Czy wy tez macie takie egoistyczne siostry???

Czesc. Chialam sie zapytac czy wasze siostry tez sa takie w stosunku do was. ja mam siostre o 10 lat starsza. w zeszlym roku miala problemy z mezem i zapytala czy moze do mnie przyjechac z dziecmi. oczywiscie zgodzilam sie (a jakies 4 miesiace wczesniej ja pytalam czy moge sie u niej zatrzymac na 2 tyg to powiedziala mi, ze nie bo jej maz na weekend przyjezdza). w paznierniku stracilam jedna prace i mialam bardzo ciezka sytuacje finansowa. poprosilam ja zeby pozyczyla mi na jedzenie... nie dostalam wtedy odpowiedzi, za to po ok 7 dniach przyjechala do mamy w odwiedziny i ja przez kilka dni musialam jej robic za nawigacje i tlumacza "gdzie mozna fajne ubrania kupic". bardzo mnie to wtedy zabolalo bo ja nie mialam co jest a ona kupowala sobie ubrania. ostatnio tez pisalam z jej corka (z nia mialam normalny kontakt) ona pochwalila mi sie, ze duzo schudla wiec zaproponowalam zeby dala mi za duze ubrania (jestem w ciazy) bo mi sie bardzo przydadza i prosilam tez zeby mamy zapytala czy nie ma czegos na wydanie. wczoraj (minelo 2 tyg) sama zapytalam siostry czy nie ma ubran na wydanie to mnie jeszcze ochrzanila... ze moze jakas bluzke po lecie znajdzie. bardzo przykro mi sie zrobilo bo mowilam jej ze calkiem stracilam prace i mam problemy finansowe bo nie moge pojsc teraz nigdzie zarobic (mam ciaze zagrozona). poczulam sie jak smiec bo ona w jeden dzien potrafi 700 euro wydac na ubrania a mi zaluje jakis starych bluzek czy spodni ktore na nia sa za duzo a mi bardzo przydalyby sie

nie...aczkolwiek pamietam sytuację gdy prosilam ludzi o pozyczkę oraz o zwrot długów bo mialam większy wydatek i odmówiono mi zarówno pozyczki (obiecywalam zwrot z odsetkami jak na lokacie) a prosba zwrot długu wywołała wielka obrazę u dłuznika

Nie, nie mam takiej siostry. I nie rozumiem dlaczego jestes w tej sytuacji tak dobra wobec niej. Ona w niczym ci nigdy nie moze pomoc a ty jesteś na każde jej zawolanie

Po prostu zastanawiam sie jak mozna byc w stosunku co do drugiej osoby.... ja tego nie pojmuje

powody zawsze są co najmniej trzy: jeden to slepota drugi to egoizm a trzeci to materializm

"daga2307 Po prostu zastanawiam sie jak mozna byc w stosunku co do drugiej osoby.... ja tego nie pojmuje" to zacznij w końcu pojmować, bo jesteś już dużą dziewczynką i zacznij być dla tej francy taka sama

Ale siostra siostrze? jak tak mozna... czy ja naprawde prosilam o tak duzo? o pare groszy na jedzenie i stare za duze ubrania?

nie pracuje?

pracuje ale ledno nam starcza na zycie (on ma dziwna prace, pracuja nad projektem i jak sie uda to dopiero w marcu dostanie pieniadze). wczesniej nie mieszkalismy razem wiec mialam takie miesiace, ze 100 e mialam na paliwo i jedzenie na caly miesiac

.... rodzice nas wychowali tak samo... sadzilam ze dobrze ale jej pieniadze do glowy odbily

moze siostra ci i czegos zazdrosci ? moze mlodosci, urody ? a moze w dziecinstwie ci czegos zazdroscila albo meza

ona ma 36 lat, ja 26. zawsze byla ladniejsza niz ja. ja jestem normalna dziewczyna a za nia zawsze sie wszyscy ogladali. moze zazdroscila mi tego ze ja mialam ojca (mama rozeszla sie z jej ojcem jak ona miala 2 latka). ona ma meza a ja chlopaka. ja jezdze starym autem (99 rocznik) a ona bmw z 2011 roku. nie wiem czego moze mi zazdroscic

co ja jej takiego zrobilam?

