Jaki macie stosunek do aborcji na życzenie?

Dodatkowo - wcześniaki ratuje sie od 24 tygodnia ciąży. A to i nie każde!!! Lekarze podejmuje decyzje, czy taki wcześniak jeśli wystarczająco silny, zeby mu pomoc.

Co to za człowiek? Całkiem normalny.To nie żaden glutek jak się pogardliwie wyrażasz, tylko malenski człowiek.Po prostu.Ty też jesteś "glutkiem"tylko nieco większą.Od wielkości nie zależy człowieczenstwo.

Maciek B obawiam się, że mnie już nie abortujecie bo jest na to za późno :) Ja tam nadal popieram swoje zdanie. Jak kobieta nie chce dziecka z dowolnego powodu niech zrobi skrobankę, to nie jest człowiek, to jest zlepek nic nieznaczących komórek.

Shesadda jak to taki normalny i pełnowartościowy człowiek to niech sobie ze mnie wyjdzie i idzie gdzieś indziej:) a jak nie to lekarze mu pomogą.

"urodzone dziecko dużo czuje, ma wiecej rozwinięte zmysły" x a cóż to za idiotyczny argument? czyżby facet na wózku inwalidzkim był tylko "pół człowiekiem" bo od pasa w dół "nie czuje"? panienka tym filmem "nietykalni" o niepełnosprawnym facecie który tylko głową mógł ruszać to się pewnie wzruszała i zachwycała bo facet był bogaty i wpływowy. stać go było na "własnego murzyna". ale jakby był biedny i "nie czuł" to kula w łeb. co za hipokrytka.

"jak to taki normalny i pełnowartościowy człowiek to niech sobie ze mnie wyjdzie i idzie gdzieś indziej a jak nie to lekarze mu pomogą." x i wyjdzie. tylko że za 9 miesięcy. pani chyba wie skąd się biorą dzieci, prawda? skoro ta wiedza nie była przed panią ukrywana a mimo to dobrowolnie dopuściła pani do zapłodnienia to znaczy że godziła się pani na tę możliwość i należy ponieść konsekwencje tej zgody.

Ja z kolei uważam że lepiej dziecko"skazać"na życie niż skazać na śmierć. Skąd możemy wiedzieć jakie będzie to życie?Nie jesteśmy wróżkami.A może akurat będzie dobre i piękne? Bohaterka filmu October baby-ta realna,Gianna Jassen,miała cudownych rodzicow adopcyjnych i wcale nie byla nieszczęsliwa.Nie można skazywać kogoś na śmierć tylko dlatego że my snujemy czarne scenariusze jego życia i nie mamy dość nadziei i wiary w to że ono może całkiem ok.

Umrzeć każdy zdąży...Jesli to dziecko nie będzie chciało żyć, to zawsze może się samo zabić.Dlaczego my mamy decydować za niego i zabijać go,odbierając mu szansę zadecydowania samodzielnie?

Shesadda koniety są zapładniane co chwile. mamy 6 miliardów ludzi albo i wiecej, nie ma powodu żeby sie troszczyć o kilkitygodniowe ludziki.

Dlaczego my mamy decydować za niego i zabijać go,odbierając mu szansę zadecydowania samodzielnie? dlatego że jest w naszym ciele!!!

Nawet wasz kosciol nie chce wyprawic pogrzebu wczesniakom, bo to nie człowiek :D :D

A jeśli to dziecko nam zniszczy życie? Adopcja...to jest cięzki temat, mało któremu dziecku sie uda dobrze trafić, niektóre żyją 18 lat w domu dziecka. A może ktoś chce jeszcze poszaleć w życiu, i nie chce mieć zmarnowanych choćby tych 9 miesiecy z dzieckiem w brzuchu? Niech zrobi skrobankę i pozamiatane, problemu nie ma. Ja nie chce miec nigdy dziecka bo nie mam żadnego instynktu macierzyńskiego, nie lubie dzieci, drażnią mnie....w razie wpadki usunę dla dobra SWOJEGO I DZIECKA.

