Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shuma

roczne dziecko i autyzm

Polecane posty

Gość shuma

słuchajcie - bardzo niepokoję się o rocznego synka . Może to też nieszczęście internetu :/ ale im więcej czytam tym więcej mi pasuje. Mój roczny synek nie mówi nic, co najwyżej wawa i dada, nie pokazuje palcem jak coś chce, uwielbia zamykać i otwierać drzwi, szafki czy szuflady, nie reaguje na słowo nie / nie wolno. Pytam doświadczonych mam jak wyglądało to u ich dzieci i czy faktycznie jest powód do niepokoju

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka..
a patrzy ci w twarz, reaguje usmiechem czy odwraca wzrok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość leilaaa
eee ta od razu autyzm. poznaje swiat i tyle/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fmogltky uojkji
według mnie nie jest to objaw autyzmu ale zaniepokojona jak jestes to udaj sie do lekarza!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość htfghjytjhtyjytjy
mojemu kuzynowi dopiero puściła mowa jak miał 3 lata. dzis studiuje na politechnice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale nie ma co
To normalne zachowanie dziecka w tym wieku.Dziecko nie musi nic mówić ma na to czas.Imasz rację za dużo czytasz i przez to się doszukujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killme
te objawy, które napisałaś nie świadczą o autyzmie, ważne czy łapie kontakt wzrokowy, czy lubi być przytulane, czy szuka kontaktu z ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
przytulać się nienawidzi :/ jak go noszę na rękach to też nie wtula się, tylko trzyma np bluzki. Proszę nie wyzywajcie mnie, to pierwsze dziecko, nie mam porównania, nie wiem "co powinien" umieć a na co jeszcze jest czas, żeby nie panikować ani też nei bagatelizować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość załamana matka..
idż na konsultacje do psychiatry dziecięcego albo specjalisty od autyzmu oni potrafią wychwycić schorzenie już u niemowlaka a nie jak twierdzą lekarze interniści jak dziecko skończy 3-5 lat. Wtedy niestety nic już z dzieckiem nie można zrobić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
nie chcę wyjść na panikarę ani na jakąś frustratkę...dlatego chętnie posłucham spostrzeżeń doświadczonych mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killme
Każde dziecko jest inne, mój też nie chce powtarzać,chyba z lenistwa, rozumie wszystko co do niego się mówi. Ma 2 lata i 2 miesiące i też za dużo nie mówi, jak coś chce do jedzenia to nie mówi tylko idzie do lodówki, stawia sobie krzesło i mnie woła,albo ciągnie mnie za rękę i pokazuje co chce. Idź do lekarza,niech ci doradzi i skieruje do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
rzeczy, o których piszesz nie są niepokojące. Chyba że dochodzi do tego coś jeszcze. Mam częsty kontakt z autystykami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
A co do panikarstwa. Lepiej iść do specjalisty i przekonać się, że wszystko jest ok, niż bać się, że wyjdzie się na przewrażliwioną i czekać zbyt długo. Najwyżej się uspokoisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamuskaO
Ludzie nie popadajcie w paranoje! Ja tez mam rocznego synka i zachowuje sie bardzo podobnie jak dziecko autorki. Jest tysiace roznych chorob na swiecie i kazdy znajdzie chociaz jedna rzecz ktora ma i odrazu mysli ze cierpi na ta chorobe..no bez przesady..a jesli naprawde Ciebie to niepokoi to idz z dzieckiem do lekarza a nie doszukuj sie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
i ja swoje dołożę - co powinno szczególnie niepokoić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość killme
Jeszcze jedna rada, nie czytaj za dużo w internecie bo zgłupiejesz kompletnie. Czasem lepiej wiedzieć mniej, na moje nie ma nic dziwnego w zachowaniu twojego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małamiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii
