cała się trzęsę! za parę dni spotkam Chłopaka Moich Marzeń, drży mi serce :(

to oczywiście nie jest mój chłopak...jest absolutnie piękny i już nie moge sie doczekać ale też strasznie sie boję, bo przy nim jestem spięta, jak pośladki kulturysty gdy podnosi sztangę :( co robić? :( :O chyba się upiję! :( nie wytrzymuję psychicznie a jeszcze muszę się uczyć do egzaminu, no oszaleję! :(

w zasadzie to marzylam o tym,o tej chwili, przecież kocham go tak bardzo... a zdrugiej strony przeraża mnie to. Nie on ale sytuacja i moje zachowanie. Zawsze jak go spotykam to jestem pijana, bo nie umiem sie zachowac. Podobało mi sie wielu chlopakow, ale tak umiarkowanie, a on...jak go widze dostaję palpitacji! on sie zorientuje :( bedzie wstyd...powie mi "hahaha taki paszczur? co ty sobie dziewczyno myślałaś,że masz u mnie szansę - hahaha:D " :( jestem prze-ra-żo-na!!! :(

1 randka?

a czemu tak sie spinasz jak go widzisz?

nie, Maksymilian

a... widzę, że nie 1 randka tylko chłopak z otoczenia. Olewaj go zwyczajnie to się nie zorientuje.

już go olewam...ale tak nie można... muszę być miła... chcę być :) to nie randka...chociaz ja sie tak czuję cała jestem w skowronkach

za który temat? o ciapatych? nic nie poradzę na to,że jestem bardzo emocjonalna dziewuszką :( gdzie mam wykrzyczeć o mojej miłosci jak nie kafeterii :P

spinam się, bo on tak na mnie działa...nie wiem z czego to wynika... nie miałaś tak nigdy? :(

ubierz sie ladnie, wyszykuj sie i nabierz troche pewnosci siebie jak bedziesz bardziej wyluzowana to osiagniesz lepszy efekt a ja jutro spedzam sama walentynki :(

jak mam go zobaczyc to szykuje sie 2 godziny ;D on i tak nie bedzie moj, ale ...a jak nabrac pewnosci siebie? czemu spedzasz sama? :(

ja tylko tutaj jestem taka rozmemłana, w korespondencji z nim bylam konrketna i na temat :( uzna mnie za oschłą, antypatyczną :( a co do ciapkow oczywiscie mam nadal takie podejscie, dlatego wyrazam tu moj zachwyt nad pieknym bladolicym,niebieskookim Polakiem ;)

tzn moze nie tak calkiem sama, bo bedziemy gadac via skype no ale to nie to samo czemu tak? odleglosc i praca :(

piję teraz Cherry bo nie mam piwa, a muszę sie uspokoić :( ukoić zszargane nerwy i przejść do nauki, w końcu nie przystoi wzorowej studentce takie zakochanie, chcialam isc na impreze,ale dzisiaj środa popielcowa dzisiaj środa wiec imprezy są beznadziejne :(

masz pracę? jak nie, to było do niego jechać :P miłość kwitnie wokół nas :D :D :) :)

nie, ale on pracuje jakos do poniedzialku wytrzymam

jojczysz,że byłaś dla niego niemiła? a kto ci powiedział, że faceci lubią słodkie idiotki? potraktowałas go jak psa i bardzo dobrze, kto wie, może sie zakocha.

lula czy też miałas takie objawy jak sie zakochałaś? czy Twój facet wpadł Ci w oko od pierwszeego wejrzenia? zrobił na Tobie piorunujące wrażenie?

nie jak psa bez przesady :P byłam miła...tzn nie byłam ale jakas wredna też nie... po prostu odpowedzialam na jego pytanie, o juz bez przesady... nadrobię na żywo

tak w parku jest piwo bez ograniczen miedzy 20-1 czyli co? ludzie beda chlac i rzygac? :( :O poza tym muzyka R&B, hip hop :O w ogole nie moje klimaty, a Hybrydy maja w srode albo mialy cos dla singli, bylam kiedys i to byla najgorsza imprezaEVER :O :(

chociaz też dubstep! :D to może jednak pojde...ale czy mogę jako katoliczka isc w srode popielcową na impreze? :O :(

hmmm ja zazwyczaj mialo kiedy sie spinam w kontaktach z innymi ludzmi, nawet jak mi sie ktos podoba zdaje sobie sprawe z tego, ze jak jestem zestresowana to gadam glupoty, zapominam o czym mam mowic/rozmawiac z dana osoba, nie potrafie nawiazac kontaktu i robie z siebie totalna kretynke, wiec staram sie nie stresowac :D oczywiscie, ze mi wpadl w oko - nie moglabym byc z kims kto nie jest dla mnie atrakcyjny fizycznie

nie przeżyję tego! jak mogłam być tak oschła :(

ale wpadł tak zwyczajnie? bo mi sie wielu podobało, nawet bardzo bardzo, ale z tym to bylo cos innego szczegolnego :) gdy go zobaczylam to byłam w cięzkim szoku, jak można być tak pieknym :D może w koncu wezme i mu powiem co o nim myślę to atmosfera sie oczysci :)

a skad sie znacie? hmm moze zaskocz go nowym strojem, fryzura? i czemu zakladasz, ze nie bedziecie razem? nie chcesz tego?

poznaliśmy się na uczelni ;) on ma dziewczynę, dlatego nie bedziemy razem i nawet nie mogę podrywać go. Ale wypadałoby,żebym była uprzejma :(

może wyślę mu walentynkę

wyslij, wyslij :) tylko wlasnorecznie zrobiona

Trochę godności, moja zacna i niedoceniona imienniczko, to tylko facet! :P

właśnie xzachowałam się godnie, bo odpowiedziałam mu jakby z łaski na jego uprzejmą wiadomość :O ale masz rację, co ja bede sie przejmowac... wracam do nauki, bo nie dość żem brzydka to jeszcze głupia :D