Hej, Mały Księciu

Ty też masz marne doświadczenia........chyba to też byłoby Ci niepotrzebne. :(

też lubię tą książkę... jedno z najlepszych arcydzieł :) choć napisanych też pod wpływem wojny

Dlaczego Książę, choć szlachetny, zdecydował się zostawić Lisa i Pilota? Czy można to jakoś racjonalnie wytłumaczyć?

w tamtej książce jest to wytłumaczone. :)

Jesteś sprzedawcą książek?

to dla kogoś, kto nie rozumie do końca tej książki, taka analiza. pozdrawiam i już nie piszę, gubcie się dalej :P

ja jestem sprzedawcą marzeń

To jesteś w takim razie niebezpieczny.W tych czasach sprzedawca marzeń? Oszukujesz innych........

nie, sprawiam, że ludzie stają się szczęśliwymi, czy marzenia to oszustwo?

W pewnym sensie tak, bo dajesz im namiastkę niby szczęścia, a to w sumie iluzja. A co jeśli ktoś w nią za bardzo uwierzy? Czy nie może poczuć się oszukany?

Dobranoc, Księciu.

Sądzę, że część facetów można uznać za kogoś takiego jak Książę. Zazwyczaj niedomyślni, czasem niedojrzali i wydaje się , że nigdy już nie dorosną. Tyle tylko , że prawdziwy Książę ma jeszcze duszę i sumienie, czego brak większości w tych czasach. Czy ewentualny romantyzm współczesnego faceta jest naprawdę bezinteresowny?

uważasz, że mężczyzna powinien biegać obok kobiety kiedy ona tylko mrugnie okiem? powinno chyba być tak, żeby to dwie osoby chciały, bo jak jedna chce a druga nie to nic z tego nie będzie, ta druga osoba może być ale i tak będzie szukała kogoś innego

Co Książę robi o tej porze na kompie? :P

siedzę i odpoczywam

Ja jestem w trakcie gotowania............a właściwie zaraz się biorę.:P

lubisz gotować?

wierzysz w przeznaczenie lub inne podobne zjawiska?

Różnie, mam takie fazy...............raz lubię raz nie.

Gdybyś był tym "Księciem" może bym i wierzyła. :P Ale nie jesteś.

mogę być innym Księciem

Książę jest tylko jeden.:(

Myślę, że ten Książę za bardzo mnie zranił swym odejściem, że nie byłabym w stanie znowu wchodzić w jakieś relacje netowe. Mam na razie dość.Nie wiem na kogo trafię.Jestem szczera :P

Nie mam pewności po tamtym, co byłbyś w stanie zrobić? A co jeśli zamiast Lisa , zobaczyłbyś we mnie Różę? :( Ja tak nie chcę.

a skąd jesteś, z jakiego województwa, bo ja też jakoś nie widzę sensu w znajomościach internetowych

Ja? no cóż.............z planety B612 :P Czy to takie ważne? Mam wrażenie, że jednak chciałbyś mnie bliżej poznać :( Niech zostanie na razie jak jest. Jest dobrze, bo jestem dla Ciebie różą ale taką samą jak tysiąc innych, które widzisz, przechodząc. Dobranoc :)

nie że chciałbym Cię tak bardzo poznać, tylko ciekawi mnie czy to może być przeznaczenie, ja jestem z północnej części woj. śląskiego

Przeczytaj uważnie topik, w nim są już odpowiedzi na te pytania.

Najwyraźniej okres żałoby po Małym Księciu nadal trwa, niestety:(

O ile wcześniej powtarzałęś mi, że będę zadowolona, że Cię poznałam, o tyle teraz nie jestem tego pewna.Nie miałam problemów z nawiązywaniem znajomości, teraz się tego boję. Czuję się zraniona i nie mogę Ci tego nawet powiedzieć :(