Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość phiiiiiiiiiiiii

Co planujecie robić na Walentynki?

Polecane posty

Gość phiiiiiiiiiiiii

Ja kupiłam mężowi wymarzony zegarek. Poza tym mam już zaplanowane to że przygotuję kolację przy świecach, nastrój będzie niesamowity. Kupiłam śliczną sexy bieliznę i chcę dla niego zatańczyć, później masażyk i ostry sexik... Jak on to uwielbiaaaa :D. Jak u Was będą wyglądać Walentynki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie nie będzie nic. Mąż jest za granicą. Od kilku dni tylko się kłócimy przez telefon. On ma wszystko gdzieś. Więc nawet nie usłyszę: wszystkiego dobrego... Może córcia powie że mnie kocha. :) A Tobie (Wam) życzę udanego wieczoru...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość offerma
bede grał w gre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiiiiiiiiiii
upp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zonaKraka
To samo co zawsze, nie widzę powodu żeby jakoś uczcić święto katolickiego patrona umysłowo chorych (i zakochanych)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kiedys obchodziłam... bo chodziłam do liceum im Walentego R. ;) i ten dzien był wolny od lekcji, była ogólna biba :P to się szalało :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiiiiiiiiiii
Powiem Wam tak, uważam że przez cały rok powinniśmy się kochać, jednak to jest taki dzień który można spędzić wyjątkowo. Tu nie chodzi o to żeby robić coś na pokaz, lecz jednak jak spędziłam z moim pierwsze Walentynki, to były naprawdę wyjątkowe, i dlatego dla mnie one mają jakiś sens i jakiś sentyment czuję do nich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie moje zdanie jest
Ja też pewnie nie będę świętować tego dnia ze względu na brak czasu. Dam swojemu buziaka, jakiś drobiazg i tyle... Po za tym my przez cały rok mamy walentynki... Kochamy sie bardzo więc każda wolną chwilę wykorzystujemy żeby świętować a takie kolacje przy świecach staram sie przygotowywać conajmniej raz w miesiącu tak więc to czego możemy z różnych względów jutro odbędzie sie w innym terminie.;) Z okazji walentynek życzę wam wszystkim dużo miłości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my z tej okazji
nie odzywamy sie do siebie od wczoraj, poszlo o zrobienie herbaty, dla meza za duzy wysilek.Z reszta to swieto zakochanych a my sie chyba nie kochamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaak
Akurat autorko uwierzę Ci w te bajki dotyczące Twoich planów na dzisiejszy dzień. Tak, zegarek, kolacja przy świecach, bielizna i seks, już to widzę - ależ co niektórzy mają wyobraźnię !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaak
I jeszcze taniec - ha ha ha ! Naoglądałaś się dziewczyno jakiś romansideł i za dużo Ci wyobraźnia chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada56343
A co w jej planach jest nienormalnego? Sama przygotowuję dzisiaj romantyczna kolację i też planuję założyc seksowną bielizne. Tańczyć nie zamierzam, bo nie umiem, ale gdybym umiała to czemu nie:) Warto urozmaicac życie seksualne, a nie tylko bach pod kołdrę i zgasić światło:] Jak jej facetowi podoba się taniec w jej wykonaniu to nie widzę niz złego w tym pomysle:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaak
Jak widzę, to znów wszystkie kafeterianki będą dziś pichcić dla swoich meżów wielkie kolacje - z samych naturalnych składników - slowem pół dnia stania przy garach, a do tego kupią sexi bieliznę z sex shopu i jeszcze zatańczą na rurze, zapewnia ostry seks....tylko się pytam, gdzie w tym wszystkim Wy i Wasze potrzeby, od męża też powinno się czegoś oczekiwać.A Wy z siebie robicie służące mężów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tjaaaak
Wiecie co,??Tak wierzę w te Wasze kolacje i bielizny, jak w to, że za 2 dni przyjdzie pełnia wiosny ! Pierdzielicie od rzeczy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tgrshn
U nas raczej za dużo nie będzie Ja mam co miesięczną przypadłość kobiet a mąż jest przeziębiony. życzenia już sobie złożyliśmy, później pewnie chwile razem posiedzimy pogadamy ale to żadna nowość i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pinacolada56343
I żeby nie było, my też sobie na co dzień okazujemy uczucia, ale walentynki lubimy, bo to przyjemne święto:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klawiatura wszystko
przyjmie, nawet bajki o bieliźnie, tańcach hulańcach i kolacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ijabuba
