Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lidia z Warszawy

Co Wy na to...?

Polecane posty

Gość Lidia z Warszawy

żyję w "wolnym", wolnym znaczy nie jesteśmy małżeństwem razem prawie 14 lat mój narzeczony dostał w spadku dom, ja sprzedałam działkę, która była przepisana na mnie i za te pieniążki odremontowaliśmy dom - ogólnie poszło na to (na wszystko - wyposażenie i odremontowanie domu) ok 300 tys poznałam go gdy byłam na wycieczce szkolnej w 8 klasie w Sandomierzu miałam niespełna 15 lat, on był z grupą studentów i wykonywali w Sandomierzu pomiary starszy ode mnie 7 lat i tak miłość z licznymi upadkami trwa po "dziś dzień" narzeczony od 4 lat pracuje na kontraktach rok w Niemczech, rok w Rosji, 2 lata we Włoszech w niemal każdy piątek przylatuje do domu, a wraca w niedziele - popołudniem lub wieczorem sądziłam że to będzie jego ost kontrakt - a chcą mu przedłużyć o kolejny rok w Niemczech skończył techniczną uczelnie i wiem że nie byłoby problemu ze znalezieniem pracy tu na miejscu - mało tego pracodawcy wręcz bili się o niego i składali fajne oferty - pracy tu na miejscu narzeczony kopie tunele w górach (pod autostrady, szybką kolej) etc obiecuje i obiecywał że to ost kontrakt więc jak stwierdził że od kwietnia zmienia miejsce pracy na Niemce postanowiłam trochę mu podokuczać powiedziałam mu że dopóki nie zdeklaruję się czy zostaje w Polsce czy wybierze Niemcy - zawieszam związek, separacja i ten wydzwania z płaczem do moich rodziców jaka to ja jestem zła a ja zaczęłam chodzić na siłownie, zaczęłam interesować się modą i jemu się to nie podoba - czasem śmieję się przez łzy jakie scenariusze wymyśla - że niby ja kogoś mam i teraz dzwoni mama że dzwonił do niej Mariusz - że niby podcinam mu skrzydła Kobiety - czy wy wytrzymałybyście w takim związku dodam że ja za granicę nie wyjadę mam pracę którą lubię i z której nie zrezygnuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lidia z Warszawy
chodzi też o to że ja jestem nijak zabezpieczona włożyłam w dom 250 tys i nie chce obudzić się z palcem w d... ale taki związek też wiecznie trwał nie będzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×