smutek..zal..

hej dziewczyny sorry ale musze sie wygadac otoz jestem w stalym zwiazku od 5 lat z kochanym facetem ..i choc go kocham to nie potrafie byc z nim szczesliwa ..czasem bywa taki okres ze poprostu mamy od tak ciche dni nie rozmawiamy z soba bo nie mamy o czym i tak cisza mnie przeraza..w dodatku jakos tak ochota na seks nam przeszla ..prawie zero pociagania "prawie" bo czasem jest poped ogromny ale ogolnie wszystko sie zmienilo ..chyba poprostu z przyzwyczajenia ..choc sie bardzo kochamy ale.. idzie za tym inny problem ostatnio w pracy bardzo zaprzyjaznilam sie z kolega i wiem ze on liczy na cos wiecej i bardzo mi sie podoba byc adorowana przez niego, dzis np przyszedl do mnie przytulil i dal buziaka W GLOWE hehe smiesznie to brzmi ale tak naprawde bylo.. jest bardzo milym facetem i choc wiem ze mam kochanego mezczyzne to czasem przez te wszystkie nieszczesliwe ..ciche dni mam ochote go zdradzic... ehh

a i dodam jeszcze ze gdybym go zdradzila (choc wiem ze do tego nie dojdzie) to pewnie pozniej bym sie mu przyznala i powiedziala ze to z jego winy bo przestal sie starac i mna interesowac jak kiedys...

Marudzisz stara :-0

no moze i ale tak tylko chcialam sie wyagad bo nie mam komu :/

Masz okazje to się puść bo jak będziesz stara to nikt Cię nie będzie chciał,

oj chcialabym ale wiem ze sumienie pozniej nie daloby mi spokojnie zyc..

da ci da ....a straconych okazji szkoda

Ja odzylem od czasu jak mam kochankę, i świat jest piękniejszy i porozmawiać jest z kim a o sumienie się nie martw

oj kusicie bardzo ..ale ja jestem bardzo wrazliwa osoba i nie raz w zyciu popelnilam glupote (za nim bylam w stalym zwiazku) i zaluje wiec wiem ze pewnie gdybym zdradzila zalowalam bym tego bardzo tyle ze najgorsze tez jest to ze moj kolega z pracy tez chce tego.. czesto mi przypomina ze chce mi dac tego czego inny nie moze ale nic na sile :) dodam ze ma zone i dzieci :|

ten kolega jest znudzony malżeństwem i szuka rozrywek na boku. a Ty zastanów się czy twój chlopak to ten jedyny, bo jak zamierzasz sobie z bnim ukladać życie jeśli szukasz przygód

moze i jest znudzony malzenstwem ale opowiadal mi tez ze kocha swa zone ale tylko dlatego ze jest matka ich dzieci i od dluzszego czasu im sie nie uklada wyzywaja sie itd.. i sa razem tylko ze wzgledu na dzieci ..wiem oczywiscie ze z nim bylaby to tylko przygoda a ja jak juz wczesniej wspominalam kocham swojego faceta chce byc z nim do konca zycia choc czasem mam uczucie jakbym nie byla szczesliwa w tym zwiazku ale tylko dlatego ze duzo rzeczy sie zmienilo ..pewnie przez przyzwyczajenie ..dlatego nieraz rozmyslam o skoku w bok ..iz czegos w mym zwiazku brakuje choc oboje sie kochamy