Dziwne zachowanie faceta

Co sądzicie o takiej sytuacji, ze facet który amatorsko zajmuje się fotografią, w obecności swojej kobiety albo i bez fotografuje w knajpach i na koncertach roznegliżowane laski z biustem i tyłkiem na wierzchu. Swojej kobiecie oczywiscie przysięga milosc i wiernosc ale jej takich zdjec nigdy nie robił, w ogóle mało kiedy zwraca na nią uwagę.. nie zaczepia nie dąży do seksu. Robia to sporadycznie, z jej inicjatywy. Czy ta kobieta słusznie czepia się jego zachowania. Czy słusznie czuję się poniżona tym , że zdjęcia jej męzczyzny przedstawiające "gołe" laski w szale upojnej zabawy, lądują na jego profilu na fb i mogą je "podziwiać" ich wspólni znajomi?

trudno powiedzieć, mi by to chyba tez przeszkadzało..

tzn. wydaje mi sie to upokarzające dla tej kobiety, chyba nie czułabym się atrakcyjna dla takiego faceta, który zamiast strzelac mi fotki , piękne akty, ugania się za sensacją z okładki plejboja

Heh, dziwne do prawdy, niby kocha ciebie ale nie pragnie. Wg mnie cos tu nie gra.. Moze sie myle ale chyba facet ktory kocha powinien patrzec na jedna kobiete i nia się zachwycac. A strzelanie takich fotek zwlasza w twojej obecnosci uwazam za obrzydliwe

On tylko utrwala albo inaczej, zapamiętuje prawdę czasu i prawdę ekranu

Rzecz w tym, że ja nie sądzę by był skłonny do zdrady, w końcu nawet ze mna sypia sporadycznie. Po co więc to robi? Czy 30 letni facet nie powinien sie zachowywac poważniej? Ciekawa jestem opinii panów.

On jest po rozwodzie, a jego obecna żona własnie straciła faceta który zginał w wypadku samochodowym a jego serce wszczepiono kolesiowi, który się teraz do niej wdzięczy

tak utrwala, ale dlaczego nie może utrwalać czegos pięknego, tylko ekscentryczne napalone dziewoje.

podszyw z tym przeszczepem:) ale zabawny