GROZNE RASY PSOW A NOWORODEK W DOMU

Mam w domu 2 psy amstafy na dniach rodze dziecko i troche sie boje co teraz bedzie , psy maja 2 lata nie sa szkolone ale sa bardzo spokojne i do mnie i meza przywiazane. Mieszkamy w bloku. Jak sobie radzilyscie z psami przy dziecku , taki pies nie bedzie zazdrosny o dziecko?

Mialalam bullteriera. Byl zazdrosny o corke. Wszystko bylo dobrze dopoki nie zaczela raczkowac.pozniej ciagle na nia warczal i musielismy ciagle uwazac. Dzis corka ma 9 lat, psa pozegnalismy w listopadzie( byl chory mial prawie 13 lat)

a pies byl na skzoleniu? jak sobie poradzilas z ta agresja w kierunku corki?

Nie byl na szkoleniu. Po prostu ciagle pilnowalismi i corki i psa . Nie chcielismy sie go pozbyc bo to czlonek rodziny. Powiem ci szczerze ze latwo nie bylo, choc z czasem troche sie do niej przywyczail i mniej kłapał zebami:-) nasz pies w ogole nie lubil takich malych dzieci, nie lubil tez szczeniat (jak bylam w ciazy znalazlam jednodniowe szczenie, udalo nam sie to malenstwo odchowac ale jak miala dwa miesiace oddalismy ja bo nasz ciagle byl zly) . Pozwalaj psom wachac dziecko, nie odganiaj ich zeby nie czuly ze dziecko to rywal. Na marginesie uwielbiam rasy bojowe:-) Powodzenia!

a za poł roku na Fakcie będzie: pies zagryzł niemowlaka. ludzie po co wam takie psy? nie mozecie sobie wziac kundla, pudla, mopsa albo ratlerka?? grozny pies i dzieciak pod jednym dachem to tylko bezmyslnosc rodzicow.

Bez komentarza

Autorko- może pomyśl o jakimś szkoleniu. Dla psów to będzie duża zmiana. My psa wzięliśmy jak już mieliśmy dziecko. I to żadnego groźnego- ot zwykły kundel minimalnych rozmiarów. Pies jest generalnie łagodny ale widać, ze ewidentnie jest zazdrosny o dzieciaki i chce je sobie podporządkować. Z takim małym chuchrem bez problemu sobie radzimy, ale przy dużym zwierzu bym się bała. Zasięgnij lepiej porady specjalisty. Tyle się słyszy o różnych strasznych wypadkach. Reakcji psa nie przewidzisz. Lepiej dmuchać na zimne

Na kazdym kroku dziecko od malenkeigo uczyc szacunku do psow aby nie bylo dokuczliwe i je nie zaczepialo ,nie denerwowalo

bałabym sie miec takiego psa przy dziecku, a jak psy wasze reagują na dzieci znajomych?

ja w zyciu bym nie zaryzykowala i jeszcze mam pytanie,jaki masz metraz ze w bloku trzymasz 2 takie psiska?

To agresywna rasa, najczęściej odpowiedzialna za ataki na domowników z pośród wszystkich innych ras.. Polecam przemyśleć czy warto ryzykować? Żeby potem nie było płaczu, że dziecku stała się krzywda. Tym bardziej jak psy są do was przywiązane to dziecko będą miały za wroga, który odbiera im zainteresowanie właścicieli.. małego psa się odgoni/odciągnie, a amstafa? Bałabym się ryzykować.

Toksyczna- ale psy nie atakują tylko dlatego, że dziecko je zaczepia- atakują z zazdrości, z chęci dominacji i z tysiąca innych powodów

przede wszystkim (wiem, że to będzie trudne przy malym ciągle czegoś chcącym dziecku) ale postarajcie się, żeby psy nie poczuły się odrzucone. poświęcajcie im jak najwięcej uwagi. (bo kiedy pies zobaczy, że ciągle jesteś przy dziecku to dla niego dziecko=wróg, bo przez dziecko już się nie zajmujesz psem). jak wrócice z dzidzią ze szpitala to trzymając ją na rękach pokaż ją psom (najpierw z wysokości) niech zobaczą dziecko, jeśli będziesz widziała, ze są spokojne to lekko ugnij nogi, żeby być niżej (ale gotowa w każdej chwili zrobić unik) i żeby mogły sobie obwąchać dziecko z odległości. kiedy pierwszy raz wejdziecie do domu z dzieckiem daj psiakom po jakiejś zabawce i przysmaku (wykosztujesz się trochę, ale zapewniam, że to dobrze zadziała na psiaki). takie przysmaki możesz traktować jako zadośćuczynienie dla psów - dawaj im jakiś drobny przysmak kiedy np. nosić dziecko żeby zasnęło. będą kojarzyły - pani ma dziecko na rekach, my dostajemy przysmak, czyli dziecko jest dobre.

gr- u nas jest tak, ze im wiecej uwagi poświęcamy psu tym on gorzej traktuje dzieciaki :) nie wiem czy Twoje rady są trafne- nie znam się dokładnie na psychice psów. W przypadku mojego psa przyniosłyby odwrotny skutek.

grgrtre, fajnie to napisałaś:)

* nosisz albo idziesz kąpać dziecko - po przysmaku dla psów, zmieniasz pieluche - to samo, karmisz - to samo. zeby psinom kojarzylo sie, ze kiedy poswiecasz czas dziecku to one na tym zyskuja. i pamietaj o glaskaniu, zabawach, spacerach... zeby nie poczuly ze nagle dziecko jest najwazniejsze, a one odstawione na boczny tor. jak maluch podrosnie to jego w wozek,psiaki ze soba i na dlugi spacer. a na razie wymieniajcie sie, niech maz zostanie z dzieckiem a Ty idz wybiegac psiaki, pobawic sie, albo Ty zostan a maz niech idzie.

ile psow i jakiej rasy pogryzlo w ciagu roku , najwiece- (jakas 3 cyfrowa chyba liczba, a jak nie to kolo 100) to byly owczarki nie,mieckie, potem dogi , na trzecim (kilka) jamniki , anstaf - tylko 1. TE psy sae z siebie nie sa agresywne, zalezy jak wychowane. Swoja droga, biorac 2 psy do domu nie liczylas sie z ciaza kiedykowiek?!

no nie wiem, czy fajnie napisalam, bo jakos tak nie po polsku wyszlo hehe :D ale sie spieszylam wiec dlatego :) kurka - za malo wiem o Twoim psie, zeby cos doradzic

a znasz się tak serio na psiskach? bo mi na tą moją czasem ręce opadaja

Ważne jest aby psy poczuły zapach dziecka zanim wrócisz z malcem ze szpitala. Po drugie psy muszą być wprowadzone do domu jako drugie, noworodek ma już tam być. Musicie jakoś to wykombinować taktycznie. o mały człowiek jest panem nie pies...

w każdym razie, razem z dzieckiem przynies do domu koniecznie dwie nowe psie zabawki :D wiele psów lubi też pilnować łożeczka dziecka i nikogo do niego nie dopuszczaja. dzieje sie tak dlatego, ze psy sa izolowane od dziecka, wiec pies mysli sobie "wy mnie do dziecka nie dopuszczacie? to ja nie dopuszcze was, bede pilnowal", cos w tym sensie ;) dlatego wazne jest, zeby oczywiscie pilnowac dziecka i byc ostroznym, ale dawac psom szanse zeby przy tym dziecku rowniez pobyc. np. jak siedzisz z dzidzia na rekach, a pies chce sie polozyc obok na kanapie, to pozwol mu na to, jesli widzisz ze jest spokojny. niech tez ma kontakt z dzieckiem bo inaczej stanie sie zazdrosny i zacznie pilnowac...

JESTESCIE SMIESZNE :) kobieta w pologu bedzie z bolacym kroczem lub rana po cc z dzieckiem przy piersi lub na rekach jesli sie trafi kolkowe bedzie latac wokol 2ch rodwajlerow...brawo

Wybaczcie,ze zamotalam ale mam Marude na rekach,normalnie nie mam ostatnio czasu na kaffe ale musialam sie wypowiedziec...ja rozumiem,ze psy trzeba kochac i szanowac ale w tym wypadku wazniejsze byloby dla mnie dziecko...psiaki oddelegowalabym na jakis czas z domu i juz.. osobiscie widzialam dziecko roczne pogryzione przez ta bestie jestem wielka wielbicielka zwierzat ale teraz mam inne priorytety teraz mozecie mnie zjechac

Mialam grozne psy ,mialam male dzieci, mam rowniez obecnie dwa wielkie psy ktore NIE mają uspoosbienia Labradora ,dzieci przy nich rowniez dobrze zyja ,kazdy sie szanuje i dobrze wie na co sobie moze pozwolic....psy jak i dzieci na bieżąco byly i sa dyscyplinowane, to ekekty przynosi ,ze zadnej korekty nie trzeba wsprowadzac Nie mieszkam w bloku, trzymanie tak wieliich dwoch psow w bloku i do tego male dziecko to jest dla mnie egoizm wlasny

mieszkanie ma 52 metry kwadratowe , nie jest male ma 2 pokoje. psy wychodza na spacery prawie codzinnie, sa szczepione i nieagresywne oczywiscie wtedy jesli ktos z nimi nie zaczyna i ich nie drazni.

do tej na gorze: psy wychodza na spacery PRAWIE codziennie. a co jak nie wychodza? sraja ci na dywan? ahahahahahahaaa

Dla Toksycznej to zupełnie normalne jak i to, że w razie konieczności wyboru ratowałaby życie psa a nie dziecka, także nie wiem, czy można ją uznać za autorytet

Wywal psy ,prosze Cie

nie wolno oddawac psa jak pojawia sie dziecko, bo wtedy pies poczuje sie odtracony.

:O W blokowej klicie masz 2 psy+ będzie 3 ludzi. Psy, które wymagaja ruchu PRAWIE codziennie wychodzą na spacer? :O