Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość megiii29UKkk

szukam porady!!!

Polecane posty

Gość megiii29UKkk

Witam! Mam wielki problem poniewaz ostatnio bylam u lekarza psychologa (mieszkam w Londynie) poniewaz mam nerwice i szukalam jakiejs pomocy, lekarka przepisala mi leki ale nie wykupilam ich poniewaz okazaly sie one lekami przeciwdepresyjnymi ktore musialabym brac ok 8msc ale to nie wazne chodzi mi o to, ze dzisiaj odebralam tel nie wiem od kogo myslalam ze z przychodni i babka pytala sie o mojego synka(15msc)o szczepionki itd i ze chcialaby przyjsc na co odpowiedzialam ze pracuje caly tydz i nie ma mnie w domu Czy ta wizyta jest spowodowana moja wizyta u psychologa?czy oni chca sprawdzic czy mojemu dziecku nic sie zlego nie dzieje? czy ktos byl w podobnej sytuacji??nie wiem co robic troche jestem wystrasznona tym telefonem bo slyszlalam ze ludzie tutaj maja hopla na punkcie dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Nie wiem co mam myslec o tym wszystkim czy juz na prawde czlowiek nie moze w tym kraju najzwyczajniej isc do psychologa bo zaraz mu na leb zwalaja jakies inspekcje????? Gdybym wiedziala ze to tak sie skonczy w zyciu do lekarza bym nie poszla...;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgfgtfg
zartujesz? maja hupla na punkcie dzieci jesli rtobisz cos zle!! Gdyby ktos chcial by cie sprawdzic to bys o tym wiedziala gwarantuje ci to! zaden urzad nie bedzie ci klalam i wymyslal jakies durne bajki :D spokojnie sie nie martw o nic. jesli pytali oszczepionki napewno o to chodzilo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesli odstawilas tam jakies cyrki to moze tak byc:/.. Dziwie sie tylko ze psycholog zapisal leki, przeciez on nie ma uprawnien, to nie lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Dzwonilam dzisiaj do kolezanki opowiedzialam jej o tym ona tez tu mieszka i powiedziala ze to bardzo mozliwe ze dlatego chca do mnie przyjsc poniewaz jej kolezanki dziecko spadlo z lozka i poszla z nim do lekarza upewnic sie czy wszystko z nim ok i zaraz miala nalot do domu, a jak ludzie chca sie koniecznie do czegos przyczepic to to zrobia zawsze cos moga wymyslec ze mieszkanie za male itp itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Nie nie odstawilam tam zadnych cyrkow nie jestem chora psychicznie po prostu mam nerwice i czasami z tego powodu rozne dolegliwosci typu szybkie bicie serca albo ciezko mi czasem oddychac a tak naprawde to nie wiem czy byl to psycholog czy psychiatra poniewaz odeslal mnie do tej lekarki lekarz ogolny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jezu znowu ta klamczucha
To teraz niby mieszkasz w UK? Mam nadzieje, ze z tym dzieckiem to sciema, bo schizofrenicy nie powinni miec dzieci. Dziewczyno, jak szukasz uwagi innych to idz do jakiegos kolka wzajemnego wspierania zamiast wymyslac bzdury na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Możliwe są strasznie przeczuleni na tym punkcie, a swoją drogą to miał te szczepionki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Ja juz sie tyle nasluchalam tutaj o tym jak dzieci sa chronione w tym kraju ze teraz nie wiem czego moge sie spodziewac po ich wizycie, slyszlaam na przyklad ze raz jakas matka dala dziecku klapsa na dworze to ktos policje wezwal,albo kolezanka nie poslala dziecka do szkoly bo bylo chore to tez do niej wydzwaniali ze szkoly ze jak dziecko nie przyjdzie to cos tam...ehhhh czlowiek idzie z nerwica do lekarza a zostaje wpedzony w jeszcze wieksza paranoja!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Tak mial czesc w Polsce a teraz kiedy skonczyl rok mial trzy kolejne wiec do 3,5 roku mam spokoj ze szczepieniami jestem tu od kilku msc dopiero takze nie mam jeszcze dla niego tej czerwonej ksiazki ktora jest wymagana ale przetlumaczyli w przychodni ta polska

