Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pieknemajoweslonce

woli komputer od dziecka

Polecane posty

Gość pieknemajoweslonce

jak zmusic 30-kilkulatke zeby wylaczyla komputer i zajela sie swoim dzieckiem?Nie ma depresji ani nic takiego bo odkad ja znam to caly dzien siedzi na necie, a gdy urodzila dziecko (no na czas porodu internet byl jakby poza jej zasiegiem:)) to nic sie nie zmienilo,jej opieka ogranicza sie do karmienia 3 razy dziennie ze sloiczka,do usypiania.Jak sobie przypomni to zmieni pieluche.Traktuje dziecko jak netrena muche ktora przeszkadza jej w graniu w gierki.Nie pierze,nie sprzata,nie pracuje,nie szuka pracy,nie gotuje.Nie robi nic oprocz siedzenia na komputerze.Co zrobic (procz wywalenia komputera przez okno) zeby przestala to robic?Opieprz nie dziala.Babcia musi zajmowac sie dzieckiem bo "mamusia" nie ma czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie w 4 tyg. ciazy tez
wysłać do psychoterapeuty bo widac jest uzalezniona i niedojrzała psychicznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsfs
Można jej wytłumaczyć że jeśli nie włoży więcej pracy w rozwój dziecka, to ono takie obciążające i niekontaktowe będzie o wiele dłużej. A tak w ogóle to w jakim wieku jest dziecko? Może na razie te działania, jakie podejmuje matka, wystarczają? A dziecko odparza się? Jeśli nie, to zmiany pieluchy są wykonywane prawidłowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam spoko
czyli twoim problemem jest to że kobieta ma czelność zachowywać się jak typowy facet ? ma w dupie dziecko i woli gry ? interesujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaftanik niebieski
zablokowac internet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przetłumaczysz. Jak dziewucha zrobiła sobie dziecko i ma je totalnie gdzieś, to jej charakteru nie zmienisz z dnia na dzien, o ile w ogóle. Jak będzie chciała to się zajmie wlasnym dzieckiem a jak nie to- tak jak niektorym kobietom w Polsce- odbiorą jej w końcu prawa poprzez zaniedbanie. To juz tak wybiegając w przyszlosc. Tak wlasnie rodzi się patologia. I to nie jest zaden tam baby blues, tylko czysty brak zainteresowania dzieckiem i niechęć do obowiązków z nim związanych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknemajoweslonce
juz to widze jak biegnie do psychologa...niestety To jest ciezki przypadek, mam wrazenie ze tylko jesli zostanie bez zadnego utrzymania, o glodzie i chlodzie, to wtedy do niej dotrze ze robi cos nie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeee tam spoko
skoro doszedłeś do wniosku że zapłodniłeś niewłaściwą kobietę i martwisz się losem swojego zaniedbanego dziecka.....zamiast skazywać dziecko na opiekę babci, sam troskliwie się zajmij swoim potomkiem w końcu ty taki zmartiony i zatroskany jesteś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfsfsfs
A może to babcia dziecka pisze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknemajoweslonce
uwierzcie mi,zaden facet sie tak nie zachowuje zeby 12 h dziennie grac na kopmuterze.Chyba ze ma 12 lat:) Dlatego napisalam na forum bo dla mnie to tak nienaturalne zachowanie u kobiety-matki ze nawet na zadnych stronach w necie nie ma porad o czyms takim. Wracajac do tematu: dziecka mi zal bo jest wspanialym szkrabem,a matka nie umie tego docenic. Jak sie blokuje internet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknemajoweslonce
nie jestem ani babcia ani mezem.Maz poslusznie pierze,prasuje i lata po zakupy.A ona jak to warzywo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknemajoweslonce
olac to i patrzec jak wspanialy relaks ma swiezo upieczona mamusia czy cos robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ganguro
To jest sposób na ucieczkę przed obowiązkami. Troche ją rozumiem, bo mam podobnie. Siedze sporo przy komputerze, dziecko czasem poprostu znika z mojej swiadomości i o to mi chodzi. Pomaga to odciąc sie od rutyny i nudy zwiazanej z zajmowaniem sie dzieckiem. Czy przetłumaczysz? Chyba nie, alemożna próbowac zachecić, bo krzyk i grożby pomoga na chwilę a potem znowu wróci do swojego swiata. Ja zajmuje sie domem, piore, sprzatam, ale tez i długie godziny spedzam przed monitorem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknemajoweslonce
wydaje mi sie ze ona poprostu nie kocha tego dziecka.Jest jak balast zawracajacy glowe>pewnie jak maly dorosnie to odda mamusie do domu starcow bo nie bedzie miec zadnej wiezi emocjonalnej z kims kogo zna od "plecow" strony.No trudno.Przekonac probowalam ale zero efektu.Musi sama na wlasnej skorze zobaczyc ze sama chrzani zycie i sobie i dzieciakowi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×