"to nie jest człowiek, to jest zlepek nic nieznaczących komórek." x ten "zlepek nic nie znaczących komórek" nazywa się powszechnie człowiekiem właśnie. a dlaczego? ano bo powstaje z połączenia ludzkiej gamety męskiej z ludzką gametą żeńską, rozwija się w ludzkiej macicy, ma ludzkie DNA i jeżeli nie zostanie przedwcześnie zabity to urodzi się dorośnie i umrze jak każdy człowiek. jest więc człowiekiem.

Maggie Mae to nie jest człowiek, to jest zlepek nic nieznaczących komórek. x To jest człowiek.Takie są naukowe fakty.Pomimo że nie chcesz tego przyjąc do wiadomości i wolisz udawać że jest nic nieznaczącym zlepkiem.Można tak rozumować, wiele osob tak rozumuje,wielu władców w panstwach, np dla takiego pana Mao,nicnieznaczącym zlepkiem był każdy obywatel jego kraju,dla Stalina też.Każdy z nas jest tylko zlepkiem.Ale ten zlepek jest człowiekiem a człowiek ma swą godnośc wartość. Każdy. Chory,slepy,głupi,kaleki,mały,duży,mądry i niemadry,zwolennik i przeciwnik aborcji, nikt z nas nie jest kimś nicnieznaczącym.Ten mały jeszcze nie do konca ukształtowany także.

"dlatego że jest w naszym ciele!!!" x ale ty zgodziłaś się na jego obecność tam skoro dopuściłaś do zapłodnienia. on tam nie wlazł wbrew twojej woli i bez twojej zgody jak jakiś kleszcz.

To się zabezpieczajcie a nie dajecie byle komu dupy po pijaku albo jak uprawiacie seks bez zabezpieczeń to bądźcie w związku z odpowiednimi mężczyznami. A nie rozkładacie nogi a później pozbawiacie niewinne dziecko życia by nie ponosić odpowiedzialności za swoje działania.

Kurdupelcia-to że jest w Twoim ciele to jeszcze nie jest powód aby go móc zabić. Kościół robi pogrzeb wcześniakom, dlaczego by nie? Jeśli jakiś ks odmawia, to postępuje wbrew przepisom KK.Tyle. To zglasza sie do biskupa i on zrobi porządek.

Dla mnie tak długo jak w przypadku przedwczesnego porodu nie jest w stanie przeżyć bez operacji tak długo nie jest człowiekiem...Tak samo jak płód słonia nie jest słoniem. A w przypadku ludzi chorych, głuchych, niepełnosprawnych....na ich życzenie powinna być możliwość eutanazji, na tej samej zasadzie.

ale ty zgodziłaś się na jego obecność tam skoro dopuściłaś do zapłodnienia. on tam nie wlazł wbrew twojej woli i bez twojej zgody jak jakiś kleszcz. x No właśnie.Sama do tego doprowadziłaś przecież że on tam sie znalazł.

"A może ktoś chce jeszcze poszaleć w życiu" może chcieć co chce ale musi ponieść tego konsekwencje. skoro dopuścił do zapłodnienia to właśnie takie te konsekwencje są.

"Maggie Mae A jeśli to dziecko nam zniszczy życie? Adopcja...to jest cięzki temat, mało któremu dziecku sie uda dobrze trafić, niektóre żyją 18 lat w domu dziecka. A może ktoś chce jeszcze poszaleć w życiu, i nie chce mieć zmarnowanych choćby tych 9 miesiecy z dzieckiem w brzuchu? Niech zrobi skrobankę i pozamiatane, problemu nie ma. Ja nie chce miec nigdy dziecka bo nie mam żadnego instynktu macierzyńskiego, nie lubie dzieci, drażnią mnie....w razie wpadki usunę dla dobra SWOJEGO I DZIECKA. " To zrób podwiązanie jajników albo usuń je sobie i nie zajdziesz w ciąże to będziesz się mogła kurwić z każdym a nie stworzysz życie w sobie i je zabijesz.

