Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ratujjjcie kobietki

co robicie z 1,5 ocznym dzieckiem w domu... bo my sie nudzimy

Polecane posty

Gość ratujjjcie kobietki

jak w temacie pojecia nie mam w co moge sie z nia bawic rakuje mi juz pomyslow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ratujjjcie kobietki
jakmilo wieziec ze nie tylko ja mam z tym problem. powiedz w co sie bawisz ze woim dzieckiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snieżna śnieżka prawdziwa
ja z moim synem: rzucamy piłką,on siedzi na drugim koncu pokoju, ja na drugim i sobie podajemy-ma z tego wielką frajdę. puszczam mu samochodzik, daje kartkę i kredki i syn "rysuje" moje dziecko nie jest bardzo absorbujące dlatego też umie się sam sobą zająć:) ale np: lubi bawić się łyżką-swoja plastkiową,bawi się zakrętkami,klockami piankowymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snieżna śnieżka prawdziwa
a jak juz nie mam pomyslów i sly to puszczam mu "elma świat" on to ogląda z dużą uwagą,,,,wiem wiem ze to nie dobrze,że ogląda ale jestem wyrodną matka :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ma kilka małych samochodzików "resoraków" parkujemy je na zmianę (albo wszystkie na raz) w garażu z klocków (który wcześniej trzeba zbudować) wyrzucanie i chowanie korków od butelek do pudełka (on wyrzuca ja zbieram niestety) puszczam mu samochodzik taki z napędem a on mi go przynosi. ma tez kilka grających zabawek ale tymi to sam się bawi. trochę rysujemy. no i w chowanego a właściwie w niema nie ma jest. albo on się chowa albo ja. pod kocykiem albo chowam coś małego w ręce i on zgaduje w której. te chowane lubi najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugukkka
dziecko do przedszkola a mamuśka do roboty najlepiej do marketu na kase to nie bedzie się jej nudzić i nie bedzie narzekać ,że ma za dużo czasu wolnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugukkka
kazdy pretekst jest dobry zeby nie isc do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugukkka
dziecko do panstwowego a ty do marketu wtedy poznasz co to znaczy cięzka i fizyczna praca. Dziecko nie bedzie się nudzic w przedszkolu a tobie glupoty z głowy wyleca bo po powrocie z roboty bedziesz tak padnięta i nie bedziesz miec czasu na wymyslanie głupich tematów na kaffe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugukkka
i wtedy wszystkie Twoje chore problemy rozwiążą się same.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gugukkka
no i dobrze,ze poprawilam ci humorek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auyh
pierdolnij sobie w łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
gugukkka 1.5 roczne dzieci nie chodzą do przedszkola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auyh
ale chodza dozłobka jełopie cholerny!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamaamama miaiaai29
a co jest fajnego w siedzeniu w domu non stop. Jeszcze o tej porze roku. Kazdy dzien taki sam. Co innego wiosnem i latem. Ja odzywam tak od marca do konca pazdziernika. Nie mam czasu na nude. Praktycznie kazda wolna chwile spedzamy z corka na dworze. Rower, wypady do lasu , granie w piłke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
gdzie te żłobki ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auyh
jak gdzie cholero? Wystarczy poszukać pizdo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj tammmm
wypij sobie melisę :) może ukoi twoje nerwy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mammamaamama miaiaai29 - ja też staram się wychodzić jak najczęściej z synkiem. wiosną latem nie ma problemu. ale teraz? jak nie padało to chodziliśmy na spacerki, sanki. ale teraz drugi dzień taka kiepska pogoda że lepiej nie ryzykować, zaraz cały by był przemoczony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do auyh
sama wypij sobie ziółka debilko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Liliana 1982
Ja jestem w domu z 2 letnia córka i tez czasami nam sie nudzi ...oby do wiosny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wydaje mi się, że największą "atrakcją" dla córki są wspólne prace domowe. Ja również czasem czekałam z rozwieszaniem prania aż córka wstanie żeby miała zajęcie/zabawę - teraz już rzadko śpi w dzień. A tak to razem przygotowujemy posiłki (wczoraj pomagała, oczywiście po swojemu, w zagniataniu ciasta na pizzę, a dziś rozrzucała składniki po cieście), ścieramy kurze, rozwieszamy pranie itp. A z zabaw hm.... ostatnio córka ma fazę na czytanie jej książeczek, więc ciągle mi przynosi żeby jej poczytać, czasem po raz setny tą samą książeczkę :D Trochę uczymy się układać puzzle - ona wybiera fragmenty, ja się pytam gdzie jest taki sam rysunek i jak ona wskaże dobrze paluszkiem to ja układam puzzel. Czasami też karmimy i dajemy pić maskotkom a wczoraj podrzuciłyśmy ptaszkom okruchy na parapet zewnętrzny i patrzyłyśmy przez okno czy przylecą zjeść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamaamama miaiaai29
jeszcze corka lubi plac zabaw. Teraz to- byly mrozy .Corka zmarzluch- mimoze cieplo ubrana, ciagle jej marzly raczki.pol h spacer i do domu. A domu to rusujemy, ukladamy puzzle.Cos pomaga mi corka podczas gotowania. Mnie meczy siedzenie w domu.Nie lubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałacka sałacka
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sałacka sałacka
:/ :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×