znalezione filmy (byłej) na jego komputerze

Mieszkamy razem, jestesmy narzeczenstwem od 2 lat. Nigdy nie mielismy przed soba tajemnic i otwarcie rozmawiamy o wszystkim, doslownie. Zblizaja sie walentyki dlatego tez postanowilam zrobic mu prezent w postaci poduszki z naszym zdjeciem. Mamy jeden komputer, ktory jest jego. Zaczelam szukac naszych wspolnych zdjec i trafilam na folder, ktory jakos wzbudzil moje zainteresowanie. Zawsze wiedzialam, ze gdzies sa zdjecia jego i jego bylej dziewczyny, ktora byla pierwsza miloscia. Uszanowalam to bo ja tez mam jakies pamiatki i zdjecia z poprzednich zwiazkow. Folder nie byl podpisany a gdy go otworzylam zobaczylam gromade zdjec i filmow. Posrod tych normalnych byly 'robzierane sesje', akty, film nagrany ze striptizem itp... Moj narzeczony mowil ze jego byla partnerka byla 'slaba' w lozku, zero zmian i monotonia. Jedno mi nie pasuje do drugiego bo dziewczyna, ktora nagrywa striptiz czy wysyla swoje polnagie foty ma jakies pojecie o tym co robi. Moze przesadzam ale teraz mi jakoś dziwnie... dlaczego tak mowil skoro bylo inaczej? zeby mnie pocieszyc? :(

nikt się nie wypowie? :(

To źle świadczy o Twoim facecie.I nie chodzi mi o ten folder ale o opowieści,że była partnerka jest taka i taka w łóżku.Pewne rzeczy są intymne,osobiste i powinny zostać między partnerami,za drzwiami sypialni...Ciekawe jakby on się czuł gdybyś Ty tak opowiadała koleżanką ile ma cm i tak dalej.U mnie taki facet byłby skreślony.Wracając do tematu to pewnie dlatego nie mówił do końca prawdy bo nie są razem.Wtedy przeważnie obrabia się tyłek ex.

to nie jest tak, ze on jej jakos ublizal. Kiedys rozmawialismy i z rozmowy jakos tak wyszlo. Nidgy poza tym zlego slowa na nia nie powiedzial.

Każdy opowiada sobie, jacy byli ex partnerzy, niekoniecznie ze szczegółami, ale ogólny zarys. A okłamał Cię (że była kiepska), bo pewnie uznał, że gdyby powiedział prawdę - że to była ostra laska, robiła striptiz, wysyłała nagie foty, to byłabyś zła, zazdrosna. A tak to sądziłaś że byłas najlepszą laską w jego łóżku

A może zapytaj go o to? Rozmowa jest podstawą związku..

jakos lepiej mi się zylo z mysla, ze bylam lepsza :P

jutro wroci z pracy to sprobuje z Nim porozmawiac..

Nie każdy opowiada sobie o byłych a tym bardziej o tym jacy byli w łóżku.

Ja miałam w życiu sporo facetów i każdy opowiadał o każdej byłej. Nie znałam żadnego który powiedziałby "wybacz, ale nie powiem ci nic" :D:D

a mogl przeciez powiedziec, ze czasem miala szalone pomysly i wyslala mu jakis film albo fote. Przeciez nie bylabym zla za to ani nawet zazdrosna. Wydaje mi sie, ze takie cos motywuje czasem do dzialania.

[poka te zdjecia :D

powiedzial, ze to tylko zdjecia a w rzeczywistosci bylo tak jak mowil. Jakos mi sie nie chce wierzyc. Po co klamac? :/

najwyższa szkoła jazdy: oglądać z obecnym partnerem filmiki i zdjęcia, na której on bzyka byłą która da radę? :P:P:P

ja bym nie dala rady.. zobaczylam jej pol nagie foty i juz mi bylo zle. :P

absolutne mistrzynie się tym podniecają i traktują taki seans jak grę wstępną :) to te, co wiedzą, że zrobią potem lepsze numery niż była

ja nigdy nie robilam takich rzeczy jak nagrywanie filmow czy nawet polnagie foty...nigdy mu czegos takiego nie wyslalam. Jakos mam opory. Teraz sie boje ze moze jestem za malo 'szalona'...