"nie nie dowiemy, bo to już sa narodzone dzieci nitk nardzonego dziecka, żyjęcego poza organizem kobiety nie zabije" Nie ma zandej gwarancji, ze za jakis czas przyjdzie jakas kurdupelka85 z postulatem aborotowania dzieci az do osiagniecia przez nie wieku przedszkolnego;) To jest tylko przesuwanie granicy czasowej wedle uznania. Poza tym narodzone dzieci rowniez sa zabijane, jak i dorosli sa zabijani.

"Dla mnie tak długo jak w przypadku przedwczesnego porodu nie jest w stanie przeżyć" x a dla członków KKK murzyn nie jest człowiekiem tylko czymś pomiędzy człowiekiem a małpą. nauka wprawdzie mówi co innego ale KKK "wie swoje". czym ty się od nich różnisz skoro też nauka swoje a ty swoje i dla ciebie "nie człowiek"?

Maggie Mae To czyli sama definiujesz kto jest człowiekiem a kto nie prawda? Ta definicja nie jest oparta na obiektywnych przesłankach tylko na Twoim subiektywnym myśleniu.To tak jakbym ja powiedziala soebie że dla mnie pani Kowalska spod 5 tki nie jest człowiekiem.Bo? No bo ja tak mówię:) Dla mnie nie jest.

ale ty zgodziłaś się na jego obecność tam skoro dopuściłaś do zapłodnienia. on tam nie wlazł wbrew twojej woli i bez twojej zgody jak jakiś kleszcz. to wcale nie oznacza że się na to zgodziłam , może to być wpadka przy użyciu antykoncepcji

@Maggie: nie badz taka pewna, jeszcze moga byc takie przepisy, ze Ciebie abortuja:)

Hah racja offerma,dla KKK murzyni nie są ludzmi.Tak samo dla słynnego pana H.żydzi nie byli ludzmi.Kurcze dla mojego znajomego ukraincy nie są ludzmi :) No coz ma swoje kryteria ;)

!offerma właśnie o to chodzi, że wcale nie trzeba ponosić konsekwencji, co najwyżej finansowe bo skrobanka kosztuje. O tym jest ta dyskusja/ -098uj - to, że nie chce dziecka jeszcze nie oznacza, że chce się kurwić z każdym...a jajników sobie nie bęę podwiązywać bo to, że na chwile obecną nie chce dziecka i bym usunela w razie wpadki nie znaczy ze za 5-10 lat to sie nie zmieni, i nie poczuje nagle instynktu macierzyńskiego, nie uznam, ze jednak chciałabym mieć rozkosznego bobaska w domu....Nie wiem jak będzie ale wolę nie palić za sobą mostów

to wcale nie oznacza że się na to zgodziłam , może to być wpadka przy użyciu antykoncepcji - jakbym nie chciała ciąży to zrobiłabym sobie abrocje nawet sama przy uzyciu metalowego wieszaka jak to robiły kobiety przez dziesiątki lat

Maciek B. Nie ma zandej gwarancji, ze za jakis czas przyjdzie jakas kurdupelka85 z postulatem aborotowania dzieci az do osiagniecia przez nie wieku przedszkolnego To jest tylko przesuwanie granicy czasowej wedle uznania. Poza tym narodzone dzieci rowniez sa zabijane, jak i dorosli sa zabijani. x No dokładnie.A takie postulaty już są ,zresztą w niektórych stanach USA jest zalegalizowane zabijanie aż do momenru narodzin-tzw aborcje okoloporowode i aborcje pozne.Gdy dziecku nie pozwoli sie zaczerpnąc powietrza(dusi sie po prostu,wklada do pojemnika z woda)nie wyda ono pierwszego krzyku,uważa sie i wpisuje w dokumenty ze dziecko urodzilo sie martwe i nie ma zadnego problemu.