Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Boołka

Chleb na zakwasie nie wyrósł - DLACZEGO?

Polecane posty

Gość Boołka

Postanowiłam zrobić chleb mieszany na zakwasie żytnim, który również sama zrobiłam. Myślę, że wina zapewne leży po stronie zakwasu :/ Zrobiłam wszystko wg przepisu, regularnie dokarmiałam i mieszałam prze 5 dni, trzymałam w temperaturze 33 stopnie, dzisiaj zrobiłam ciasto, wlałam do foremek, minęło 6 godzin i... nie ruszyło nic :( Może macie jakieś pomysły co może być przyczyną gdy chleb nie wyrasta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To zależy ...
Za świeży zakwas. Do pieczywa na świeżym zakwasie dodaje się troszeczkę drożdży, właśnie w celu uniknięcia tego typu niespodzianek. Jak długo robiłaś zakwas, jak kiedyś piekłam na zakwasie, jednak dużo zachodu i czasu pochłania taki luksus. Mam w zapasie swój zakwas suszony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boołka
Jedna rzecz, jaką zaobserwowałam (myślę, że istotna) to to, że pierwszego dnia jak zrobiłam zakwas (a raczej zmieszałam mąkę żytnią 2000 z wodą), to po 12 godzinach zakwas urósł baaardzo, dwukrotnie zwiększył swoją objętość. Zgodnie z zaleceniem zamieszałam go (wtedy opadł, a po kolejnych 12 godzinach było pierwsze dokarmianie. Od tego momentu przestał rosnąć :( Tzn było go tyle, ile dodawałam mąki i wody przez kolejne dni. Ale cały czas pojawiały się w nim bąbelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak chcesz piec regularnie to nie poddawaj się. Jakwas jest młody i słaby, z każdym pieczeniem będzie silniejszy. Ja piekę od 2 lat raz, dwa razy w tygodni.u Zakwas wyhodowałam sama, na początku też chleb nie rósł. Teraz rośnie jak szalony, nie przejmuję się nawet temperaturą czy czasem przy robieniu zaczynu a chleb zawsze wychodzi (zakwas ciągle ten pierwszy wyhodowany przeze mnie). Ja piekę żytni razowy na zakwasie i nie jem już w ogóle takiego ze sklepu. Powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boołka
mn88 bardzo Ci dziękuję za słowa otuchy! :) W takim razie będę się dalej opiekować moim zakwasem, może w koncu się uda... Też właśnie miałam dosyć takiego ze sklepu. Zakwas chciałam wyhodować sama, a nie wziąć od kogoś (mam nadzieję, ze nie będę do tego zmuszona) żeby mieć większą satysfakcje i poczucie, że to mój chlebek ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boołka
anija21, użyłam mąki żytniej typ 2000 i mąki pszennej typ 650... Niby mąka pszenna powinna być o wyższym typie. Czy to możliwe, że to przez to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam mały problem z zakwasem
przepraszam, że się dołączę, mam troche inne pytanie. z jakiś rok temu wyhodowałam swój pierwszy zakwas, metodą prób i błędów udało mi się piec dobre chleby na zakwasie. niestety potem nie miałam siły na "zabawę"i sobie odpuściłam. Po kilkumiesięcznej przerwie na nowo zaczęłam hodować zakwas. i mimo,że robiłam wszystko tak samo jak kiedyś, zakwas rośnie mi jak szalony. Dziś będzie dopiero 3 dzien jak go nastawiłam a on wykipiał mi ze słoika. Nie bardzo mam większe odpowiednie naczynie do przechowywania, a szkoda mi część wyrzucić, w sumie mogę część przełożyć do drugiego słoika. ALe chcę upiec chlebek i czy mogę dodać tak świeży zakwas? wspomóc go ewentualnie drożdżami?? do autorki: a może wina leży po stronie przepisu? mi czasem nawet jak chleb wyrósł to wychodził po upieczeniu zakalec. To była wina albo przepisu, albo złych proporcji wody. wydaje mi się, że nie chodzi tu o typy mąki, ja kombinowałam z różnymi, jakie akurat miałam pod ręką. czasem chlebek wymagała dużo dłuższego rośnięcia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baskak
