie widze w tym sensu

Jestem obecnie na dnie więc nawet nie myśle o chłopakach, wstyd nawet mi na nich spojrzeć, bo nie jestem nic warta, więc.. Co mnie powstrzymuje? To, że nic nie naprawię już, musiałabym się na nowo urodzić .. tak wiele zepsułam w swoim życiu.. kiedyś było ono w jakiś sposób uporządkowane, ostatnio mi odwaliło.. myśle, że za dużo się nazbierało przez tyle lat i "wybuchłam".. tyle,że ten wybuch zaszkodził tylko i wyłącznie mi.. Chciałabym coś zmienić, ale w porównaniu z innymi to aż mi się tak głupio robi, że mam ochotę się rozpłakać..

Pokaż cycki szmato :)

a skad jestes???????????????