czy słuchanie MAdonny (starych albumów) to obciach?

czy jeśli lubię: Massive Attack Depeche Mode Sade Serge Gainsbourg musykę filmową, np. a czekolady, 9tych wrót i marzyciela Steczkowską (też starą) okazjonalnie własnie takie tam kompilacje the very best of, np. takiej madonny, whitney houston, tak, dla odmiany to czy słucham gównianej muzyki?? czego mam słuchać, żeby nie było gówniane?

Madonna jest na pierwszym miejscu u mnie a słucham wszystkiego po trochu i nie uważam, ze słuchanie jej to obciach. Poza tym co tzn starych albumów a dlaczego nie nowych? Oglądnij sobie koncerty na dvd to wtedy zobaczysz jaki rozmach mają jej trasy i dlaczego zawsze są na 1 miejscu.

tak

lubię albumy: erotica, true blue i like a prayer, the immaculate collection, z nowszych lubię confessions on a dance floor włącznie z wersią CD the confessions tour. single z like a virgin, a także holiday, stare piosenki głównie. nowa madonna jest taka...jak wszyscy...tak wulgarna...;-/z tymi raperami, kurde... co jeszcze polecasz? co mogę posłuchać?

elektronik- to co mi polecasz? paris- a co innego lubisz?

obciach to jest wstydzić się własnych upodobań i się zastanawiać co ktoś inny o tym sądzi

"Oglądnij sobie koncerty na dvd to wtedy zobaczysz jaki rozmach mają jej trasy i dlaczego zawsze są na 1 miejscu." No cóż jeśli rozmachem jest dla kogoś publiczne profanowanie krzyża.. :O No ale pomijając ten temat to starą Madonnę też lubię

czegoś innego

Madonna jest beztalenciem. Na dodatek z urody całkowicie przeciętna. Natomiast ma ona łeb do szołbiznesu i powiedziałbym, że niezły gust, bo wykonuje generalnie dobre piosenki. Jest bardzo wiele świetnych wokalistek, które w czasie jej kariery pojawiły się i zginęły w odmętach list przebojów. Gdybym miał porównać ją na przykład do Jacksona, to Madonna nie wytrzymuje porównania, bo Jackson był bardzo utalentowany, ale miał zrytą psychikę. Natomiast Madonna jest kuta na cztery nogi, ale talentu brak. Chociaż lubię sobie czasem jej produkcje posłuchać, obejrzeć, szczególnie te starsze.

Zobaczcie czego Wujek Heinrich słucha http://www.youtube.com/watch?v=XbIhdEAEE8M

elektronik- wpaniale konkretna wypowiedź- to o wstydzie za własne upodobania- racja, zapamiętam a wiadomo, że nie o ten krzyż koleżance chodziło. i mi też nie

nie mogę zamieścić linków, bo mi się kafeteria blokuje

Wujek Heinrich, to by cię w najlepszym wypadku wsadził do obozu zagłady, a tę głupią dziunię z video, wysłał na front wschodni dla chłopców z waffen ss. Ty głupolu...

www.youtube.com/watch?v=xhrBDcQq2DM

madonna nie ma najlepszego głosu, ale bez głosu też by nie zrobiła kariery. wybitny nie jest, ale śpiewać można się z nim nauczyć. a to, że ma smykałkę jest własnie najważniejsze. nie mieszajcie życia zawodowego z prywatnym. to, że ktoś ma psychę zrytą to jego sprawa i nie wiem po co używać tego jako argumentu w ocenie czyichś profesjonalnych osiągnięć, to co innego

elektronik- brawo!!!;-p głos ma kolo mocniejszy, ale gatunkowo w sumie wychodzi prawie i na to co madonna, haha ta piosenska jest wg mnie gorzej oklepana niż madonna;-)) ale spoko- kultowa na swój sposób;-p

a to? www.youtube.com/watch?v=064bKgTVNb4

Ja lubię Madonnę od zawsze. Jest ze mną od 1985 roku. Fakt, niektórych jej zachowań nie lubię, ale jest gwiazdą a one tak mają że im zawsze odpierdziela. Kasa robi swoje chociaż Mad jest bardzo skąpa i chytra. Ma duszę artysty i stąd te wyskoki :p Kto dzisiaj nie szokuje? A kiedyś między innymi Madonna. BO przecież Cher też szokowała swoim wyglądem, stringami i operacjami. Tylko się wypaliła. A tu chodzi o to, zeby szokować i być na topie cały czas. To trzeba potrafić. Lubię album COADF (confessions...) do tego dvd z tego tournee oraz re-invention tour. Czasem pooglądam sobie stare dvd Blond Ambition czy Girlie Show. Wtedy popłaczę sobie, że to był czas kiedy była naturalna, miała lepszy kontakt z publiką i że te czasy już nie wrócą .... A poza Mad słucham naprawdę wszystkiego Cypress Hill (stare kawałki) Robbie Williams, Armin Van Buuren, Avicii, Rihanny czyli wszystkiego co leci w klubie i przy czym można dobrze się bawić. Chodzę na koncerty wykonawców, których nie słucham na co dzień bo muzyki słucham takiej jaki mam nastrój i na to ochotę.

Okres Depeche Mode, Sade, Sinead O'Connor, Sisters of Mercy czy Dead Can DAnce też mam za sobą.

Sinead wiem , że jest utalentowana, ale mi się zimno robi jak ją widzę, bo kojarzy mi się nie wiedzieć czemu z osobą chorą na raka. źle to na mnie działa. nie lubię tańczyć, więc takich tam nawet klubowych rzeczy jak confessions słucham tylko, tak jakbym słuchała czegokolwiek innego.

Żaden obciach. Kiedyś muzyka byla o wiele lepsza niż obecnie. Sama chętnie słucham starych przebojów.

LAURA- artyści też sięgają po dawne przeboje i teraz opierają się na tamtych latach, by tworzyć remake'i , tak zwane. ja jestem postmodernistyczną pesymistką i uważam, że najpłodniejszy okres w historii muzyki jest najprawdopodobniej za nami. inaczej nie byłoby tyle ściągania po starszych. dlatego nie ukrywam, że preferuję np. przeboje lat 80. od 3/4/ tego co się dzisiaj słyszy.