Gość popieprzona 50-latka Napisano Luty 11, 2013 przez wieksząść swojego życia mieszkałam w Warszawie. Miałam kilka koleżanek z podstawówki, kilka z liceum. Z biegiem lat, z biegiem dni, znajomości się rozpiechrzły... Kilka lat temu zamieszkałam pod Warszawą... Ok. 30 km. Nie utrzymuję żadnych znajomości z dawnych lat. Czytam, trochę robię na drutach... Trochę siedzę w necie... Ale tak naprawdę czuję pustkę.. Czy ktoś też tak ma ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach