Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lubie prawde/

czy u was w sklepach też są takie śmieszne nazwy wędlin jak szynka z okopconej

Polecane posty

Gość lubie prawde/

chaty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dsxcsdwsd
hehe ja kupiłam dziś chłopską :-P tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoonniikkaa81
U mnie w osiedlowym jest szynka z komina

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty tak poważnie??
u mnie jest np. szynka z kotła i stałam sobie kiedyś w kolejce zamyślona i czytam "szynka z kota"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paparapaa
Raz słyszałam o kiełbasie z komina i szynce sołtysa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U nas swego czasu sprzedawano wedliny "ze starej wedzarni", na karteczce kolo wedliny najczesciej nazwe skracano o ostatni wyraz. Kielbasa ze starej, hm D:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jci djfn jdj
Albo kielbasa palcówka!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kombinatorka domowa
kiełbasa z beczki:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eefwfefe
są są. Coś tym jest...hmm...szynka z komina....bo teraz to prędzej szynka z komina niż szynka z mięsa. Smacznego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jci djfn jdj
Albo szynka Kniazia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jci djfn jdj
Sa jeszcze pychotki babuni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gcxzdggg
Ja w jakims sklepie widzialam kiełbase palcówke :D to nie żart

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jci djfn jdj
Wiecie co, zawszs wedline i mieso kupuje w jednym sklepie. Jak prosze piersi z kurczaka to pani mi wybiera wybiera , a potem mowi,,o! Ale ma pani piekne piersi' :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie prawde/
palcówka to prawda u mnie tez była; kiełbasa biwakowa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A takze schab chlopski i szynka Bohuna. W wielu knajpach w Zakopanem (pewnie nie tylko, tam to zauwazylam) potrawy maja wymyslne nazwy typu "schab bacowski blablabla". Kiedys ze znajomymi zamowilismy wlasnie takowy schab plus "barszcz goralski (czy jakos podobnie) z uszkami". Potrawy dlugo nie przychodzily, a mysmy dostawali glupawki i wkrecalismy sobie, ze pewnie pomocnik kucharza gania bace po hali, zeby uciac mu uszy na barszcz i pozbawic go kawalka schabu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wredniucha10
a znacie szynkę z Łysych?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w sklepie do ktorego
chodze jest szynka KOPCONA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aha! To taka zamiana!
To my namiętnie jadamy szynkę słoneczną. :) Bardzo dobra. A z łysych też jest bardzo dobra. Jeszcze bardzo dobra jest szynka z juranda. :D A kiedys podchodzę do stoiska z mięsem i był taki jakiś facet nieprzyjemny, ja mówię, że proszę dwie piersi, a on na mnie z morderczym spojrzeniem i mówi, że piersi nie mają, a ja że widzę, że są i mu pokazuje, a on do mnie przez zęby, że to są filety z kurczaka i że dobrze by było, żeby się ludzie nauczyli mówić poprawnie... Zaczęłam się go bać... :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A filety niby z czego, jak nie z kurzego biustu? Dobrze, ze nie powiedzialas "schabowe z piersi kurczaka", bo chyba by Cie wzrokiem zabil. U nas kiedys na stoisku miesnym lezalo wyjatkowo nieapetyczne i "ochlapowate" mieso gulaszowe. Jakas kobieta postanowila je kupic. Ekspedientka zagaja: "To dla pieska, tak?", na co kobita z oburzeniem: "Czy pani zwariowala? Ja z tego zrobie fasolke po bretonsku!" Nawiasem mowiac, pryzwyczailam sie, ze mieso w sklepie z przeznaczeniem "dla psa" to zazwyczaj jakies skrawki. Co kupuja ludzie u mnie (nie wiem czy to ogolnoniemiecka tendencja, czy ja mieszkam wsrod burzujow :P)? Wolowine z koscia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wawawawawawahhhh
cze wielbiciel pociiesz mnie, zle sie dzieje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Esch
jem skrawki słoniny 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zoch
"kielbasa z kija" b.dobra-polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.02.13 Jci djfn jdj Dobre hihi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
parowki Baby Jagi, kielbaska Misia koala, szynka Reksia u nas w sklepie na osiedlu same takie nazwy ale bardzi dobre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szynka z kindybała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jem wędliny kupnej od lat. Kiedyś były normalne nazwy. Szynka była szynką, polędwica polędwicą, baleron baleronem. Jezu jakie to były smaki. Dzięki c***anie, że pozwoliłeś mi raju na ziemii skosztować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim rodzinnym mieście w pewnym sklepiku sprzedają kiełbaśę z Kija(miejscowość napewno) Nie byłam zorientowana,wchodzi kobietka i mówi "proszę pół kilo kiełbasy z kiją" :) O szwagrach,dziaduniach,stryjach nie wspomnę;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość z -12-27 02:54:49 ,jesteś z Kielc widzę,bo znasz kiełbasę z /kija/Pozdrawiam moje rodzinne miasto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie jestem z kielc ani okolic a tez mamy kielbase z kija

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×