Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość sddwwdf

moja znajoma nie moze znalezc miejsca na .ciagle sie przeprowadza

Polecane posty

Gość sddwwdf

najpierw chciała zamieszkac w australii,potem sie nie udało,wiec mieszkała w hiszpani,ale i hiszpanskie widoki sie znudza,potem wyprowadziła sie na majorke,nawet piekna majorka z pieknymi plazami i morzem sie jej znudziła,stwierdziła,ze moze jakby miała za oknem drzewa i lasy i konie czyli polska wies to by bylo to miejsce ktorego szuka,ale i to jej sie znudziło,teraz jest w nowym jorku po krotkiej fascynacji znowu chce zmienic miejsce,ja nie wiem mam wrazenie,ze to czego szuka na zewnatrz...to chyba bład moze powinna szukac wewntrz siebie...przeciez nie chodzi w zyciu tylko o widok za oknem??no nie,bo jak wytłuamczyc,ze wszystko jej sie nudzi i tego miejsca na ziemii nie moze znalezc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rajska eva
moze nie ma dla niej miejsca na ziemi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość argarrddo marryggord
Na Marsie jest ładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sddwwdf
mi pisze,ze mam ładny widok z okna ,bo mam widok na gory,ale ona oczywiscie napisała mi"fajnie masz,ale gdyby za oknem był ocean.."czyli ciagle jej mało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×