Dlaczego jak kobieta wydaje dużo na swoj wyglad czy robi operacje to jest u nas

nie mile widziane? czemu ? nawet jeśli ma na to kase... Ja sobie nic nie ,, poprawiałam " bo młoda jestem ,ale zauważyłam ,że wsrod starszego pokolenia szczegolnie nawet kupowanie nowych ciuchów to ,, fanaberia"

bo skoro wydaje na to duzo, to znaczy, ze zwraca uwage (i dba) nadmiernie o warstwe powierzchowna, czyli wyglad, a mniej o wnetrze, czyli zainteresowania, edukacje, rozwoj, ksztaltowanie charakteru

wprawdzie nic sobie nie poprawialam ,mam swoj wiek, ale mysle ze te kobiety czyli podstarzale 50 majace forsy jak lodu chca na sile sie odmlodzic.naciagna sobie gebe,zrobia krowie usta ,zaloza obcisle ciuszki i mysla ze to ladnie wyglada.a to jak dla mnie apogeum kiczu.co z tego ze geba naciagnieta jak szyja pomarszczona i rece jak u 70 letniej praczki?

miauczydelko - no tak , ale niektorym trzeba przyznać ,że te operacje wychodza na dobre . O ile nie przesadzą... Tylko zauważyłam ,że genaralnie takie zabiego czu u osob starszych czy młodszych sa oceniane raczej zle Jako sensjacje troche nadal jest to odbierane.. Np moja kuzynka zoperowała sobie nos i już negatywne lotki o niej krążą po rodzinie , że po co tak zrobiła ,że przecież jest zdrowa wiec to fanaberia itp

ja też nie jestem za tym żeby z siebie robuc sztuczną lalke , nadmuchiwac usta nienaturalnie czy robic wielkie piersi , ale np jak ktos ma brzydki nos czy inne duze mankamenty to moim zdaniem jak ma kase to nie widze nic strasznego w takiej operacji

W Polsce ludzie myją się raz na tydzień a nawet rzadziej, używają jednej szczoteczki przez kilka miesięcy, najtańszych kosmetyków itd, więc co się dziwisz, że dla nich normalne dbanie o siebie, o wygląd a nawet operacja jest czymś nienormalnym? Oni żyją w skrajności niedbania o siebie, więc nie patrz na to co tacy ludzie mówią, bo skończysz jak oni...

mysle ze jesli taka operacje robi sie bo rzeczywiscie ma sie wielki nos..czy odstajace uszy ..badz skora na twarzy wrecz wisi to jest ok...ale jak ogladam na tvnie serial o operacjach plastycznych i widze mloda ladna dziewczyne ktora wrecz placze i mowi ze sie nie rozbiera przed mezem bo ma brzuch po ciazy to mnie wrecz to smieszy-miliony kobiet maja takie brzuchy i zyja ...rodza nastepne dzieci-ja sama mam troche rozstepow po dzieciach na brzuchu (na szczescie ominely mnie rozstpy na piersiach czy pupie)i mnie to w ogole nie przeszkadza.W OGOLE! mialam wielu facetow i zaden nie zglaszal zadnych reklamacji ze sie tak wyraze.jak kobieta sie akceptuje to w d...rozstepy.a juz operacje na wargach sromowych to dla mnie debilizm do kwadratu.,jakby taka dziewczyna chodzila z pizda na wierzchu po miescie TO JEST FANABERIA.oczywiscie nie mowie tu o medycznych przypadkach -po wypadkach czy bledy genetyczne

W Polsce ludzie już w wieku 30 lat mają zmarszczki i wyglądają 10 lat starzej. Dla takich operacja, botoks lub zabiegi to abstrakcja a dla innych nacji, np z ameryki południowej to normalne i zobacz teraz gdzie są piękniejsi ludzie i kobiety? - w Polsce, czy np w Brazylii gdzie zjeżdżają się różni producenci z całego świata w poszukiwaniu modelek itd?

