Skończyłem studia, żeby nie iść do wojska i jestem z tego dumny!

Jakbym wtedy nie miał głowy do nauki i bym musiał iść w kamasze to bym się załamał!

Magister...jesteś mamejowata ciota.

Nie ciota, a zaradny facet, co potrafił się wymigać od wojska, a teraz karierę robi

a ja skonczylem kurs u swiatkuf jehowy z tego samego powodu...

Kutwa, każdy człowiek powinien skończyć kurs poprawiający odporność psychiczną, jeszcze niedawno taką szkołą życia było wojsko, wychodzi taki magister z takich studiów wiedzę ma, ale ta wiedza ni jak się ma do praktyki życiowej, gdzie trzeba wykazać się odpornością psychiczną! i taki absolwent boi się odezwać do obcej osoby, i takie ci...y po świecie chodzą nienauczone radzenia sobie w trudnych sytuacjach!!!

na uczelni są tak wredni pracownicy, że trzeba mieć odporność psychiczną aby to znieść

z tego co pamiętam od 5 lat nie ma poborów wojskowych !

.

Ja studiowałem jeszcze w czasach poboru