witam, mam ten sam problem jaki ma Boołka. zakwas robie na takiej samej mące na jakiej robiłam kiedyś, wtedy bardz rósł, teraz słabiutki bąbelkuje. pierwszy chleb na tym zakwasie po kilku godzinach, mimi, że słabiuteńko wyrósł włożyłam do piecyka i wtedy dał czadu, wyrósłbardzo i pękł. dziś robię drugi, rośnie już 10 godzin i rośnie jeszcze kiepsciej niż poprzednio, tym razem jest tak słabo, że boję się włożyć do pieczenia. zrobiłam 2 bochenki na zytnim razowym zakwasie, jeden z maki pszennej 650, wymieszana 1:1 z mąką orkiszowa, a drugi z maka owsiana. zaden nie rosnie. Czy ktoś potrafi pomoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jezeli dodajecie drozdze, to po co zakwas ? jest to udawanie ze na zakwasie - a jest to zwykly chleb na drozdzach !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze ktos podac sprawdzony przepis na zakwas i chleb. ale tak lopatologicznie, bo NIGDY jeszcze nie mialam nawet w reku zakwasu, a co dopiero go zrobic :( z gory dziekuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labar
Ja też robię na zakwasie, wyrastał piękny , taki fotogieniczny. Zakwas dwu letni silny, pięknie bąbelkuje, aż chleb przestał na nim rosnąć, nie wiem co się stało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam, podczepię się pod temat. Mam zakwas kilkuletni, obecnie go za bardzo nie rozpieszczam, to znaczy podkarmiam raz na dwa-trzy dni. Na jakość chlebów zazwyczaj nie narzekam, ale bywa, że raz czy kilka razy do roku bez żadnego logicznego powodu chleb mi nie urasta. Zaczyn ma 12-24 godzin, duże dziury, jest nad nim spora kopuła, ciasto chlebowe wyrabiam na nim normalnie, napowietrzam, wkładam do nasmarowanej masłem i wysypanej otrębami formy i wstawiam do piekarnika rozgrzanego do 50 st.C zazwyczaj po 1,5 - 2 godzin chleb powinien urosnąć z czubem, ale właśnie raz czy kilka razy do roku zdarza się, że nie urasta wcale, lub po kilku czy kilkunastu godzinach urasta naprawdę minimalnie i dalej już wcale, lub nawet opada. Nie mam pomysłu, co może być przyczyną. Wodę do ciasta stosuję zazwyczaj zimną, bo doczytałam kiedyś, że ciepła powoduj***ardziej kwaskowaty smak chleba, a ja akurat takiego kwaskowatego posmaku nie bardzo lubię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nft
Witam Wszystkich! Może głupie pytanie, ale muszę je zadać - macie zakwasy roczne, dwuletnie - co przez to rozumiecie, bo jak mam zakwas w słoiku, który dokarmiam 2 tygodnie to potem dodaje wszystko do chlebków, a zostawiam 4 łyżki zakwasu, który znowu dokarmiam i Wy liczycie ten wiek zakwasu od tego, który był bazą, czyli te 4 łyżki, które się zostawia na przyszły zakwas jako baza ? Z góry dziękuje za odpowiedź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nft
Czy ktoś mógłby mi skopiować Wasze odpowiedzi i przesłać na maila: nft@autograf.pl, ponieważ przyszły mi powiadomienia o Waszych odpowiedziach jednak ich nie widzę, a chlebek na Święta by się przydał :) Z góry dziękuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nft
Zlitujcie się i prześlijcie mi skopiowany tekst z odpowiedziami na maila bo na innych komputerach też nie widzę Waszych odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mn88 a jak wyhodować taki dwuletni zakwas? Tzn chodzi mi o to że gdy chciałabym piec chleb dwa razy w tygodniu, i za każdym razem brać do chleba po 150 g zakwasu,to biorąc pod uwagę że codziennie dokarmiam go 50 g wody i 50 g mąki to mam tego zakwasu coraz więcej i więcej ... powinnam dokarmiać mniejszą ilością?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madzinx
Mam pytanie, czy jeśli dodałam do chleba zakwas który był niedawno dokarmiony i chleb nie wyrósł nawet po 18stu godzinach to czy mozna jeszcze raz dodac zakwas do ciasta i jeszcze raz dać do wyrośnięcia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JA n

JA dodajędo pierwszego chleba drożdży a po kilku tygodniach z zakwasu mi rośnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×