Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KochankaKochanka

CZY JEST TU JAKAŚ KOCHANKA ŻONATEGO?

Polecane posty

Gość KochankaKochanka

jak w temacie , aktualna lub taka co skończyła już romans. Sama jestem w takiej sytuacji. Kocham go ,ale nie możemy być razem. Nie mam siły tego skończyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
up up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
a co znim? nie chce z Toba byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
jak on to traktuje? ja tez jestem w takiej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
On chce się ze mną spotykac ale nie chce sie rozwiesc ze względu na dziecko. Natomiast ja mam dosc bycia ta druga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
dokladnie błędne koło Nigdy nie planowalam byc kochanką po prostu zakochalam sie w nim :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
moj tez ma dziecko. A dziecko ile ma lat? Dlugo sie spotykacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
do zawsze szczery : moze i zlot jak Ci sie nie podba nie musisz czytać. Jestesmy juz prawie rok a dziecko ma 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to takie intrygujace, po prostu wziela i sie zakochala, szast prast :-) aaa pewnie chciala byc jego przyjaciolka, taka na dobre i zle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie on jest żonaty, a ja mam męża. Dzieci też są. Kocham jego, on mnie też, tak mówi, z resztą wszystko na to wskazuje, widzę to. Trwało to dużo wcześniej, ale żadne z nas nie mogło się odważyć by to sobie wyznać, aż kiedyś on pierwszy odezwał się do mnie, już nie jako zwykły kolega. Próbowaliśmy jakoś to urwać, nie pisać smsów, nie dzwonić, nie spotykać się sam na sam, ale za każdym razem to wraca.... Żadne z nas też nie ma odwagi, żeby odejść od małżonka, najbardziej ze względu na dzieci. Może gdyby chociaż jedno z nas byłoby wolne wszystko ułożyłoby się inaczej. Ale ja nie odejdę pierwsza od męża bo nie mam 200% pewności, że on też to zrobi, że się złamie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Onaonaona: a Twój w jakim wieku ma dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ja nie odejdę pierwsza od męża x no tak, prawdziwa ta wasza milosc, bez dwoch zdan, taka naturalna, szczera, zero wyrachowania :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga Kochanko -nie marnuj sobie zycia na faceta , ktory zastawia sie dzieckiem .Gdyby byl uczciwy, to dokonalby wyboru miedzy wami .Dziecko jest doskonalym psychologiem i wyczuje dwulicowosc ojca.Bedzie mialo spaczony obraz uczciwosci w zwiazku.Zmarnowalas rok , po co Ci zmarnowac nastepny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
piorun sycylijski : no widzisz ja nie mam męża ani dzieci więc moglabym byc z nim, gdyby tylko on byl wolny. Próbowalam juz to wiele razy zakonczyć ,ale chyba sie uzaleznilismy od siebie. Czasami piszemy do siebie dokladnie takie same wiadomosci w tym samym czasie. Piękne uczucie szkoda ze bez przyszlosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
Mój ma 3 letnie... Ale niby mieliśmy to traktować inaczej, jako zabawę. Ale sama nie wiem czy sie wnim nie zakochałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wybacz.... nie Ty mi będziesz mówił jaka to miłość. To nie chodzi o to, że nie odeszłabym dla niego, zrobiłabym to, ale boję się, że on uległ by płaczkom żony i został by z nią z litości, wbrew temu, że może kocha kogoś innego niż żonę, ma dobre serce i skrupuły. A nie chcę zostać sama, wiem może to egoistyczne, ale skoro nie z nim mogę być to może jakoś uda mi się odbudować relacje z mężem, poprawić nasz związek, bo dużo mu ostatnio brakuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A nie chcę zostać sama, wiem może to egoistyczne, ale skoro nie z nim mogę być to może jakoś uda mi się odbudować relacje z mężem, poprawić nasz związek, bo dużo mu ostatnio brakuje... x hahahaha, nie no skad, wcale nie egoistyczne, jestes prawdziwie zakochana a swoja droga co bys zrobila, gdyby twoj maz sie dowiedzial? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Eleene Chcialabym . W ciagu tego roku poznawalam kolegow ,ale do zadnego nie poczulam czegos wiecej. Szkoda , bo wtedy latwiej by mi bylo odejsc od mojego kochanka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, to zależy jaka byłaby jego reakcja. Z resztą on podejrzewa, że mi się podoba ten facet. Myślę, że gorsza byłaby dla niego zdrada fizyczna, ale seksu nie było, chociaż ciężko się powstrzymać.... jakoś się udało. Gdyby mąż mnie zostawił, zniosłabym to jakoś, nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Do onaona My na poczatku sie przyjaźnilismy ale szybko poczuliśmy chemię. Małe dziecko jeszcze nie rozumie cos sie dzieje Duże już bardziej. Mój zaczął gdybać ,ze jak dziecko dorosnie to sie rozwiedzie, ale ja nie moge tyle na niego czekac nie majac zadnej pewnosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze szczery widzę, że jesteś zdradzonym, lub zdradzanym mężulkiem skoro tak Cię ten temat rajcuje... Bo ja się nie wypowiadam na tematy które mnie nie interesują, bądź nie dotyczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Do zawsze szczery Nie oszukuje sama siebie. Dla mnie to uczucie jest piękne. Tylko kobieta ,ktora jest w podobnej sytuacji to zrozumie, dlatego założyłam taki temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika wilga
ja jestem kochanką żonatego ale nie dlatego ,żeby rozwalić mu związek tylko żeby sprawić mu przyjemność :):P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
droga Kochanko -przepraszam , ze ja taka upierdliwa jestem.Szkoda mi kazdej kobiety, ktora ulokuje uczucia w zonatym .To jest bardzo niszczace uczucie.Za moment zabierze Ci chec do zycia, bedzie Ci sie gorzej pracowac i zaczniesz wszystkich facetow postrzegac , jako drani. Wyrzuc jego numer,nie odbieraj telefonow , zacisnij zeby i odwaz sie zrobic : stop !!! Swiat jest taki piekny .Za szkoda go marnowac na okruchy z panskiego stolu . Dasz rade , jesli tylko postanowisz :NIE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
nie boisz sie ze dziecko jest tylko wymówką? Ze tak naprawde nie traktuje tego tak poważnie jak Ty? Wspolczuje Ci bo sama wiem przez co przechodzisz, ale jeżeli chcesz z nim być a on ciągle się miga to dla swojego dobra powinnaś to skonczyć. Może wtedy go to ruszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×