Czytając informacje z neta moje dziecko powinno miec juz wzmożone napięcie mięśnowe, refluks, autyzm i wiele innych. :) Moja córka ma 11 miesięcy, zdrowo się rozwija, mówi też niewiele typu mama tata baba am. Bawi się w akuku, robi kosi kosi. Szafki, szuflady to jej ulubione zajęcie, do tej pory myślałam że nie lubi dawac buzi i się przytulac, ale teraz wiem że poprostu nie umiała - teraz już umie:) Myśle że każde dziecko rozwija się w swoim czasie, każde ma inne upodobania i nie ma sensu zamartwiac się na zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roznie to bywazz
mój syn do tej pory chodzi i zamyka w domu wsystko cos się da, nawet okno każe mi zamknąć i też jakos był oporny w pokazywaniu palcem, robieniu papa itd; poza tym ruchliwy i żywiołowy, nie słucha do tej pory - w ogóle do dziecka nie powinno mówić się 'nie wolno' tylko szukać zastępszych słów bez 'nie'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
Najlepiej, żeby dziecko zostało obejrzane przez specjalistę (większość pediatrów o autyzmie ma umiarkowane pojęcie). Często tak jest, że można się doszukać u siebie albo u dziecka objawów KAŻDEJ choroby. Co może niepokoić? Dziecko nie zauważa wokół siebie innych osób, zachowuje się tak, jakby obok niego nikogo nie było, nawet w większym towarzystwie, nie interesuje się innymi dziećmi (w sensie, że nie zwraca na nie uwagi, bo roczne dziecko oczywiście nie potrafi nawiązać większego kontaktu), nie podąża wzrokiem (np. nie potrafi patrzeć w tą samą stronę, co bliska osoba), ma problem z odczytywaniem uczuć wynikających z mimiki (małe dziecko powinno umieć rozszyfrować, gdy bliska osoba wyraża swoją mimiką radość, smutek, wstręt), na pewne dźwięki lub obrazy reaguje dziwnie (nadmiernie, czasem panicznym strachem), może wykonywać dziwne (czasem powtarzalne) ruchy dłońmi, istnieje problem z kontaktem wzrokowym. Dziecko może bać się nowego otoczenia i reagować na nie wręcz paniką, zastanawiać może również niezwracanie uwagi, gdy się je woła po imieniu. Dziecko może źle reagować na jakiekolwiek zmiany. Czasem oznaki autyzmu widać nawet u 6 miesięcznych dzieci - gdy matka bierze je na ręce, by uspokoić, one się nie uspokajają, gdy matka próbuje zainicjować kontakt, to nie odpowiadają na to, mogą sie też rzadko uśmiechać. Co jeszcze? Problemy z mową niewerbalną - gestami, potakiwaniem (skoro nie umie jeszcze mówić), problem ze wskazywaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
te parę objawów o których napisałaś na początku o niczym nie świadczy. Małe dzieci mają tendencję do sztywności zachowań, która ujawnia się chociażby w tym, że z upodobaniem zamykają i otwierają szafki itp. Takie zachowanie mogłoby być niepokojące u 3 latka, ale nie rocznego dziecka. Na poziomie rocznego dziecka najbardziej niepokoić mogą problemy w kontaktach społecznych (to, co napisałam - problem z kontaktem wzrokowym, obojętność na otoczenie, brak wodzenia wzrokiem, podążania za palcem, brak zwracania uwagi na inne dzieci. No i problemy w kontakcie z matką (niemożność uspokojenia dziecka, taka odczuwalna obojętność). Problemy językowe są co najwyżej jedną z wielu składowych, aczkolwiek wiele dzieci (szcz chłopców) dość długo nie mówi. Oczywiście radziłabym włączyć racjonalne podejście i wypośrodkować. Nie radzę ulegać ani panice, ani też tym entuzjastycznym opiniom, że na bank wszystko jest ok. Jak na mój gust ciężko to stwierdzić przez internet. Jeśli cię coś niepokoi naprawdę lepiej żebyś wyszła (i pewnie tak będzie:)) na spanikowaną mamę, niż coś przeoczyła. Im wcześniej zaczyna się rehabilitować dziecko (dotyczy to każdego zaburzenia), tym lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
i jeszcze jedno. Jeśli zdecydujesz się na jakiekolwiek diagnozowanie czy poradnictwo, radzę się udać do SPECJALISTY. Wielu lekarzy, a nawet psychologów o autyzmie ma pojęcie względne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
