Dlaczego ładna i inteligentna nie może znaleźć fajnego faceta?

posty się pojawiają i znikają :( ale mamy prawdziwy problem "naciągane aż boli" gdzie cię boli żabciu?

"aczklowiek nigdy nie zrozumiem [jezeli to prowa]jak mozna prowokowac smiercia rodziny, czy checia samobojstwa" ja nie czytałam ich, ale głośno tu było swego czasu o prowokacjach Mayor of London, podobno naprawdę ostro jechała po bandzie. Niektórzy lubią czuć zainteresowanie, choćby tylko stworzoną przez siebie fikcyjną postacią.

:P

Uch, czas chyba wracać do szarego życia i zlewu pełnego garów:P

""inteligencja emocjonalna nie widziałem w żadnym "uznawanym podręczniku" inaczej niż jako krytykowana za błędność;" Mógłbyś mi podać te przykładowe uznawane podręczniki?" - ty napisałaś, na tobie spoczywa ciężar dowody, ja latał do biura w niedzielę nie będę - a jak jesteś ciekaw to polecam np. publikacje GWP poza tym ja to twoje pojęcie dałem w cudzysłów, bo czym niby są "uznawane podręczniki"? traktujesz to pewnie tak jak inne pojęcia, czyli wg widzimisię - lepiej napisz tak jak senator: ja używam pojęcia "inteligencja" wg mojego rozumienia i nie przejmuję się dorobkiem psychologii i neurologii, a sprawa będzie jasna; a jak dalej chcesz prowadzić tę dysputę to zacznij od obalenia podanej przeze mnie definicji "inteligencji hydraulicznej"; zapewniam cię, że jest bardziej spójna i domknięta od "inteligencji emocjonalnej", czyli łatwiej ją sfalsyfikować -v- ""niech ci autorka napisze, że powyższe też dowodzono" Ależ Ty wierzysz w ludzi." a co ma piernik...?, to jest wiedza z poziomu profilu mat-fiz LO, boisz się spytać?

coz, jesli ktos z takich tematow robi sobie kiepskie zarty to juz jego sprawa, ehh

pozdrawiam wszystkich prowokatorów, łowców prowokatorów, inteligentnych emocjonalnie, hydraulicznie i klasycznie, dobranoc

Jakoś nie mogę dzisiaj spać, więc jeszcze napiszę. Nie wiecie jak to jest patrzeć przez 3 lata jak bliska wam osoba choruje na białaczkę, przygotowujecie się na jej śmierć, aż w końcu umiera, ale to i tak jest za wcześnie, zawsze jest za wcześnie. A potem nagle się dowiadujesz (kilka dni przed ustną maturą), że Twoja matka nie żyje... Nie wierzcie jak nie chcecie. Spójrzcie dookoła siebie, na waszych znajomych/ludzi których mijacie, wydają wam sie obojętni, nieciekawi. Całe mnóstwo z nich ma różnego rodzaju trudne przejścia za sobą, traumatyczne historie, nie wiecie nic o ludzkich dramatach, skoro uważacie, że wszystko jest prowokacją... Wiecie, jestem ateistką, przestałam wierzyć w Boga w wieku 16 lat, nie wiem dlaczego... Przecież cała moja rodzina to katolicy, a jednak ja się wyłamałam. Powiem tak (za Richardem Dawkinsem zresztą), wiara nie jest kwestią wyboru, wierzysz albo nie. Ja nie mam zamiaru nikogo przekonywać do "niewiary", bo to jest jego prywatna sprawa. Ale to tak tylko na marginesie. Nie potrafię wyrażać uczuć, ciężko jest mi się otworzyć... nie umieć płakać, to z pewnością przez doświadczenia z przeszłości Może nie szukam partnera, może szukam prawdziwego przyjaciela (choć wydaje mi się, że takich mam?), kogoś przed kim mogłabym się otworzyć całkowicie, zaufać mu. Po prostu jako istota społeczna szukam bezwarunkowej miłości w jakiejkolwiek formie, bo chyba bez niej nie potrafię być w pełni szczęśliwa(taką miłość dają większości z was rodzicie/rodzeństwo). No i jak ktoś już wspomniał, coś jest na rzeczy jeśli chodzi o starszych partnerów. Znaczy się tylko ze starszymi od siebie mężczyznami (gdzieś tak w przedziale wiekowym 30-40) czułam się naprawdę dobrze. Być może to kolejny mój problem, a może to ten kluczowy... Jest taki facet 35-latek(mądry, inteligentny gość), przyjaźnimy się od dawna... Nigdy nic między nami nie było, ale rozumieliśmy się zawsze bez słów, była między nami jakaś duchowa więź, ciężko mi jest to określić, nie miałam czegoś takiego z nikim innym. Przez długi czas byłam zauroczona jego osobą, on moją raczej też (ale wiecie, nie wypadało, byłam za młoda, żeby się wiązać ze starszymi facetami, inaczej pewnie by coś z tego było). Nie widzieliśmy się ponad rok, ale chyba nadal coś do niego czuję i z pewnością to też działa "odstraszająco" na potencjalnych chłopaków. Aha, no i bez przesady, z pewnością nie jestem materiałem na noblistkę :)), co najwyżej na bardzo przyzwoitego naukowca w swojej dziedzinie, ale to czym się teraz zajmuję, to moja pasja od... od zawsze można powiedzieć, właściwie od bardzo dawna wiedziałam, że chcę robić w życiu to co teraz robię i daje mi to poczucie spełniena w pewnym sensie... UUU jaki długi post i wyszedł

