Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GosiaAdamWawa

Ciąża a choroby...

Polecane posty

Witam. Mam nadzieje że dobrze trafiłam i uzyskam jakiekolwiek informacje, może któraś z Was miała też ten problem? Mam 20 lat, super kochanego narzeczonego od 3 lat. Około półtora roku temu dowiedzieliśmy się że partner jest bezpłodny. Zaczęły się leczenia, kuracje antybiotykowe , zmiana życia poprostu. I udało się! Mamy ciąże! Ale niestety radość nie trwała długo. Jestem w 13 tygodniu a tydzień temu dowiedziałam się że mam toksoplazmoze. Lekarze teraz starają się ustalić kiedy zostałam zarażona, ma to podobno duży wpływ na rozwój dziecka... A my? Codziennie siedzimy jak na szpilkach i czekamy na wyniki... Wczoraj mieliśmy usg.. Nawet nie potrafiłam się cieszyć tak bardzo jak sobie wymarzyłam! Gdy usłyszałam bicie serduszka od razu do głowy wskoczyło mi pytanie: "a co jeśli jednak będzie chore? niedorozwinięte? " . Dość mam czekania, płakania w ogóle myślenia o tym! Czy któraś z Was też miała problem z tą chorobą?? Jak się zakończyło? Jestem zła na Boga , że ludzie którzy pragną dzieci nie mogą ich mieć, że kobiety dbające o siebie i o ciąże rodzą chore dzieci! A jakieś marginesy społeczeństwa pijące, ćpające i nie wiadomo co jeszcze rodzą zdrowe dzieciątka które wyrzucają na śmietnik bądź palą w piecu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale nie przejmuj się na zapas! Nikt nie powiedział ż Twoje dziecko musi być chore albo niedorozwinięte ! Jest tu kilka wątków o toksoplazmozie także możesz sobie tam poczytać . Głowa do góry :) nie przejmuj się tak i nie stresuj bo dzidziuś też się przejmuje i tym możesz mu zaszkodzić :) lekarze podadzą Ci na pewno jakieś leki i będzie dobrze :) pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaks taka mala niunia
13 tydz i dopiero teraz sie dowiedzialas ze masz toxo?a przed ciaza badan nie robilas?dziwne bo piszesz ze sie staraliscie 1.5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lookoflooks
dziewczyno jestes tak pretensjonalna ze az nie chce sie dalej nic ci odpisywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zrobili mi badania na tą toksoplazmoze... nie wiem czemu jak i dlaczego.. teraz czekam na wynik krwi, mają określić kiedy zachorowałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a podaj wyniki
masz oba ? w klasie IgG i IgM? i normy podaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
p/ła p. toksoplazma gondii, kl. IgG 566,10 wyn ujemny 1 i 3 P/ła p. Toksoplazma gondii, kl. IgM 1,3 wyn 0,8 i 1,0 reaktywny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Toksoplazma gondii IgG 566,10 IU/ml WYNIK UJEMNY 1 I 3 IU/ml Toksoplazmoza gondii IgG 1,3 WYNIK NIEREAKTYWNY >0,8 SZARA STREFA >0,8 i < 1,0 WYNIK REAKTYWNY >1,0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
o kurczę... za wiele informacji na ten temat nie mam i lekarzem nie jestem ale...coz-pytałas o jakiekolwiek info... moja znajoma a wlasciwie jej siostra miala w ciaży tox. no i...z tego co wiem dzieciatko ktore przezylo (bo to były blizniaki) urodziło się chore...ale to nie regula i niezawsze tak sie konczy-dobrze ze wykryto u ciebie tak wczesnie-i chyba mozna to leczyć. a co wogole lekarz na ten temat mowi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wifigdansk
a kiedy mialas jakis kontakt ze zwierzetami w sensie głaskalas jakiegos nowego zwierzaka,psa lub kota,bylas w czyims domu w ktorym jest zwierzę. ta znajoma ponoc zarazila się przez kota tesciowej,mieszkala tam przez jakis czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a podaj wyniki
bardzo mała szansa jest na to, że zachorowałaś teraz, w trakcie ciąży moim zdaniem to prawie nierealne jakim testem miałaś wykonywane badanie? popatrz na wynik, powinno być napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popychacz postów
.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a on dalej nie spi...echhh...
dobry wieczor,ja tylko na chwile....podczytuje i az mnie nosi... zalozycielko nie przejmuj sie i nie bierz wszystkich postow do siebie,bo to czy mialas kontakt ze zwierzakiem nie ma znaczenie( owszem kot jest ost zywycielem!) ale toksoplazmoza to choroba tzw.brudnych rak...zachorowalas stosunkowo niedawno,ale lekarz pewnie da Ci antybiotyk i maluszek bedzie bezpieczny...glowa do gory:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla jasności. Od wielu wielu lat wychowywałam się z psiakami. Nigdy nie byłam na nie uczulona, ani nic się nie działo. W 2012 roku zaczęło mnie dusić, kichanie itd jakaś alergia. Okazało się że mam uczulenie na sierść kota i pyłki. Kontakt z kotami mam zerowy. Nie mam znajomych którzy mają koty. Prawdopodobieństwo że mam to od kota jest bardzo małe. lekarz powiedział że nawet owoce bądź warzywa niedomyte mogły być przyczyną. Jutro (piątek) mam wizyte w szpitalu, odbiór ponownych wyników i określenie od kiedy to mam. We wtorek miałam usg , co prawda lekarz powiedział że jest to bardzo ładna ciąża i wszystko jest w porządku :)) Także czekamy do jutra i nie tracimy nadziei :)) A, i dziękuję za odpowiedzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×