naszczeście większośc mojej rodziny jest tolerancyjna ,ale ta czesc co komentowała kuzke nie zbyt

bo na wyglad trzeba sobie zapracowac.jak sie pali pije i cpa to sie potem wyglada jak wlasna babka.kiedys mialam tu swoje foto i nikt mi nie dawal moich 41 lat ..najczesciej kolo 30

miauczydelko- ale daj spokój ten brzuch akurat miała okropny wiec nie dziwie sie jej . piersi tak samo . rzadko sie widzi takie brzuchy

Z zazdrosci bo kasy nie maja,szczegolnie na ciuchy,zauwaz ze tylko biedota krytykuje

no bo Polska jest na etapie razem z murzynami, i mowie tu serio..za 10 lat u nas tez to wszystko bedzie normą tak jak w stanach czy gdzie indziej na zachodzie. pamietaj, ze najpierw ludzie cos wysmiewaja, pozniej akceptują a na koncu uwazaja za oczywiste.

temat zapewne zalożyła IWONA WĘGROWSKA

a mnie sie wydaje ze wcale nie biedota krytykuje.kobiety na te operacje kredyty biora.

iwonka i tak wyglądasz jak potwór:o

KLEOPATRA EGIPT - no jasne... jak pisałam nic nie poprawialam sobie ,ale jak kiedyś mi sie pojawia zmarszczki czy np skora opadnie za 20 , 30 lat to uważam ,że dlaczego nie . Może sie wtedy skusze na operacje

węgrowska dobre:p

różnica jest taka ze mimo ze sie naciagniesz w wieku 50-60 lat to i tak będziesz stara i na dodatek dziwna jak potwór z horroru chcesz być stara i dziwna?jestem za operacja dużych nosów odstających uszu rekonstrukcji piersi po amputacji czy naprawde wielkich brzuchów po porodach ale nie za jakimis fanaberiami podnoszeniem łóków brwiowych czy implantami brody wegrowska już teraz wyglada jak gówno a co dopiero potem

stara naciągnięta czy nie i tak jedyną liga będą staruchy w podobnym wieku bo chyba nie myslisz ze wtedy skusi sie na ciebie 20-letni adonis:o

Ty chyba Kleopatra w wieku 50 lat też nie liczysz na adonisa :P w koncu każdy sie starzeje ;) Ale uważam ,że jesli chirurg zrobi to umiejetnie to można sie naprawde odmłodzić bez wygladania sztucznie , wiadomo ,że nie bede juz wtedy wygladac tak młodo jak teraz ,ale medycyna idzie do przodu wiec za 20 , 30 lat operacje beda dawac jeszcze lepsze efekty ;)

popieram lepiej dokonywać korekty za młodu i cieszyć sie urodą i powodzeniem niż być starucha zdesperowaną jak frankensztajn latająca za mlodymi chłopcami

mam 23 lata ale więcej oleju w głowie niż ty a poza tym jestem w pierwszej 10 najpięknioejszych i najseksowniejszych lasek świata i wprost nie moge sie doczekać aż się zestarzeje i pomarszcze jak skorupa żółwia i będe mogła spokojnie przejśc przez ulice:)

a ja mam 22 lol czyli jestem młodsza heheh ;)

kiedys bylam w galerii handlowej i widzialam taka pania ...nie wiem czy ona byla swiezo po operacji czy to byla wrecz nieudana operacja bo byla w czarnych okularach ale jej rozdete usta i jakos dziwnie kosciste policzki takie mi sie nienaturalne wydaly ze mi normalnie pola opadla i stalam tak z rozdziawiona geba...no moze ulamek sekundy bo nie chcialam pokazac po sobie ze sie przygladam ale to bylo jak zobaczenie narzeczonej frankensteina..brrrrrr

co za zakompleksiony debil myśli o operacjach w wieku 60 lat?trzeba miec nasrane we lbie:o

więc czemu myślisz o operacjach w wieku 50-60 lat?masz jakies kompleksy czy co?chorobliwie boisz się starosci?i tak wszystkie nas to czeka lepiej starzec sie z godnością niż być pośmiewiskiem:o jesteś młoda i dziecinna skoro myślisz ze wszystko tak ci się potoczy i będziesz jak ridz lub stafani forester pewnie będziesz roztyta po 4 porodach siedziec w bamboszach na bujanym fotelu na ganku i bawić wnuki a nie myśleć o operacjach:p