Co sądzicie o osobie, która brzydzi się wyrzucać na ulicę...

...bilety, papierki, chusteczki - słowem rzeczy szybko degradowalne, a nie wstydzi się wyrzucać zepsutych urządzeń elektronicznych, baterii itp. razem z odpadkami kuchennymi do wspólnego kontenera na śmieci?

patologia /2/10

pytam, bo jestem taką osobą.

taką osobą co wywala te śmieci na ulicę?

Podszyw- wypierdalaj :) Arecki- zgadzam się z tym, że zaśmiecanie drobnymi odpadkami przestrzeni publicznej jest wyrazem braku poszanowania dla reszty korzystających z niej osób (godzi w estetykę otoczenia), ale w tej chwili zastanawiam się raczej, jak wytłumaczyć pewnej osobie, że większą wagę powinna jednak przywiązywać do tego, co wyrzuca do własnego kosza niż na ulicę (większa szkodliwość dla środowiska).

muszę wyznać prawdę, już od dzieciństwa byłam uczona czystości, do dziś mam nawyk chowania wszelkich papierków i chusteczek do kieszeni, będą tam tkwiły do momentu aż wreszcie znajdę śmietnik wyrzucać śmieci na ulicę ? a co ja ze wsi jestem ?

brzydzi sie? robi miny jak Monk?;)czy wstydzi sie? bo ja ktoś widzi? uwazam ze osoba nie wyrzucająca papierka na ulicy NA OCZACH WSZYSTKICH a wyrzucająca W TAJEMNICY w ciemnym worku baterie jest hipokryta i tchórzem. to osoba która na pokaz pojdzie do kosciola. będzie na co dzień miła i przyjazna a w tajemnicy wbije nóż w plecy. tak ?

z tymi bateriami to nie tak do końca prawda.dzisiaj śmieci są segregowane w sortowniach. Tu szum się zrobił aby zwiększyć dotacje dla dzialaczy takich pseudoekologów.znaleźli sobie sposób na życie i to realizują robiąc co jakiś czas zadymę.

jestem po 40- brzydzi ją to wyłącznie od strony wizualnej ;) w sensie, że nie lubi widoku zaśmieconych ulic i trawników... natomiast aspekt ochrony środowiska najwyraźniej jej w ogóle nie interesuje... "co z oczu to z serca" to chyba jej motto :o Arecki- wiesz, sortowania sortowni nie równa ;) jedne wyłapują więcej, inne mniej. tak więc nawet jeśli mieszka się w miejscu, gdzie odpady komunalne zostają przesortowane zanim trafiają na wysypisko, to wcale nie znaczy, że należy wyrzucać do śmieci wszystko co podejdzie pod rękę. można przecież samemu ruszyć dupę do punktu recyklingu i mieć pewność, że dana rzecz nie trafi na 'górkę'.

własnie jednym z moich dodatkowych dochodów są zużyte baterie i sprzęt elektroniczny. Jednym z moich dochodów który pozwoliłby przetrwać 3 osobowej rodzinie.

na wsi nie wyrzuca sie smieci na ulicę. Na wsi jest wychowanie i kultura lepsza jak w niektórych "dobrych domach" w miescie

tak jest, bo przecież na wsi wyrzuca się do pieca, pod las albo na pole sąsiada ;)

a najgorsze są świeżo wybudowane osiedla domków nowobogackich.

ja jestem palaczem alr.nigdy peta na ulice nie wyrzuce, czasami i z 10minit z tym petem ide zby go do kosza wyrzucic :D