tak więc Olek nie pokazuje nic - po prostu bierze to na co ma ochotę, nie przytula się, jak upadnie i płacze i gdy wezmę go na ręce uspokaja się. Gdy wracam z pracy wybiega tj raczkuje do przedpokoju i się cieszy ale nie wyciąga do mnie rąk ani nie reaguję gdy ja je do niego wyciągam. Trudno mi powiedzieć, czy reaguje na swoje imię czy na głos. Nie wykonuje poleceń, ale nie wiem czy należy oczekiwać od rocznego dziecka wykonywania poleceń :) Nie wykonuje ruchów rękami,nie przeszkadzają mu zmiany otoczenia ani zaburzenia rutyny dnia. Bardzo żywiołowo reaguje na kota. Robi papa i kosi kosi, bawi się nie ma nie ma jest, w ganianego. Próbuje sam jeść łyżeczką, czasem karmi mamę lub tatę lub kotka. Z zabaw uwielbia elektronikę, drzwi i szuflady. Karmi zabawkowego pieska tj wklada mu klocki do pyska, trafia klockami w otwory ( z pomocą). Wyrzuca rzeczy z łożeczka, w zabawkach edukacyjnych naciska guziki i się cieszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
shuma z tego, co piszesz naprawdę nie wychodzi nic nienormalnego, ale to może ocenić głównie specjalista. Ważne jest zobaczenie dziecka, zainicjowanie podczas badania pewnych sytuacji i bardzo szczegółowy wywiad. Objawy, które podałam nie muszą występować razem, to takie główne wyznaczniki. To, że jakieś dziecko nie wodzi wzrokiem itp, ale wiele innych rzeczy wykonuje prawidłowo, nie musi oznaczać niczego złego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
roczne dzieci raczej nie wykonują poleceń;) jest dobrze, gdy reagują na stanowcze "nie" i choć na chwilę zatrzymają się przy zakazie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
na nie się odwraca i robi dalej swoje, jak np nie pozwolę walić kubkiem w tv i zabiorę kubek to płacze. Ale jak czytam jakieś fora o autystykach to problemem jest choćby to że dziecko wskazuje dłonią a nie palcem. A mój Olek nic nie wskazuje, jak coś chce to bierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
no dobrze, zastanów się po co ma wskazywać, skoro ma możliwość coś zabrać własnoręcznie? Jeśli niepokoi cię ten właśnie objaw, to zrób test. Umieść jakąś ulubioną zabawkę albo smakołyk poza zasięgiem jego dłoni, tak, żeby ten przedmiot widział i spróbuj zapytać co chce. Nie musi nawet wskazywać, wystarczy, że skieruje wzrok i jakoś wyrazi swoją chęć. Nie traktuj jednego objawu jako przesądzającego o sprawie autyzmu.Nie uspokajam, radzę jedynie racjonalne podejcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
a jeśli chodzi o to "nie". Zależy jak to wygląda. Jeśli już reaguje na nie, to jest ok. Dzieci z reguły wracają do zakazanej czynności. Ważne, by zareagowały na zakaz uwagą i chwilowym wstrzymaniem się. Zdarza się, że dziecko specjalnie kontynuuje czynność, bo zwraca tym samym uwagę otoczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
co do forów..poczytaj sobie o jakiejkolwiek chorobie...zapewniam cię, że zaraz doszukasz się objawów u siebie, nawet jeśli do tej pory o danej chorobie nie miałaś żadnego pojęcia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
i ja swoje dołożę - dzięki wielkie za mądre słowa. Olek jak najbardziej sygnalizuje że coś chce, jednak nie pokazuje palcem. I co do czytania forów też masz rację, że już sama sobie niejedno zdiagnozowałam, toteż czasem człowiek wpędzi się w taką samonakręcającą się spiralę. A powiedz - masz do czynienia dużo z autystykami? Bo wydajesz się osobą obeznaną w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
pracuję z kilkoma. Na kafeterii czasem siedzę, gdy mam ochotę odpocząć nieco od myślenia;) Choć zdarzają się poważniejsze tematy, jak ten:) Mimo wszytko uważam, że przejmowanie się jest zdrowszą postawą, niż ignorowanie pewnych spraw. Lepiej wyjść na panikarę.Jeśłi cię to ma uspokoić, zasięgnij rady specjalisty (który obejrzy syna).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×