Jutro idę zjechać z krzyża...

I nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, że mam zamiar zbolcować pannę z HR, która przyjęła mnie do pracy nie wiedząc co czyni Kupię jakieś wino, erosy XXL... i zaserwuję jej ostry zajazd. Ostry - czyli taki w full opocji... ‏ ...o czym chciałbym was moi mili poinformować Moje szczęście nie zna granic

Nie, żebym się znowu czepiała, ale kto normalny odczuwa potrzebę dzielenia się na forum publicznym z gronem kompletnie obcych sobie osób informacją o tym, że zamierza sobie poruchać? Chyba tylko ten, dla kogo to musi być nadzwyczaj rzadka przyjemność, nie sądzisz?

załóż na erotycznym, a będziesz popularny :)

Nie sądźcie, abyście nie byli osądzani

Moje siny sut - twoje usta smyku :)

sądzę... dla mnie to faktycznie rzadkość ( zwłaszcza ostanimi czasy ) ‏ zbierając owoce doświadczam samozadowolenia graniczącego z czymś w rodzaju katharsis „obrobytodziejstwo i urodzaj godne jest choćby nikłej wzmianki w wirtualnym swiecie.. ‏ mozesz to potraktować jako nic nie znaczący wpis, albo zadumać się nad losem człowieka szczęśliwego...

Idiotyczny podszyw :o

każdy podszyw jest potrzbny...zwłaszcz kiedy dyskusja podparta jest przysłowiowym ciulem... do ciebie należy forma i kształt rozmowy

zbierając z kolei moje owoce doświadczeń w kwestii bab z HR-u, stwierdzam z graniczącym z pewnoscią przekonaniem, że nie chciałbym doznać z nimi żadnych cielesnych uniesień :)

też bym chciała żeby spełnianie potrzeb fizjologicznych czyniło mnie szczęśliwą:( chyba jedna jestem bardziej wymagająca

:)

w takim razie nie pozostaje mi nic innego jak ucieszyć się Twoim szczęściem o tak ---> :):):):):):):):):):)

no widzisz jak pięknie:) ...punkt widzenia zależy od ....(...) bystry z ciebie człowiek ‏ ps. Pani z HR jest nieco zgubiona. potrzebuje męskiego towarzystwa, a ja jej to zapewnię...ku obopulnemu zadowoleniu

Masz nasze błogosławieństwo na ostry numer tylko przypadkiem nie wpadnij za tym pierwszym razem.

Jak poprzednim razem :D

To bardzo optymistyczna wiadomość gratulacje

obopólnego* błąd dziękuję za błogosławieństwo, ale póki co - halabarda staje mi do pionu na rozkaz, a fanrtzaja i brak uprzedzeń czynia mnie dodyć dobra maszynką do zaspokajania WSZELKICH potrzeb. ...z Bożą pomocą przepołowię ją na pół

Oby tylko Gruba Berta nie okazała się rumcajsowym pistoletem na żołędzie ;)

to Pan zadecyduje o jakości amunicji... ...Bóg nosi "kule...ja tylko strzelam ....może to już czas- nikt nie wie :)

...o człowieku, który się kulom nie kłaniał.... ot taka reminiscencja :)

w sumie...gdyby tak się zastanowić jestem w stanie powołać do życia NOWE STWORZENIE BOŻE... .....może pora skończyć z łajdactwem i "sobiepaństwem"

Opisujesz rzecz w sposób treściwy a zarazem poetycki. Dostrzegam w tym jakościowo warsztat.Pozostaje więc tylko życzyć ci wszystkiego co najlepsze i modlić się aby pani HR okazała się prawdziwą kobietą a nie,jak to się coraz częściej zdarza,przebiegłym i nieprzeciętnie gładkim,zadbanym,przebierańcem.

:)

"Nowe stworzenie Boże"z twym udziałem? Nie daj Boże. Zrobić łatwo,wychować trudniej.

poetycki? zostawmy to na marginesie, bo chamstwo mam we krwi... zresztą kolokwializm jest aż nadto widoczny zwykły zlepek przemyśleń przelanych w okienko treści...

Lał end order ‏ stać mnie finansowo, mentalnie pewnie też... nie chcę wnikać w sacrum ojcostwa, ale myślę, że w gruncie rzeczy jestem dojrzłym facetem ... z jedynie lekkimi odchyłami... ...nie odbiegającymi jednak od normatywu zarezerwowanego dla przyładnego rodzica...

Przyładny, czyli taki, który jedynie stał obok ładnego ;)

myślę, że pora na zmiany... zmiana nicka pozwoli na bardziej obiektywą ocenę treści i przekazu ‏ nowy nick: forma artystycznego przekazu

przykładny- to znaczy świecący przykładem ps...witam w nowej odsłonie

"zmiany, zmiany, zmiany..."