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Moze jest tu ktos kto mial podobna sytuacje bo po prostu nie wiem jak taka wizyta przebiega na co patrza i w ogole jak mam sie zachowac w ogole to pytala sie mnie tez o to czy mam urlop w pracy jeszcze oczekuja ze ja bede wolne brac bo oni chca przyjsc...powiedzialam im ze nie moge wziasc wolnego i ze synem zajmuje sie moja mam ktora niestety nie mowi po angielsku wiec maja mi przyslac jakies papiery czy cos i jak ja bede miala jakis dzien wolny wtedy mam sie do nich odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
brzmi jak kontrola. I ze szkołą to prawda - bardzo pilnują, żeby dzieci nie opuszczały szkoły i to jest całkiem normalne. Wypytają o dziecko, będziesz pewnie musiała pokazać dowody, że mały był szczepiony itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
To akurat nie problem dowody szczepien mam teraz tak siedze i mysle a co jesli moj synek np nie daj Boze sie przewroci i bedzie mial siniaka na nodze albo drapnie sie to co oskarza mnie o znecanie?Boje sie ze oni cos wymysla do czegos sie doczepia a my jestesmy zwykla rodzina razem z mezem pracujemy mama moja zajmuje sie naszym synem i tyle, na prawde co mnie podkusilo zeby do lekarza isc tutaj teraz bede sie stresowac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 348734857430958
bzdura totlana!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jacy wy durni ludzie jestescie az mi zal was:D jaki urzad klamie tylko po to zeby wejsc komus do domu?? oni maja tysica innych pulapek na ludzi ,w dodatku nie sa to klastwa bo niestety zaden urzad nie postepuje lamiac prawo!!! phi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
teraz wypadaloby oprawic mojego syna w ramke i powiesic na scianie zeby nic mu sie nie stalo do ich przybycia albo jak z tego filmu o kolesiu ktory byl zamkniety w bance przez rodzicow zeby mu wlos z glowy nie spadl hehehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale oni nie muszą kłamać! Naprawdę mogą chcieć przyjść porozmawiać tylko o szczepieniach i nie musi to mieć nic wspólnego z jej wizytą u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 348734857430958
nerwica nie jest powodem zeby sprawdzac kogos w domu!!!!!no chyba ze panienka cos ukrywa :D:D nie wiem czy ty wiesz ze istnieje cos takiego jak tajemnica lekarska i niesty od lekarza nie wyszl nic. gdybys miala problemy z policja to wtedy jak najbardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
348734857430958- nie rozumiem twojej wypowiedzi widocznie jestem rzeczywiscie durna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakby powiedziała lekarzowi coś co sugerowałoby znęcanie się nad dzieckiem to mogłaby kontrolę dostać, a tak? Myślę, że chcą pogadać o szczepieniach których się w Polsce nie robi (są chyba 3), a są obowiązkowe w UK. Trzeba było umówić się, że zabierzesz dziecko do GP i nie miałabyś problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Ale moze lekarka stwierdzila ze skoro mam nerwice to cholera wie jak to moje dziecko jest chowane moze go nie karmie albo sie znecam i postanowila na mnie naslac kogos kto to sprawdzi No trudno przyjda zobacza nie mam nic do ukrycia w koncu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Ja zasugerowalam babce ze ja moge przyjsc z synem to powiedziala ze nie ze oni chca do mnie przyjsc!wiec tu chodzi jednak o sprawdzenie tylko czego?czy sobie radze z dzieckiem? czy warunki ma ok ?pewnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 348734857430958
lekarz nie ma prawa nic powiedziec czy wy to rozumiecie???? nawet jak by ja maz bil!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Numerki - w przypadku zagrożenia życia lub zdrowia dziecka ma prawo i to często ma miejsce. Autorko - możliwe, że chcą sprawdzić jak sobie radzisz. Jesteś może samotną matką?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
Nie mam meza i masz racje lekarka ma prawo pinformowac odpowiednia instytucje jesli uwaza to za stosowne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
tzn nine jestem samotna matka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 348734857430958
megi jestes przewrazliwiona a tutaj ludzie ci jeszcze wciskaja glupoty w ktore wierzysz! zadzwon sobie jutro do swojego lekarza i powiedz ze czy moga sprawdzic daty szczepien dziecka i jesli bedziesz miala date na ten okres to powiedz ze chcesz wiyte i tyle. a teraz podam ci przyklad...znajoma ma problem z mezem i ja bardzo bije., byla u lekarza ktory wyslal ja do psychologa po leki ,poszla leki dostala poza tym wylslali ja na terapie jakas do innego psychiatry dlaczego nie chcial ja nikt sprawdzac skoro ma 2 dzieci .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 348734857430958
Megi lekarka nie prawa informowac zadnej instytucji bez twojej zgody!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Numerki - to jest tylko niekompetencja lekarza bo znam kilka przypadków gdzie rodziny miały kontrole bo dzieciaki chorowały i nie chodziły do szkoły albo lekarza zainteresowały jakieś głupie siniaki. Przy czym to nie jest jakaś straszna kontrola, po prostu przyjdą pogadać jak sobie radzisz, ewentualnie zaproponować jakąś pomoc (tak było w przypadku jednej mojej znajomej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Numerki - pracowałam w zawodzie objętym nakazem ochrony danych osobowych pacjentów, ale miałam obowiązek poinformować swojego przełożonego, a on wyższe organy, jeżeli podejrzewałam, że osobie starszej lub dziecku coś zagraża. Więc proszę cię, nie pieprz głupot.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość megiii29UKkk
czy uwazacie wiec ze mam sie czego obawiac??tak jak pisalam mojemu synowi krzywda sie nie dzieje i jestesmy normalna rodzina co prawda syn nie ma wlasnego pokoju bo mamy dwa jeden zajmuje moja mama a drugi my ale on jest jeszcze maly wiec chyba nie doczepia sie do tego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×