Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość miskaaaaaa

Gorzów woj.lubuskie, gdzie rodzic?

Polecane posty

Gość miskaaaaaa

Witam, mam pytanie jak w temacie...gdzie rodzic? Jakie są wasze doświadczenia i przemyślenia? Z jednej strony chciała bym mały szpital,ale boję się ze nie mają dobrej neonatologii...gdzie podają znieczulenie? Chyba nigdzie nawet za kasę...szczecin, Poznań tam też nie ma znieczulenia na życzenie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miskaaaaaa
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama prawie 2 latniego dziecka
ja na 100% polecam Sulechów,jak dla mnie i dla moich koleżanek nie ma lepszego szpitala,znam bardzo dużo kobiet które tam rodziły,sama tam rodziłam i dosłownie żadnego zastrzeżenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez.......
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
może ktoś wyrazić swoją opinię, jestem w 4 miesiącu ciąży i nie wiem gdzie rodzić, czy warto w Gorzowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja rodzilam w Gorzowie 4 lata temu i naprawdę bardzo dobrze to wspominam. Porodowka od mojego porodu została wyremontowana i wiem ze jest tez wanna do rodzenia wiec myślą ze teraz jest jeszcze lepiej. A jeśli trafisz na pana poloznika niestety zapomnialam jak się nazywa ale jest jedynym poloznikiem w szpitalu to napewno wszystko będzie dobrze . Ja spedzilam na porodowce 11godzin i mimo koszmarnych bolow wspominam to bardzo dobrze. I w Gorzowie jest tez dobry oddział neonatologiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez trafilam na pana poloznika, super facet nie to co te stare raszple. Rodzilam w trakcie remontu bo oczywiscie sie spóźnili i nie oddali w terminie. Żeby dostać znieczulenie trzeba chodzic do szkoly rodzenia i poradni leczenia bolu- mi odmówili nawet za kase. Rodzilam 2 dni na oxy, zakończyli sie więzieniem mnie na cesarkę na skróty przez remontowany oddzial gdzie tynk sypal sie na glowe bo mialam stan przedrzucawkowy. Ordynator zachowuje sie jakby pracowal w rzeźni a nie z kobietami, przy badaniu myslalam ze padnę. Kolezanki polecają skwierzyne lub barlinek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sulechów. Zdecydowanie. Znam wiele mam, które sobie bardzo chwalą. Mama rodziła tam braciszka 2 lata temu, a ja będę rodzić na dniach, że tak powiem. I też wybrałam Sulechów :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsza core rodziłam 4 lata temu w Barlinku,wspominam cudnie.zarówno poród jak i opiekę po porodzie.było jakoś spokojnie,rodzinnie,mały szpital.druga core rodziłam prawie 2lata temu już w Gorzowie.skusila mnie wyremontowana porodowka,poza tym zawsze szybszy i łatwiejszy dojazd,co przy maluchu w domu było ważne.i żałuję.niby poród jak poród i opieka nie najgorsza.ale mam już porównanie i wiem jak przebiega poród i miałam wiele zastrzeżeń do pracy,komunikacji,zainteresowania ze strony położnych. następne,gdy się zdarzy,z pewnością rodze w Barlinku:-) ale szkole rodzenia i panią Wiolette,prowadząca,bardzo polecam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×