Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

heloiza999

czy nie uważacie, że kochanie dziecka bardziej od męża/żony to forma zdrady?

Polecane posty

razem planowali kiedyś dziecko, wzięli piękny ślub, przysięgali sobie miłość, urosła ona do rangi sakramentu, po czym dziecko mające stanowić ich sumę i owoc ich miłości okazało sie zabrać koncentrację na długie lata. i nie są już taką para jak byli i nic nie jest już takie samo. i potem ktoś bardziej kocha dziecko od partnera/partnerki. a ja myślałam, że to po prostu coś innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opopolk
chyba nie masz dzieci- normalna matka kocha swoje dziecko nade wszysko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubię motyle
to po co jej mąż?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale to chyba tylko hormony, które tak mózg projektują, co? bo rózne są rodzaje miłości, jak je stopniować? i jak takie związki wyglądają, w czym to się objawia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żeby utrzymać i robić jej dzieci;-pp ale na poważnie to ja się zastanawiam- skoro takie kobiety wiedzą, że przeżyją jakoś stratę męża, dla dzieci dadzą radę, bo męża można nawet zmienić... to ja zawsze myślę, że skoro tak, to los powinien je doświadczać, żeby np. ten mąż i ojciec zginął w wypadku. i tak dadzą radę....i tak nie jest najważniejszy. skoro najwazniejsze jest to co najważniejsze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeeeeech
heloiza nudna już jesteś z tym w kółko zakładanym tematem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co wy nat tooo
Normalna matka kocha tak samo swoje dziecko jak meza chyba ,ze jest to jakas matka polka :O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
oglądałem Psy i muszę powiedzieć, że Franz to był gość z zasadami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbzzzzzzzzzzzzzz
Heloiza, czemu ty masz z tym taki problem, ze w kółko o tym piszesz? zrozum ,miLosć do męża i miłość do dziecka jest inna, nie można kochać taką samą miłosćią męża bo to pedofilia po prostu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja wiem, że miłość jest inna;-) ale własnie dlatego nie rozumiem, czemu ją ktoś stopniuje;-) jak kochasz dziecko jak męża, to to pedofilia i maltretowanie psychiczne swymi problemami. jeśli kochasz męża jak dziecko, to pójdzie do kogoś, kto nie bedzie z łyżeczką za nim biegał, tylko usiadzie na nim okrakiem i tyle;-pp ja wiem , że inaczej. ale nie zgadzam sie z tym, że bardziej kogoś;-p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
obydwie częsci, 2 lepsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klasyka na topie
Idz do psychologa dziewczyno bo masz z tym straszny problem. Wiecznie ten sam temat. Miłość do dziecka jest inna - w moim mniemaniu lepsza bo czysta, bezinteresowna i bezgraniczna. Nie ma drugiej takiej więzi jak matka-dziecko. Nie zrozumiesz bo nie masz dziecka. A miłość do męża?Inna - podbarwiona pożądaniem. Kobieta może myśleć ze jest bezgraniczna i wieczna ale to juz tylko kwestia umowna - nie wiesz czy nie pokochasz innego, czy mąż nie pokocha innej. A dziecko?ZAWSZE bez względu na wszystko będzie TWOJE.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak jesteś młoda to masz ideały i możesz sobie bardziej kocha wraz ze starzeniem się dupy zostajesz zmuszona przez biologię do niańczenia dziecka i Twój młodzieńczy ideał (mąż) jest wypierdzielony na dalszy plan. żona"zdradza" męża z dzieckiem, mąż ZDRADZA żonę z młodszą kochanką, która ma ideały itd. kółko się zamyka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
* jak jesteś młoda to masz ideały i możesz sobie bardziej kochać męża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko dziewczyno
Czy Ty jesteś nie normalna? co Ty gadasz? w kółko jedno i to samo gadasz.. jesteś chora idiotko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" jesteś chora idiotko ? " - nic nie wnoszący hejt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
przynajmniej będzie kochać męża, zamiast dzieci które i tak pójdą w świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Matko dziewczyno
podnieca Cię że ludzie Ci odpisują?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gwiazdeczka_:)
Ja tam mam taką kolejność do kochania: 1.mąż 2.synek 3.ja sama 4.rodzice Mój mąż ma takie same priorytety :] niestety dziecko chowa się dal kogoś...ono odejdzie z domu,a my zostaniemy we dwoje. z reszta-jak synek widzi twoje szczęśliwych,kochających się rodziców to myślę,że jest też szczęśliwy dzięki temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość p Z K C M P und S K
kochanie dziecka to normalne zwierzęce zachowanie, które opanowuje matki Polki und inne matki , mające problem same z sobą i swoim zwierzęcym instynktem. A kochanie męża, to dla samic zapłodnienie, a dla prawdziwych kobiet żródło radości i przjemności, do czasu nim się staną wyznawczyniami Belzebuba Toruńskiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elektronik, umiem tak mówić:) musiałabym usteczka i język poćwiczyć wcześniej z 10 minut a później mogę Ci się nagrać, jeśli tego pragniesz:-P albo lepiej nie:-P " podnieca Cię że ludzie Ci odpisują? " - dla każdego autora topiku jest to źródłem podniety. wszyscy się masturbują przed kafe. nie wiedziałaś, orendż? :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
tak, chciałbym, bardzo bym chciał, moja kochana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do p Z costam
pieprzysz az zal - przeciez dokladnie mozna powiedziec w druga strone- za kochanie dzici to dla samic instynkt , a dla prawdziwych kobiet żródło radości i przjemności. Jak to myslenie niektórych boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhdfl;j
Miłość do partnera, znacznie różni się od miłości rodzicielskiej. To są dwa różne zjawiska, ale nie oznacza to że jednego się kocha bardziej a innego mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helka wez ty sobie w koncu
chłopa, po od twoich teorii rece opadają. Dlaczego lecac w rakiecie na ksiezyc mniej tesknie do nalesnikow niz zupy poidowrowej . To mniej wiecej ten sam poziom. I te same wnioski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elektronikełe ausf.II
a masz podobny głos do niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×