Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 30, 2013 byla niedawno u mnie awantura, tata byl pijany zrobil awanture i sam na siebie wezwal policje i ktos otworzyl brame albo furtke i pies mi uciekl :( wlasnie najbardziej tym sie przejmuje ze mi pies uciekl, bo awantury to u mnie normalka... kiedys uciekl tak i nie bylo go 2-3 dni ale wrocil, sam wrocil, byl zmeczony i glodny. jak myslicie czy teraz tez wroci? prosze o szczere odpowiedzi bo bardzo go lubie i juz mi go brakuje nie chcialabym go tak stracic :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dhjjjjjj Napisano Styczeń 30, 2013 Mi pies kiedyś uciekł i nie było go 4 miesiące. Moja znajoma go znalazła. Ale jak piszesz ze sam wrócił kiedyś to pewnie znowu i teraz wroci:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 30, 2013 ale boje sie bo wtedy bylo lato i bylo widno jak uciekl, bylo cos kolo 18-19. a teraz jest noc i nie chce zeby cos mu sie stalo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
smierc 0 Napisano Styczeń 30, 2013 jak by mi pies uciekł to bym pół nocy łaziła po całym mieście i go wołała a nie siedziała na kafe i pisała że pies mi uciekł.. dżizys.. :O Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dhjjjjjj Napisano Styczeń 30, 2013 Mój uciekł w październiku a znalazł się w lutym a mrozy były wtedy niezle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość deded Napisano Styczeń 30, 2013 Dlatego pytam, bo może autorka jest za młoda i rodzice jej nie pozwolą, nie wspominając o niepoczytalności takiego pijanego ojca. Fakt że gdy mi pies uciekał (miałam takiego uciekiniera), to mówiłam że nie wrócę do domu, póki nie znajdę. Mój rekord to 2,5 godziny chodzenia w nocy przy dużym mrozie. W końcu dał się znaleźć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość idz go szukaj Napisano Styczeń 30, 2013 Pisz ogloszenia zeby jutro polozlepiac.Jak bedziesz siedziala z zalozonymi rekami to moze sie tak zdarzyc ze pies juz sie nie znajdzie.Na pisz na forum swojego miasta ze taki a taki pies zaginal.Rozglaszaj jak sie da ze twoj pies uciekl. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 30, 2013 Ma na imię Azor. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość mój tez kiedys uciekł Napisano Styczeń 30, 2013 pobiegał, poganiał za sukami i wrócił raczej wróci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ginnnabrygit Napisano Styczeń 30, 2013 A jakiej rasy lub jaki wygląd i z jakiego miasta lub wsi ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 30, 2013 kurde nie ma na imie azor, podszywy. ale gdzie ja go bede o tej porze szukac po miescie? i w ogole gdzie go szukac? a jezeli on jest gdzies poza miastem, bo ja mieszkam na obrzezach miasta? nie wiem dokad isc, poza tym nie o tej porze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 30, 2013 moj pies to owczarek szkocki collie. ja tylko pytam jak duze prawdopodobienstwo jest tego ze wroci, wiem ze kafeteria ani zadne inne forum to nie wyrocznia tylko pytam kogos o zdanie, wy sie pytacie czy sukienka ladna czy buty ladne to ja sie pytam was o zdanie wtej sprawie.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość jagoda859797 Napisano Styczeń 31, 2013 juz sie znalazl :) wrocil, stal przed brama o 00:40 w nocy :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość adam maryslki Napisano Styczeń 21, 2016 Też już raz straciliśmy zwierzę... Ale to było lata temu. Teraz już znakujemy nasze zwierzęta, tzn. mam na myśli chipowanie psa, a dokładniej - https://www.cbdzoe.pl/pds/chip-dla-psa/ Wtedy Centralna Baza Zwierząt Oznakowanych Elektronicznie zawiera informacje o Waszym zwierzaku i jeśli zostanie on przez kogoś odnaleziony, to możliwa będzie jego łatwa identyfikacja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Styczeń 21, 2016 na obrozy psa napisz :imie psa ,adres i nr telefonu, mozna mu dac adresownik , sa dni gdzie czipuja za darmo psy u lek wet . dobrze ze pies wrocil ,a ojcu zaluzcie na policji niebieska karte wysla go na leczenie z alkoholizmu a ty bedziesz miec spokoj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość dariaa Napisano Wrzesień 20, 2019 Dlatego warto zachipować psa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Wrzesień 20, 2019 Ja już dawno zachipowałam swojego pieska. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której bym go zgubiła i nie mogła odnaleźć. Jeżeli mieszkacie w Łodzi to wybierzcie się do przychodni weterynaryjnej http://piesczylikot.pl/ Tam zajmują się chipowaniem zwierząt i robią to bardzo profesjonalnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anka19 2 Napisano Styczeń 7, 2021 Poszłam raz z psem na spacer na polnej drodze spuściłam go ze smyczy żeby pobiegał zawsze tak robiłam i nigdy bezemnie nie wracał do domu i nagle nie wiem skąd wyleciał inny pies i zaczął gonić mojego w pobliżu był jego właściciel powołał go i se poszedł a ja widziałam tylko jak mój ucieka w stronę lasu (mały lasek) więc poszłam w tamtą stronę go szukać wołając dłuższy czas chodziłam po tym lasku wolałam ale nic zaczęłam się martwić o niego po jakimś czasie zaczęłam wracać do domu cały czas wołając (zawsze po kilku wołaniach przybiegał) wróciłam do domu powiedziałam mamie że pies mi uciekł a siostra mi powiedziała że jakiś czas temu był w sieni zjadł kocią karmę i pobiegł na wioskę mało się nie posiadałam ze szczęścia (na ogół nie boi się innych psów i zazwyczaj chce się z nimi bawić zwłaszcza że tamten był mniejszy od niego ale wyskoczył z nie nacka nigdy nie widziałam swojego psa tak wystraszonego nawet w sylwestra kilka sekund i już zniknął mi z pola widzenia) i znowu zaczęłam go szukać tym razem już po wiosce wiedziałam już że wróci ale nie chciałam żeby narobił jakiś szkud bo był dzień lato a kilka osób w wiosce w tym my mamy kury które czasami jak dorwie jakąś to może zadusić pół biedy jakby dorwał naszą gorzej gdyby czyjaś ale na szczęście nic takiego nie zrobił i dość szybko się znalazł Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach