Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość KochankaKochanka

CZY JEST TU JAKAŚ KOCHANKA ŻONATEGO?

Polecane posty

Dla mnie to uczucie jest piękne. x piekne? zastanow sie chwile nad tym zdaniem, jak moze byc to piekne skoro jest nieprawdziwe? podniecajace, motylkogenne, itp tak, ale piekne??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
A jak sobie radzicie z zazdrością o żone? U mnie nie jest z tym dobrze. Na początku stawiałam ją w roli ofiary a teraz szczerze jej nienawidzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ji98j98
Tak, piekne to uczucie, a raczej piekny z ciebie wor na sperme🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika wilga
mnie kręci jak mój kochanek opowiada o żonce :D co z nią robi i jaki ja ma wpływ na jej ubiór i bycie kobietą:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Eleene Nie szkodzi , rozumiem ,że chcesz pomóc Ja próbowałam zakończyć to już 2 razy Nie udało się. Jakaś niewyobrażalna siła ciągnie nas do siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzika wilga
jaka zazdrość :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
To mi zrobiła ,że jest z nim Głupie wiem , ale po prostu jej nie znoszę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo chcialabym pomoc :-D .Bo autentycznie szkoda mi skrzywionej pozniej psychiki .Jesli do pol roku taki facet nie zdecyduje sie na rozwod, marne szanse sa na niego pozniej. To co na poczatku jest takie ekscytujace , cudowne z adrenalina, zaczyna pozniej uwierac.Zaczyna sie zal, wscieklosc , uczucie porazki i trzeba dlugoooo sie wyciagac z dola .Nie warto .Uwierz mi , ze skorka nie warta wyprawki . Dopki nie podejmiesz wewnetrzenej , ostatecznej decyzji -bedziesz wracac do poczatku - Nie WARTO . Pozdrawiam i zycze dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dlaczego wy się tak poniżacie? Naprawdę nie wierzycie, że stać Was na normalny związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Dzieki Eleene Masz racje Na początku jest pięknie Później zaczyna się zazdrość, żal itp dokładnie tak. Kocham go ,ale nie mam z nim przyszłości...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam odwrotnie,mam dziecko i kocham je nad życie,ale nie chcę za ileś lat usłyszeć od dorosłej córki,że nie prosiła mnie o to ,abym poświęcał swoje szczęście dla niej,że zawsze byłbym jej ojcem mimo ,że odszedłbym od jej matki,lepiej tak niż oszukiwać ją i siebie itd.Z tym ,że to moja kochanka nie może odejść od męża,boi się,że on zabierze jej córkę,mimo,że delikatnie mówiąc-nie jest to przyjemny typ,raczej damski boxer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczala na zloto
dowod: tylko raz sie nie powtarza. wiem. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
do Moorland: byłam w tzw normalnych związkach Nie zaplanowałam sobie bycia kochanką Po prostu zakochałam się w nim z wzajemnością. Niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
do jonymnemonic: jeżeli on jest damskim bokserem to sie nadaje to na policje. A co będzie jak uderzy także dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KochankaKochanka - i to jest Twój problem. Liczysz na wzajemność, a przecież jej nie ma. Powiedz, czy kochający mężczyzna, szanujący swoją partnerkę zgodziłby się na taki układ? W gruncie rzeczy "prawnie" stawia żonę wyżej od Ciebie, w praktyce obie Was okłamując. Poza tym czy chciałabyś być 'na stałe" z kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jony - to dlaczego po prostu nie odejdziesz od żony? Przecież jej nie kochasz, nie zależy Ci, łatwiej chyba byłoby odejść teraz i potem bez problemów związać się z daną kobietą. Boisz się zostać na lodzie, czy jak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
do onaonaona Tak boję się ,że dziecko to tylko wymówka żeby nie przewracac swojego zycia do gory nogami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaonanoaona
Póki jeszcze masz z tego jakąś przyjemność to spotykaj się z nim. Ale ja w momencie gdy byłabym nieszczęśliwa to bym zastopowoała to. Zresztą wtedy sama zobaczysz co on będzie robił, jak sie zachowywał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie sytuacja wygląda tak,że on jest rozwiedziony a ja jestem w trakcie rozwodu,ale oboje wiemy,że nie będziemy razem w związku,tylko możemy być jako kochankowie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Do Moorland : Chcialabym byc z nim na stale ,ale nie jako kochanka, bo to jest pozycja przegrana. Tak - żona jest oszukiwana bo o niczym nie wie, chyba nawet się nie domyśla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Do onaonaona Tak mam z tych spotkań wielką przyjemność. Z nim mogę rozmawiać bez końca, nigdy się nie nudzimy w swoim towarzystwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KochankaKochanka - ale dlaczego byś go chciała? Przecież on zdradza żonę. Nie wszystkie małżeństwa są udane, to prawda, ale zamiast odejść wdał się w romans. Co więcej - ma już do kogo "uciec", ale dalej kurczowo trzyma się żony i dziecka. Spójrz prawdzie w oczy, on po prostu chce mieć furtkę awaryjną gdyby ta odskocznia nie wyszła. I nie chcę być złośliwa, ale jesteś niemniej oszukiwana niż ta żona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odradzam takie akcje
Ja to przeżyłam i odradzam wszystkim. On odszedł od żony, próbował skłonić bym odeszła od męża. Zakończenie takie, że ja zostałam z mężem, który mi dzięki bogu wybaczył a on wrócił do żony, która go błagała o to. Nie polecam. To piekło dla wszystkich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
do Moorland Chcialabym go bo go bardzo kocham, jest dla mnie kimś wyjątkowym, wie o mnie bardzo dużo, jak mam jakiś problem to on pierwszy o tym wie, mam z nim dużo wspólnych tematów. Nie czuję się oszukiwana, nie ukrywal małżeństwa, nie obiecywał szybkiego rozwodu Nic z tych rzeczy Problem w tym ,że ja na początku tez od niego nie wymagałam rozwodu Wystarczylo mi po prostu bycie z nim Teraz chce czegos więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochankaKochanka
Ja tez odradzam Widzę na własnym przykładzie ,że są to związki wyjątkowo toksyczne. Kocham go ,ale jest on także źródłem mojego cierpienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja do szczerego
coś widzę, ze nie dajesz rady się ostatnio obrobić na kafe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NoahLiyah
a jak sie zaczela wasza znajomosc? idac z nim do lozka wiedzialas ze ma zone? bylas juz zakochana czy to byl "czysty seks"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×