Nic nie bede robić.. Robie jak chce , a nie gdy wybija jakas data :) Zreszta my juz nie patrzymy sobie w oczy , tylko patrzymy razem w jednym kierunku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tematy
pokazują znów, jak gówniarowate i infantylne są kafeterianki. To dziewczynki, co żyją jeszcze jakimiś marzeniami o księciach z bajki, którzy przyjada na koniu, podczas gdy ona będzie czekać w stringach z kolacją, a on się na nią rzuci i będą mieć seks marzeń. Tak nie wygląda prawdziwe życie. Albo macie napstrane w głowach, albo macie bardzo niewiele lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dzień jak co dzień. Mąż o 4.30 wyszedł do pracy (ale zostawił karteczkę pod dzbankiem z wodą, że mnie kocha. Tak tylko, żeby zaznaczyć, że pamięta. Nie obchodzimy walentynek. Jak dla mnie zbyt komercyjne święto nastawione jedynie na sprzedaż), powstawały dzieciaki, ogarnęłam je trochę, naszykowałam śniadanie, pozbierałam pranie, podszykowałam obiad, odkurzyłam, potem ugotuję obiad, dzieciaki zjedzą, jakiś spacer, mąż wróci po 18. Zje,wykąpie się, posiedzimy trochę, położymy dzieciaki spać chwila dla siebie i spać bo rano zaś pobudka jeszcze przed świtem. Ot i moje walentynki:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama amaa28
a my idziemy popoludniu po pracy do pizzeri corcia.13miesiecy idzie znami mimo ze mamy z kim ja zostawic:)a wieczorem jak malutka zasnie bedziemy z siebie zlizywac bita smietane;)wiadomo sex jest codziennie ale ta smietana na dzis to bedzie dodatek na pseudo walentynki bo codziennie ma byc milo a nie tylko dzis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem dlaczego niby obchodzenie walentynek jest infantylne? Jeżeli mają ochotę to czemu nie? Takie samo święto jak urodziny, imieniny, mikołajki, gwizdka, rocznica ślubu czy inne. A co do walentynek to nie obchodzę jakoś specjalnie. Mąż kupi suchara, jak młody pójdzie spać to otworzymy wino wypijemy po lampce i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiiiiiiiiiii
Co już tutaj co po niektóre atakują tutaj? Napisałam szczerą prawdę, zresztą moje koleżanki też robią tego typu niespodzianki - to już normalne że dużo par spędza romantyczne kolacje przy świecach, ewentualnie któraś zatańczy dla ukochanego, to logiczne czym to się potem kończy. A to że kupiłam mu zegarek, to wiedziałam że od dawna marzył o nim bo jednak parę stówek kosztował (a odkładałam pieniążki na to). Napisałam jak jest niczego nie koloryzując ;) :o. A chociaż wiem że na kafe mało nie jest bajkopisarzy :o. Dlatego zapytałam jak jest u Was i tyle. Pozdrowionka :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lolla86
Ja pierdziele hehe :D :D A co jest tak nadzwyczaj dziwnego, że kobieta przygotuje kolacje dla swojego faceta? Że załozy sexy bielizne? Nierozumiem poprostu?? Widać jak niektóre mają nudne życie, że tak normalnie obchodzone walentynki są dla nich niemożliwe. Zrozumiałabym zdziwienie jakby ktos napisał, ze przygotował w tajemnicy przed drugą połówką wycieczke do Paryża. To już jest bardziej ekstremalne. Ale kolacja?? Żal.pl A odpowiadając na pytanie autorki- ja nic nie planuję. Jestem dzisiaj w pracy do godz. 19. W domu będe koło 19.30. Prezent dla męża mam. Może to On cos wymyśli? hmmm ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninjaa
A gdzie autorko w czasie, jak Ty będziesz jeść tę kolację i skakać w bieliźnie przed mężem będzie Twoje dziecko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość phiiiiiiiiiiiii
Nie mamy jeszcze dzieci, ale pierwsze jest w drodze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my nie odchodzimy Walentynek, to dobre dla dzieci, na "co dzień" wyznajemy sobie miłość, mamy kolacje przy świecach(średnio co 2 weekennd) i seks... nie rozumiem tego całego szumu, no chyba ze Wy takie atrakcje macie tylko raz w roku:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja z racji mojego stanu to mogę sobie ewentualnie pozwolić na kolację przy świecach i lampkę soku:) Ale co tam i tak będzie romantycznie, zresztą uważam, że kochać się trzeba cały rok, a nie jakoś specjalnie szaleć w ten jeden dzień, choć wiem, że dla ludzi zapracowanych i nie mających kasy na wyjścia do kina czy restauracji co tydzień to fajna okazja aby trochę zaszaleć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninjaa
No to stąd masz takie pomysły, jezscze świeża miłość i macie pstro w głowach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×