coraz głupsze te tematy wymyślacie z roku na rok. w prowokacji zawsze pierwszy post jest nazbyt rozbudowany.

wysoko stawiasz poprzeczkę. Ja też uderzałem do takiej ładnej inteligentnej i z oazy. Oczywiście odpadłem w przedbiegach. Nie moja liga.

gorzej żyć z ideałem, niż być ideałem

W wieku 22 lat oj to zbyt wcześnie Teraz dopiero wydaje ci się że jesteś naj.Dopiero życie pokieruje twoją osobowość w odpowiednim kierunku.Natomiast wiara i inne sprawy w twoim wieku to tylko kwestia młodzieżowej mody.Tak na marginesie to człowiek inteligentny nie mówi tego o sobie tylko zachowuje się w zależności od towarzystwa z którym przebywa.

Ładna i zbyt inteligentna: odnosząc się do tematu wątku,to facetowi często ciężko być z kobietą,którą uważa za lepszą i inteligentniejszą od siebie; jeśli jedna strona w zwiazku czuje się gorsza,to wydaje jej się,że ta "lepsza" jest z nią tylko z chwilowego braku kogoś lepszego.Może faceci boją,że mają być dla Ciebie tylko przelotnym związkiem?A z im wyższej półki kobietę się traci,tym bardziej to boli (bo jakkolwiek uczucie u faceta jest niezależne od wyglądu kobiety,to jej wygląd podbudowuje jego ego),więc możliwe że przewidywanie skali późniejszego ciosu odstrasza ich od próby ;)

Jak mawia mój kolega: bo o ładne i inteligentne trzeba zabiegać. trzeba się natrudzic by je zdobyć. A faceci to lenie :P

Iftar,nieco prawdy w tym jest,z tym że wiele kobiet ocenia facetów za szybko i zbyt pobieżnie :P

mam tak samo tez mam 22 lata i nikogo nie mam pomimo ze jestem ladna wysoka pracuje , jestem zadbana i porządna ja chociaz wiem w czym tkwi problem jestem niedostępna i wybredna duzo facetow odrzucilam i teraz jestem sama , czesto tez zaluje ze komus szansy nie dalam ale juz jest za pozno ;/

do znowu 10 osób pisze..,,, Możliwe,z tego co wiem studenci psychologii i innyvh kierunków robią sobie często jaja,na niektóre tematy po prostu brak słów.

