czy on mnie zdradza?

Witam, Jestem z moim partnerem 5 lat, jakiś czas temu zrobiliśmy sobie "przerwę" w związku. Dlaczego? Okazało się, że on poznał młodszą, bardzo atrakcyjną dziewczynę, z którą utrzymywał stały kontakt przez bardzo popularny portal spolecznosciowy, zaznaczam, ze dziewczyna nie mieszka w naszym miescie, tylko daaleko. Dowiedzialam sie o tym, poroozmawialismy on zapyytal jak sadze czego brakuje w naszym zwiazku itd. Pragnę zaznaczyć że jemu doskwierały poważne problemy rozwojowo-zawodowe i jak to określil myslal o innych kobietach, o wolnosci? Dużo było znaków ze jest cos nie tak, czeste rozmowy nocami na portalu, telefony wyrzucajac smieci duze rozdraznienie. Rozstaliśmy sie, jednak nadal ze soba mieszkalismy-nbie ielismy innego wyjscia. On wyjechał na jakis czas do domu rodzinnego, i przyjechal proszac mnie zebysmy znowu byli razem, mowiac jak bardzo zaczyna rozumiec swoje problemy, moja osobe w swoim zyciu, swoje uczucia itd. dałam 2ga szanse nie bylo lekko, moja czujnosc mocno pobudzona. wiele sytuacji od tamtej pory nas przyblizylo, wyporstowalismy progblemy, zaręczylismy się, jestesmy w trakcie organizowania slubu, chcemy miec dzieci. Nagle okazuje sie ze on odwiedza strony na portalu spolecznosciowym tej dziewczyny, nie wiem czy z nia rozmwia-watpie, ale notorycznie oglada jej zdjecia. Boli mnie to i nie wiem czy moge mu ufac. chcialabym zeby zerwal z nia jakikolwiek kontakt. nie wiem jak sie do tego odniesc...

Powiedzcie prosze co o tym myslicie??

Porozmawiaj z nim szczerze,że rani Ciebie jego wizyty na tym portalu.

dziekuje za odpowiedzi i link, boje sie za to wziac narazie bnie robie nic... staram sie nie myslec o tym.

ale tam jest tylko o fantazjach erotycznych... nie wiem jak mam kogos znalezc i pogadac... moze jednak ktos z was ma jeszcze jakies uwagi, propozycje dzialania?

to ma z nia kontakt czy nie? bo jak nie to z czym ma zrywac kontakt? z jej zdjeciami? :)

to znaczy tylko tyle, że cały czas o niej myśli. Może nie pisze ze strachu przed twoją reakcją, ale na 100000% siedzi mu w głowie. ja bym nie wychodziła za takiego typka. sam nie wie czego chce. ludzie stabilni uczuciowo nie wracają do takich rzeczy :P Może się boi być sam i z tobą jest, ale bądź pewna że będzie miał zawsze margines tęsknoty za tamtą... sorry ale tak to jest. byłam z takim gościem. i sama byłam w związku i myślałam o kimś innym ... oby dwie sytuacje nie mają sensu. sens jest wtedy kiedy z czystym kontem wchodzisz w relacje. ja dopiero kiedy wyczyszcze sobie mózg z tęsknot z kimś się zwiąże, inaczej byłoby to nie fair.

to znaczy tylko tyle, że cały czas o niej myśli. Może nie pisze ze strachu przed twoją reakcją, ale na 100000% siedzi mu w głowie. ja bym nie wychodziła za takiego typka. sam nie wie czego chce. ludzie stabilni uczuciowo nie wracają do takich rzeczy :P Może się boi być sam i z tobą jest, ale bądź pewna że będzie miał zawsze margines tęsknoty za tamtą... sorry ale tak to jest. byłam z takim gościem. i sama byłam w związku i myślałam o kimś innym ... oby dwie sytuacje nie mają sensu. sens jest wtedy kiedy z czystym kontem wchodzisz w relacje. ja dopiero kiedy wyczyszcze sobie mózg z tęsknot z kimś się zwiąże, inaczej byłoby to nie fair.

to znaczy tylko tyle, że cały czas o niej myśli. Może nie pisze ze strachu przed twoją reakcją, ale na 100000% siedzi mu w głowie. ja bym nie wychodziła za takiego typka. sam nie wie czego chce. ludzie stabilni uczuciowo nie wracają do takich rzeczy :P Może się boi być sam i z tobą jest, ale bądź pewna że będzie miał zawsze margines tęsknoty za tamtą... sorry ale tak to jest. byłam z takim gościem. i sama byłam w związku i myślałam o kimś innym ... oby dwie sytuacje nie mają sensu. sens jest wtedy kiedy z czystym kontem wchodzisz w relacje. ja dopiero kiedy wyczyszcze sobie mózg z tęsknot z kimś się zwiąże, inaczej byłoby to nie fair.

"czy on mnie zdradza?" ze mną NIE ale ja to tylko jedna sztuka dobrze, że pytasz ludzi z kafeterii, ale sprawdzaj też na wszystkich innych portalach