Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

raela

co myśleć i co robić ;(

Polecane posty

Witam wszystkich. Zacznę od tego ze mam 20 lat dwuletniego syna i z partnerem jestem/byłam 3 Lata. Wyjechałam ostatnio z dzieckiem na tyg do rodziców. Pod koniec pobytu mój chłopak zaczął mówić i pisać ze lepiej mu beze mnie czuje się szczesliwszy. Wróciłam żeby z nim porozmawiać. On dalej upierał się przy swoim. W naszym związku często były kłótnie ze względu na brak czasu i na to ze jego przyjaciel był ważniejszy. Wczoraj już po mniej łagodnych klotniqch doszliśmy do wniosku se przez dwa miesiące od siebie odpocznijmy (separacja) on będzie spędzał czas z małym a później może da nam szansę i spróbujemy. Nie wiem co o tym myśleć i co robić jak do tego podejść. Nir prosiłabym się go o zmianę zdania gdyby nie dziecko. Pomóżcie pilnie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiśnióweczka
skoro doszliście do takiego wniosku, to tak zróbcie. Ja uważam, że takie rozstania związkowi nie służą, szczególnie, że już Wam się nie najlepiej układało... ale może po tym czasie odbudujecie swój związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:-( hmmm.No chyba tak , jak ustaliliscie .Skoro odpoczywacie od siebie , to wrzuc na luz i zacznij myslec powoli , jak ewentualnie poradzisz sobie sama bez niego. Nikogo nie zmusisz do bycia razem .Skoro mu lepiej bez Ciebie ? Widocznie chce powoli odejsc od Ciebie .........:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...i co dalej...
poczekać zobaczyć jak rozwija się sytuacja spokojnie porozmawiać, a jeśli to nic nie da zacząć od początku bycie samotną matką to nic strasznego lepsze to niż życie w kłótniach i ciągłym szarpaniu się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×