Daga rozumiem Cie. Ja mam gorsza siostre od Twojej :-/ juz nawet z nia nie rozmawiam sama niech sobie radzi.

taki typ wredny,najlepiej zerwij kontakt bo: niektorych relacji nigdy nie poprawisz nawet jak staniesz na glowie i zaklaskasz uszami ludzie sie NIE zmieniaja zawsze bedziesz cierpiec a cierpienie nie mija i czas nie leczy ran

Moja siostra egoistką nie jest, ale jest straszną zołzą. Wydaje jej się, że wszystko wie najlepiej i wszystkimi chciałaby rządzić. Jest 9 lat starsza i mogę szczerzę powiedzieć, że ją kocham, ale jej nie lubię.

naprawde bylam zawsze na zawolanie... mialam 19-20 lat... to zamiast na dyskoteke zostawalam z jej dziecmi bo "kolezanka miala urodziny albo z mezech-chamem chcieli wyjsc). a ja zamiast korzystac z zycia siedzialam z dziecki i ogladalam bajki. ja nie mialabym sumienia jakby mi powiedziala "siostra nie mam na jedzenie, moglabys mi dac pare groszy" zabralabym sobie (nie trzeba jesc tylko rarytasow).

Daga mialam wrecz identyczna sytuacje. Zostawiala mi mala i jezdzila po dyskotekach itp..jak bylam w ciazy to ona wyladowala w szpitalu i ja sie zaoferowalam ze mala sie zajme. Dala mi kase na jedzenie dla malej a jak jej zapytalam czy pozyczy mi 20 zl na jedzenie to stwierdzila ze nie ma :-/ strasznie duzo bylo takich sytuacji :-/ szmata z niej. Moglabym ksiazke o niej napisac..Dlatego rozumiem Cie i wspolczuje..czasem obcy ludzie sa dla nas jak rodzina.

Mama wychowala nas tak samo... ale moja siostra uwaza sie za cos lepszego. ja naprawde jestem zwykla dziewczyna. jeszcze zaszlam w niespodziewana ciaze... czy ja naprawde chcialam tak duzo? wiem, ze ona tez przyjdzie kiedys do mnie o pomoc (raz sie zgodzilam zeby przyjechala z dziecmi ale wiecej nie pozwole). pokaze jej wtedy jak to milo jak ktos traktuje cie jak smiecia

ale autorka lubi sie uzalac nad soba i byc wieczna ofiara jak widac zamiast wygarnac co o tym mysli

Nie uzalam sie i nie robie z siebie ofiary. jesli masz tak zamiar komentowac to prosze nie rob tego bo ani to nie jest mile ani przemyslane. mama wychowala nas ze mamy sobie pomagac... ja zawsze to robilam a kiedy ja potrzebowalam pomocy nie dostalam jej. czy to jest robienie z siebie ofiary???

tak

Wiesz co, skoro taką masz siostrę to naprawdę współczuję. Ale może kiedyś się zdarzyć, że to ona będzie potrzebowała pomocy a Ty wtedy też możesz się odwrócić. Ale czy będziesz potrafiła? Ja mam siostrę o rok starszą, zawsze wiem, że mi pomoże gdy będę potrzebowała. Sama nie ma za dużo kasy, ale pożycza mi gdy jestem w potrzebie. Aż czasem mi głupio tak pożyczać od niej.

Mi tez bylo ciezko zapytac sie czy pozyczy mi pieniadze na jedzenie. nie chodzilo mi o duzo kwote. chcialam 20-30 e, a ona zamiast mi pozyczyc pojechala na zakupy po ubrania. to bolalo

i moim zdaniem nie jest to uzalanie sie nad soba. chcialam sie tylko dowiedziec czy to moja siostra jest tylko taka czy tez sa normalne

wiesz co ci powiem ja mam jeszcze gorsza siostre niz ty i to rodzona ale niechce mi sie wypisywac tego co ona mi narobila

tzn w sumie nie zrobila jest strasznie egoistyczna, strasznie zaklamana, mysli tylko o sobie najgorsza jaka moze byc !!

w sumie nie narobila

mam taką samą, a nawet dwie. Od razu mówię, że jestem otwarta, życzliwa, zawsze chętna do pomocy, ostatnią kromkę bym oddała komuś w gorszej sytuacji, to się w głowie nie mieści

Nie potrafie tego zrozumiec. ale mam nadzieje, ze los sie kiedys odwroci