Do mam córek w wieku szkolnym-córka co wieczór płacze

kielecki-daj se spokój, nie pogadasz z takim typem, szkoda pary.

TAKK!! Dla mojego dziecka ta pora jest normalną porą pojscia spac i ZADNEGO problema nie ma ani Ona ani zadne ze starszych ktore byly podobnym systemem wychowywane Rozwojowo i umyslowo bez zarzutow , w przedszkolu ani w szkole u zandego nigdy nie slysalam narzekac ze cos jest nie tak z ich konsentracją, sa bardzo ale to bardzo energizne, chlonne wiedzy, kochające cos nowego sie uczyc Wiec to zdaje egzamin,kazde dziecko u nas bylo tak ksztaltowane i efekty nienaganne,wrecza bardzo zadowalające Zresztą skupcie sie na problemie autorki a nie rozliczacie mnie z pory spania moich dzieci, ktore znakomicie sie roziwjają intelektualnie jak i fizycznie (chodząna zajecia z gimnastyki ) i są przepeplnione energia Mam w nosie co wy sądzicie o rozowju moich dzieci, na ktore nie mozna narzekac i nikt nie narzeka, a skupcie sie na problemie autorki, bo Ja problemu z tym nie mam To ,ze wasze dzieicaki chodza o waszych ustalonych porach nie znaczy , to ,ze kazdy pod wasze dyktando ma tak dziecko wychowywac Prowadzimy taki system zycia jaki sie doskonale sprawdza, no na tyle

toksyczna, lasce chodziło o porównanie, że teraz nic nie robisz z 4latką chodzącą spać o 22, a DLA PRZYKŁADU z nastolatkiem palącym papierosy też nic nie zrobisz, bo nic mu nie jest? Ty jeszcze masz problemy z inteligencją oprócz tego, że jesteś zwyczajnie popierrdolona i nie masz pojęcia co to normalna i rzeczowa rozmowa

Roxinna, może Twoja córka ma nerwicę natręct? Mam na myśli te sytuacje z kołdrą.

majonez kielecki - To ci opisalam strone wczesniej!! Twoja teoria ktorą mi zarzucilas "" brak koncentracji, trudności ze skupieniem, słabe funkcjonowanie organizmu i problemy ze zdrowiem i przytomnością umysłu przez brak odpowiedniego rytmu dnia, "" jest zabobonem i o kant tylka mozna ją roztrzaskac ,bo zzadnej nieprawidlowosci nie zauwazylam u moich dzieci to o czym piszesz Doskonale sie roziwjają, chlonne są wiedzy ,mająstaly rytm dnia, skoncentrowane iwplni,wiec to jest abstrakcja to opisalas, bo tego nie ma ,wiec pudło kochana !!!!

martin wyrostek - bardzo dobrze wiem o co tamtej wrozce kafeteryjnej chodzilo i do tego sie odnioslam ze co mi tu prorokuje ,jesli z takimi problemami nigdy sie nie zetknelam u moich dzieic A to ze jestem popierdolona, to na zdrowie, dla mnie ty i tamta wrozbiarka to histeryczka i panikara ,ktora jakies czarne scenariusze wywrozyla , z jakimi nigdy nie mialam do czynienia Dzieci sa na bieżąco pod opieką wychowawcow przedszkolnych jak i skzolnych i co jaka ocena ich psychorozowjowa? znakomita !!! Ja mam z was brecha co tutaj opisujecie, popierdolki kafeteryjne bedą mnie uczyc jak dzieci wychowywac :D Poraz kolejny pisze!!!Skupcie sie na problemie autorko,nie na mnie, bo ja problemu zandego nie mam, i nie zmaierzam waszych fanbaberii i widzi misie spoelniac ok?? wasze dzieci ,wasz cyrk, moje malpiątka, moj cyrk i wara ode mnie :D

ToksycznaKobita uspokój się kobieto i pogódź sie z tym ze nie zawsze Ty i TYLKO TY masz racje!

""ło matkooooooo "- Ja mam z tego brecha dosyc duzego, a konkretenie po jaką cholere ktos wtyka nosa w moj dom i mowi mi jak mam z dziecmi postepowac, jesli ewidentnie to nie ja mam problem z czyms, tylko w jednym zdaniu opisalam jak u mnie w domu jest, i to wystarczylo aby debata sie zaczela i przy okazji wywrozenie mi co z moimi dziecmi sie stanie lub napewo stalo ,slaby rozowj fizyczny i psychiczny w naszym wypadku jest absurdem i takie wrozby są dla mnie histem jak nic :D ale to nie nowosc hahhaha ,prorostwa kafeteryjne są standardem

jak ty inne matki pouczasz to jest dobrze ale jak Tobie ktoś zwróci uwagę ze coś źle robisz to rzucasz sie jakbyś wścieklizny dostała.

ło matkooooooo -- hola hoolaa, to nie ja zwracam sie z prosba o pomoc ,,dostrzegasz roznice?? czy ja pisalam ze potrzebuje porady bo nie daje rady z dzieckiem? no nie , no wlasnie nie, Odpowiadam kiedy ktos prosi o porade , moze sie ze mną zgadzac bądz nie, i to rozumiem, ale nie potrzebuje umoralniania mnie czy dobrze postepuje czy nie bo tutaj autorką nie ejstem i chyba kolejnosci wam sie pomylily kto ma z czym problem Bede miala jakis dylemat? to zwroce sie o pomoc,wtedy wyslucham lawiny krytyki

roxinna

ma kapiel w pianie jej zaproponowac? autorko czy 8latke swoja widzisz jeszcze nago? nie wstydzi sie rzy tobie? pytam z czystej ciekaosci jako mama 5 latki (mala sie JESZCZE mnie nie wstydzi)