a dziewczyny jak z wami? Robilyscie cos takiego? :D

[zgłoś do usunięcia]345345 Każdy opowiada sobie, jacy byli ex partnerzy, niekoniecznie ze szczegółami, ale ogólny zarys. A okłamał Cię (że była kiepska), bo pewnie uznał, że gdyby powiedział prawdę - że to była ostra laska, robiła striptiz, wysyłała nagie foty, to byłabyś zła, zazdrosna. A tak to sądziłaś że byłas najlepszą laską w jego łóżku aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa zgadzam sie z tą opinią w 100%, sorry ale tez robilam sesje, nagie fotki itp.,dziwne ze facet do dziś to trzyma skoro jest z Tobą! jakby byla taka kiepska to dawno by zapomnial heh, uwielbiam takie naiwne laski

ja mialam takie rzeczy na swoim kompie, zdjęcia erotyczne w parze, mielismy sesje erotyczna i od kiedy jestem w nowym zwiazku to mam tylko SWOJE!!! Fotki, wspolne usunęłam i tak robi kazdy normalny człowiek

istotne jest to,ze facet jest niedojrzały,to daje do myślenia,szczere rozmowy swoją drogą,ale opowiadanie intymnych szczegółów o byłej,jest zagrywką bez klasy,i świadczy źle o jego dojrzałosci a i te filmy,nie powinny być dostępne,i Ty nie powinnaś ich widzieć

ile wlezie, jesli zaczniesz rozmowe zacznie sciemniac i sie wypierac, ja bym sienie przyznala pokasowala wszystkow ch** i niech ma zdziwinie jak otworzy ten folder, do niczego sie nie przyznawaj idz w zaparte, po rozmowie bedzie juz wiadomo, ze to byla twoja robota :P

2 lata narzeczeństwa, o on nadal trzyma zdjęcia byłej w kompie? To chyba jakies nieporozumienie i brak szacunku do Twojej osoby. Skoro jest z Tobą, to nie powinien mieć zdjęć byłej, bo niby po co? Po ślubie też będzie miał jej zdjęcia i wspominał ją? Ja bym sie wkurzyła. Kazałabym mu usunąć te zdjęcia, albo wypad z mojego życia.

sorry, ale u mnie taki temat by nie przeszedł,ze gościu trzyma zdjęcia bylej:Di pewnie je oglada jak Ciebie nie ma,porazka!

jagodzianka... , nie próbuj naśladować byłej, bo to będzie sztuczne. Bądź sobą, taką Cię pokochał i to Ty jesteś jego dziewczyną, a ona pomimo tych fotek i filmów jest eks... Mój też ma podobne rzeczy w komputerze i mi to nie pasuje, ale o byłych nie chce mówić NIC.

lili007, ja jestem z moim niecałe 2 lata po ślubie plus cztery bycia razem i on też ma w komputerze archiwalne zdjęcia i wiadomości od swoich eks.

Zastanawia mnie PO CO trzyma sie zdjęcia byłej? Było się z kimś, ok, ale później zamyka się drzwi i jest tu i teraz. Skoro jest z Tobą teraz to PO CO te zdjęcia? Przymknęłabym może oko na jakieś faktycznie stare zdjęcia z jakieś ważnej wyprawy dla niego, czy z jakiejś uroczystości gdzie i ona się znalazła, ale zdjęcia typu - tylko ONA, a jeszcze w dodatku półnaga to już przesada!

Właśnie się zastanawiam, co robicie ze zdjęciami z byłymi. Rozumiem kasowanie jakiś erotycznych rzeczy (ja mam spakowane i zabezpieczone hasłem; nie po to żebym to oglądała, ale jakoś nie podoba mi się myśl, że były może je mieć, a ja ja miałabym usunąć), ale co resztą? Moi byli uczestniczyli bardzo w moim życiu, bywali na imprezach rodzinnych, jeździliśmy razem na wakacje. I co, teraz mam to wszystko usunąć?