I jeszcze ten nick autorki.... :O

ładna i inteligentna?:D chyba ani jedno, ani drugie. ;) inteligencja sprawiłaby, że z urodą mogłabyś mieć każdego - tylko tyle w tym temacie. ;)

Z autorki niby jest scislowiec, a pisze jak typowa humanistka i zaloze sie, ze akurat z wyrazaniem uczuc to nasza prowokatorka nie ma zadnego problemu :D Jeszcze te posty na pol strony :D x O zmarlych rodzicah "przypomniala" sobioe na trzeciej stronie, chociaz brak rodzicow to podstawa przy takich trudnociach. Jednak skupila sie na swej rzekomej urodzie i inteligencji :D x Najpierw pisala, ze nie jest zbyt wrazliwa, a teraz probuje brac pod wlos na historie biednej sierotki. x I ma byc emocjonalne prowo typowe dla wiadomo kogo :P x No i oczywiscie ta renta "wyzsza niz srednia krajowa" ktora wysmiala zaba i mieszkanie kupione za spadek tuz po tej strasznej traumie, jaka byla strata rodzicow. Gadanie o pieniadzach i tym co sie ma tez jest typowe dla wiadomo kogo. x Piszcie to chcecie, ale ja nie wierze w ani jedno slowo tej zawodowej wymyslaczki. W historie o chloppaku na wozku tez sie wszyscy nabraliscmy, a jak zostala rozpracowana prowokacja to autorka nagle uciekla. Teraz idzie w zaparte, heh :D

Dlaczego ładna i inteligentna nie może znaleźć fajnego faceta? >>>ładna i inteligentna nie ma problemu z facetami , a problem ma jedynie taka , która tylko się uważa za takową

@szaroniebieskoka mam tak samo tez mam 22 lata i nikogo nie mam pomimo ze jestem ladna wysoka pracuje , jestem zadbana i porządna ja chociaz wiem w czym tkwi problem jestem niedostępna i wybredna duzo facetow odrzucilam i teraz jestem sama , czesto tez zaluje ze komus szansy nie dalam ale juz jest za pozno ;/ jest za pozno, niby na co? Byc moze ja jestem jakis opzniony w rozwoju, ale swoja pierwza dziewczyne poznalem w wikeu 21 lat. Po orstu mialem tyle zajec i nie w glowie mi byly imprezy, panienki i picie. Studiowalem, pracowalem, mialem mnostwo roznych hobby, i dopiero w wieku 21 lat naszlo mnie cos na kobiety. Masz 22 lata jestes bardzo bardzo mloda, i cale zycie przed Toba, wybieraj madrze, szanujesz sie a tu juz plus dla Ciebie, niewiele jest takich kobiet. A jesli nikt Cie nie zdobyl do tej pory tzn , ze cienki z niego rycerz byl i na marnym koniu jechal :) A drogie Autorki i samotne dziewczyny fajnie jakbyscie wstawily fotki, przynajmneij na chwle, zeby zobaczyc czy estescie takie piekne jak mowicie :D

Jesteś niezaradna bo nie umiesz prowiantu przygotować.

Ciekawa jestem, to ta laska je, skoro mieszka sama i nie umie gotowac :D Pewnie zaraz napisze, ze jada na stolowce na uczelni. Albow resturacjach, bo oplywa w kase. Ehhhh, sypie sie prowo sypie :D

W całym swoim 30 letnim życiu nie spotkałem dziewczyny ładnej i inteligętnej która byłaby sama- więc autoro sory, ale masz zbyt wysokie mniemanie o sobie, zejdź na ziemie lepiej.

XxXxxXxxx itd 97% facetom pewnie byłoby ciężko być z kobietą taka jak autorka . Ale ja bym chętnie był x taką kobietą :) Jeśli mam dużo kasy np 1 mln euro i nie potrzebuje nic nikomu udowadniac ,znam swoją wartość ,Ona ta bardzo inteligentna kobieta (byłaby ),super uzupełnieniem dla mnie -ona ma geny !!!. Nikt nigdy tego co ona ma nie kupi (nie kupisz takiej inteligencji chocbys miała miliony ). Chętnie bym był z taka kobietą ,super matka dla moich dzieci . Może stwierdzisz że jestem cyniczny i wyrachowany ale to podpowiada mi mój instynkt .

nie tak jak myślicie !

nie ma podobno ładnych, daj fotę, ocenimy

nie koniecznie

Ale zazdrościcie : >