Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytanie.pytanie.pytanie.pyt

pytanie do kobiet

Polecane posty

Gość pytanie.pytanie.pytanie.pyt

1dziewczyny cz przeszłosć seksualna faceta ma dla was znaczenie? 2wolalabyś faceta,który miał dużo partnerek i jest doświadczony czy im mniej tym lepiej? Proszę o kulturalne odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zawistna śruba
Dla mnie ilość partnerek nie robi wielkiej różnicy, oby nie było ich za dużo i oby nie prawiczek :P Ale mnie ten dylemat już nie dotyczy, jestem od lat w związku małżeńskim :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom nom nom
1. tak 2. jeśli ja tez miałam partnerów, to i od niego nie oczekuję, że nie miał nikogo, a jeśli jestem dziewicą, to wolę takiego samego. ps. niedoświadczony nie zawsze oznacza, że będzie zły, taki też sobie potrafi poradzić i bardzo szybko załapać ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *0la*
1. Tak. 2. Zdecydowanie wolę niedoświadczonego od takiego, co miał na koncie więcej niż 2 związki. Sama jestem dziewicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *0la*
@ nom nom nom "niedoświadczony nie zawsze oznacza, że będzie zły, taki też sobie potrafi poradzić i bardzo szybko załapać " W końcu każdy kiedyś zaczynał od zera ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.pytanie.pytanie.pyt
zawistna śruba-a dlaczego oby nie prawiczek? A ile to już za dużo dla ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom nom nom
Powiem Ci tak, mam jednego partnera od 4 lat, to jedyny facet z jakim spałam i ja tez jestem dla niego pierwsza. Gdybym miała wybrać teraz nowego partnera, nie wzięłabym takiego, który co 2 tyg na dyskotece puka inną, tylko normalnego faceta, który też miał partnerkę/ki w stałym, długim związku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom nom nom
Bo panuje beznadziejny stereotyp że prawiczek kończy zanim włoży. Zależy od faceta, nasz pierwszy raz trwał około 30 min ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom nom nom
30 min + przed długa gra wstępna. Jak facet jest dobry to się pozna od razu :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *0la*
Ale co ma pierwszy raz do związku? Przecież tu chodzi o bliskość, radość bycia razem - a nie od razu o fajerwerki w łóżku... Jak dla mnie nawet dłuższy czas dopasowywania się i uczenia siebie nawzajem nie byłby żadną przeszkodą, gdyby facet był mądry, dobry, opiekuńczy, wierny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak, ma. Nie tyle chodzi o ilość co o "jakość" związków w jakich był (jasne, jak miał 20 partnerek, a jeszcze 30 nie dobił to raczej nie można go nazwać stałym w uczuciach).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nom nom nom
Ola uwierz że seks jest bardzo ważną częścią związku i nie chodzi tylko o bliskość i przytulanie. Kobieta mająca za sobą już ileś tam stosunków (nawet z tym samym facetem) nie będzie raczej cackała się z kimś kto kończy po 2 minutach przez kilka miesięcy... Ja bym załamała ręce, ale jakby ten prawiczek umiał sobie poradzić i szybko załapać o co chodzi i na czym rzecz polega to nie widzę problemu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olkijuhy
Ja bym chciała prawiczka. Moglibyśmy razem się wszystkiego nauczyć, a tak to nie czułabym się dla niego aż tak wyjątkowa ze świadomością, że uprawiał już seks z innymi kobietami. Ale nie mówię, że nie mogłabym tego przełknąć. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Nie ma to dla mnie znaczenia 2. Wole niedoświadczonego niż takiego, który zalicza wszystko co ma cycki. Na marginesie - z moim narzeczonym jestem już jakiś czas. On był prawiczkiem, ja dziewicą. Że tak powiem wole uczyć się seksu z niedoświadczonym facetem, który na prawde mnie kocha niż z macho, który nawet nie pamięta ile kobiet zaliczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie.pytanie.pytanie.pyt
czyli wynika z tego,że dziewice w większości wolą prawiczkow,a doświadczone gustują w ruchaczach :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *0la*
@ nom nom nom "Ola uwierz że seks jest bardzo ważną częścią związku i nie chodzi tylko o bliskość i przytulanie. Kobieta mająca za sobą już ileś tam stosunków (nawet z tym samym facetem) nie będzie raczej cackała się z kimś kto kończy po 2 minutach przez kilka miesięcy..." No wierzę, że dla doświadczonej ma to znaczenie, ale... piszę z mojego punktu widzenia ;) Dlatego też uważam, że najuczciwiej jest gdy partnerzy albo są dla siebie pierwsi, albo gdy oboje mają już jakieś doświadczenie. Ale oczywiście w życiu różnie się układa, nie ma prostych, jasnych sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ZawszeCiekawaaa
Nie ma dla mnie znaczenia przeszłość seksualna partnera choć nie chciałabym mieć faceta który mial sporo kobiet gdyż chyba nie potrafiłabym mu zaufać bo skoro ciągle zmieniał partnerki to znaczy że nie jest stały w uczuciach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigivinka
Dla mnie facet ma byc niczym dobre jeansy,czyli niezbyt wytarty .I ma idealnie lezec na mnie tak dlugo, az osobiscie doprowadze do przetarcia:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1.Tak 2.Wolałabym żeby nie traktował seksu jaksportu dlatego im mniej tym lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ktjvakpgagkt
azura-czyli najlepiej prawiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jajtjtjatgaj.jagpj
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1. Ma, ale nie pod kątem ilości kobiet, a raczej "jakości" - jeżeli był w związkach i nie ruchał wszystkiego co się rusza, to co mi do tego z iloma był, no i nie chciałabym takiego który bzykał prostytutki :o 2. Doświadczonego, ale podobnie jak napisałam wyżej - nie jakiś kurwiarz który zaliczał kogo i kiedy mógł. Poza tym ilość partnerek które miał wcześniej nie przekłada się na to jaki jest facet w łóżku ;) I podobnie jak ktoś wyżej, nie chciałabym prawiczka, nigdy więcej :o "Kochanie jak Cię proszę postaraj się nie trafiać w ścianę, niedawno malowałam" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolemifaqsolasi
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 i 2 - dla mnie to nie ma żadnego znaczenia, liczy się tylko Teraz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dolemifaqsolasi
czyli nie ważne czy jest prawiczkiem czy ruchał i lizał co popadnie i ma np 50kobiet na liczniku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×