Gość indygoooo Napisano Styczeń 31, 2013 Postaram się opowiedzieć w skrócie. Z facetem jesteśmy 3 lata razem (ja mam 24,on 21). Zawsze byłam samodzielną osoba,od 16 r.ż. sama zarabiałam na swoje wydatki. Gdy poznaliśmy się z chłopakiem,bardzo mu to imponowało,więc po szkole zaczął pracować,to roznosząc ulotki,to w jakichś akcjach promocyjnych (miał wtedy 18 lat). I tak sobie byliśmy,mu przeszkadzało,że zarabiam więcej,że często jestem sponsorem jakichś rzeczy (choć wszystko co zarobił szło właściwie na nas,ale 300 zł to nie majątek). Po skończeniu technikum zatrudnił się w dużej firmie i to miała być nasza szansa,na wyprowadzke,fajne wakacje. Niestety,praca fizyczna,6 razy w tygodniu,na nocki trochę go przerosła i po 2 miesiącach się zwolnił. Aktualnie mija 7 miesięcy,nie pracuje,nie uczy się,prawdę mówiąc przestałam już wnikać co robi całymi dniami. Nasze wyjścia gdziekolwiek przestały w ogóle istnieć,czasami wypijemy sobie w domku piwo czy zrobimy coś do jedzenia,ale ciąży mi to. Wiem,że jest młody,ale nie robi nic. Śpi do południa,niby przegląda oferty,ale zdaje mi się,że on ma już wymagania,wybrzydża co do pracy. Już nie wiem co mam robić,jak go nakierować... Poza tym to dobry chłopak,uczciwy,pracowity,ale jakiś taki niezaradny... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach