Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość shuma

roczne dziecko i autyzm

Polecane posty

Gość shuma
jednak sama powiedziałaś, że pojęcie o autyzmie jest nikłe. Więc jak znaleźć kompetentnego specjalistę ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość K.Wiarenka
Shuma - przykro mi, że odetnę się od wszelakich "to normalne", i "daj dziecku spokój" - też to słyszałam, niby mnie to uspokajało, a czułam, że z moim dzieckiem jest coś nie tak. Cały problem z sięganiem rad w Internecie polega na tym, że osoby, które mówią Ci, że nie masz się martwić, nie widziały Twojego dziecka. A to, ile w Twoim odczuciu czasowo znaczy "spojrzy chwilę", może się znacząco różnić od chwili postrzeganej przez inną osobę. I podejrzewam, że się różni. Jeśli mogę doradzić Ci w kwestii odczytywania symptomów autyzmu z internetu - weź na nie poprawkę, że dotyczą one głównie dzieci powyżej drugiego, trzeciego roku życia. Dwulatek z autyzmem nie musi reagować źle na zmiany. Roczne dziecko z całą pewnością powinno wskazywać. Czy widzisz w jego spojrzeniu (np, kiedy dzieje się coś nowego, ktoś przyszedł, coś się zbiło) spojrzenie w Twoją stronę - takie z pytaniem: "Mamo, widzisz?" (oczywiście pytaniem w sensie pytającego spojrzenia) To, że Twoje dziecko nie wskazuje nawet ręką, jest niepokojące i nie daj sobie wmówić, że jest inaczej. Ono po prostu nie dzieli się z Tobą informacjami, nie ma wspólnego pola uwagi. I to nie jest prawidłowe. Roczne dziecko powinno się przytulać. Może inaczej - powinno to lubić. I nie chodzi o zabawę guzikiem, kawałkiem bluzki, dostrzeżenie zamka czy kolczyków. Chodzi o przywarcie całym ciałem, kiedy jest np albo, to bardziej, kiedy stanie mu się krzywda. Nie chcę Cię straszyć, bo ddo diagnozy jeszcze daleko. Z całego serca życzę Ci, byś okazała się paranoiczką :) i uslyszała, że z Twoim dzieckiem jest wsio ok. Ale to Ty zauważyłaś, że coś jest nie tak, Ty rozpoczęłaś wątek, a oznacza to, ze jakieś wątpliwości masz. Dalej - nie ufaj forom. Na forum takim jak to nie dowiesz się NICZEGO. Pomijając mój post, w którym dowiesz się, ze powinnaś udać się do specjalisty, który zobaczy Twoje dziecko. Pamiętaj, że to jest absolutna podstawa wszelkich diagnoz. I na koniec pamiętaj, że jakichkolwiek rad słuchasz, odpowiedzialna za Twoje dziecko jesteś Ty. Bardzo prawdopodobne jest, że Twoje dziecko nie ma autyzmu. Ale jeśli jest inaczej i za trzy lata ktoś Cię spyta, co zrobiłaś z tyloma latami zmarnowanymi bez terapii, co powiesz? Pani zosia34 na kafeterii powiedziała mi, że przesadzam? Polecam Rubikon w Gdańsku lub Synapsis w Warszawie. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie miiii!!!
Ja mam ten sam problem... Moje dziecko ma 22 miesiące.Widzę, że dość sporo rozumie,zaczyna mówić,usiłuje po mnie powtarzać choć nie brzmi to jak słowa,tylko taki jego własny zlepek.Co potrafi-głosem pokazać jak robi piesek,kotek,ptaszek,auto,dzidzia,na prośbę choć załóż buty zakłada je na stopy,ubierz się-prostuje ręce./nogi żeby wciągnąć mu rękawy/nogAWKI.Umyjemy głowę-nabiera piany i rozmazuje ją po głowie,sam dopomina się o picie i jedzenie,jak chce aby podać mu zabawkę to woła eee i poazuje palcem-jeśli podam nie tą,którą chce to kręci głową że nie ta,i pokazuje palcem dalej,reaguje na imię,cieszy się kiedy mnie widzi,chce się przytulać i robi to często,sam nadstawia głowę żeby go całować,lub łapie w dłonie moją głowę i przystawia ją sobie do ust,ma 2 ulubione miśki i wszędzie za sobą je targa-miśki jedzą z nim kolację i śniadanie,śpią w łóżku i siedzą na kanapie w ciągu dnia ,kiedy jesteśmy na dole.Kiedy mówię daj mamie-podaje,dzieli się ze mną jedzeniem.Wydaje mi się, że sporo potrafi,jednak jeresrt sporo rzeczy które mnie NIEPOKOJĄ:kiedy idziemy na zajęcia muzyczne do przedszkola-inne dzieci siedzą z mamami,śpiewają,klaszczą(w zależności co nakazuje piosenka) a on biega wkoło grupki mam i dzieci-śmieje się,piszczy,klaszcze.Często czymś kręci-zabawkową patelnią,kółkiem od autka,wpycha do otworów różne rzcezy-np.zabawkowy śrubokręt to jakiejś dziurki,wyciąga mi garnki z szafki i wkłada w siebie od największego do najmniejszego,rozkłada je na kuchni i dopasowuje pokrywki,zauważyłam, że bardzo lubi rzeczy którymi można kręcić(kurki od wanny,umywalki) praktycznie wogole nie respektuje moich zakazów dotyczących ruszania np.pilota od tv/sprzętu elektr./piekarnika.Własnie kiedy zabraniam mu stanowczym głosem ruszać czegoś,co nie wolno-nie reaguje ani na imię,ani na stanowczy ton głosu,sprawia wrażenie jakby był głuchy.Ponadto usypianie go to katorga-kładę się koło niego,usypiam a on wtedy zaczyna gadać,śmiać się,bawić rękami.Jutro dzwonię do lekarki ,aby go obejrzała.Co to jest wogóle autyzm,jak to się leczy,czy dziecko może z tego wyjść..powiedzcie coś wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie miiii!!!
jeśli chodzi o otoczenie-nie sprawia problemu jak do kogoś idę do domu,chodzi i rozgląda się zaciekawiony,często rusza rzeczy.Ludzie-nie reaguje na innych źle-smieje się i piszczy jak widzi dziecko biegające,zaczepia ludzi w sklepie,uśmiecha się do obcych.Zabawek w rząd nie ustawia,czesto bierze swój kosz z zabawkami,wysypuje zawartość i potem po jednej wrzuca spowrotem do kosza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie miiii!!!
Czesto swoje 2 ulubione miśki karmi i poi,umie bawić się autem-jeździ nim po podłodze/stoliku i wydaje brum brum,jak leci samolot to pokazuje palcem na niebo i w wózku odwraca się w moją stronę,wskazując palcem w górę i powtarza 'ka!ka!''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
chodzi mi o to, czy ile powinnam wymagać od rocznego dziecka...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badz niepowazna!
jezeli masz jakiekolwiek podejrzenia to porozmawiaj ze specjalista=pediatra! miaalas takie choroby w rodzinie? to ze otwiera szafki to norma w tym wieku i jazda z szafkami trwa do 2 2,5 roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie badz niepowazna!
a nie przyszlo ci do glowy ze kazde dziecko jest inne. Wybralas mu bardzo charakterne imie. Sa to indywidalisci. Jezeli reaguje na zabawy to mysle ze ok. Ale do 5 roku zycia dzieci nalezy obserwowac. Bo ta choroba moze byc na poczatku niewidoczna. Jezeli dziecko barzdo sprawne motorycznie, to moze pozniej zacznie mowic. Duzo do niego mow i czytaj mu bajki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
nigdy w rodzinie nie było nic podobnego, żadnych schorzeń, a czy ktoś może polecić mi specjalistę we Wrocławiu? Bo jak już ktoś wspomniał wiedza w tym zakresie jeśli chodzi o pediatrów jest dość znikoma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość małp@
Sprawdź od kiedy u dziecka pojawia się gest pokazywania palcem. Od 13-15 miesiąca. Nie panikuj tylko daj dziecku czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
widzisz małp@ - różnie piszą, w niektórych źródłach (internetowych) wskazują, że roczne dziecko już powinno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka wroc
Shauma jesli moge to polece Ci we Wroclawiu najlepszym neurologiem jest Adrianna Wilczek jest to lekarka "SWIATOWA" z bardzo duzym doswiadczeniem i napewno zauwazy u dziecka wszystko co jest nie tak i rozwieje twoje watpliwosci. Polecam ja ba sama mam mialam bardzo duzy problem z synem a ona jak tylko spojrzala na maalego to powiedziala co robic. Jest tez osrodek puchatek i tam przyjmuje pani psycholog genowefa chyba ona ma tez spore doswiadczenie bo na codzien zajmuje sie i pracuje z chorymi dziecmi od wieku niemowlecego. Ale mimo wszystko na twoim miejscu najpierw bym poszla do dr. adrianny a potem na potwierdzenie dopiero do tej psycholoszki. Wiem co pisze! wejdz na strone p. dr. i poczytaj o niej. zaplacisz moze 150 zl ale lepiej tych pieniedzy napewno nie wydasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
kaka -ale czy z moimi wątpliwościami powinnam iść akurat do neurologa? Neurologicznie wydaje mi się wszystko ok, chodzi bardziej o komunikację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka wroc
no wlasnie z wlasnego doswiadczenia powiem ci jak to dziala. Akurat ta p. dr. zaufaj mi widzi w dziecku wszystko. Jak go przebada zlapie z nim kontakt to zauwazy jesli jest cos nie tak. Neurolog dobry zaznaczam zobaczy wszystko i pokieruje w jakim kierunku isc. Ta pani dr. jest niezawoda leczy dzieci na calym swiecie i nie raz byla proszona przez szpital na korczaka na przyklad o przyjechanie i pomoc dla jakiegos dzieciaczka bo lekarze mieli watpliwosci a ona spojrzy wezmie diagnostyke w reke i mowi zeby operowac albo zostawiamy. Naprawde ona wszystko widzi i jest niezawoda jesli ja badam u niej swojego synka to jestem na 100% ze robie to co najlepsze. ona uwaznie sie przyglada bada kazdy odruch i nawet przez lupe w oczka i pupke zaglada. Jesli ona ci powie zebym udala sie do jakiegos innego specjalisty to znaczy zebys sie udala i sprawy nie bagatelizowala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
tak na szybko, bo zaraz wychodzę W dalszym ciągu uważam, że dla twojego świętego spokoju powinnaś pokazać dziecko, ale wbrew temu, co napisala Warienka wyżej nie uważam, żeby z twoim dzieckiem było coś nie tak po tym co piszesz. Wskazywanie palcem wcale nie musi pojawić się u rocznego dziecka. Jako że mam zdrowe dzieci, to nawet na tym przykładzie mogę stwierdzić, że jedno z nich rzadko pokazywało palcem w tym wieku, raczej kierowało spojrzenie i się złościło, że czegoś nie może dostać. Wspólne pole uwagi o którym pisze Warienka niekoniecznie musi objawiać się u tak małego dziecka pokazywaniem. Może oznaczać umiejętność skupiania spojrzenia na jednym przedmiocie czy osobie przez dziecko i opiekunka itp. Z tym spojrzeniem w str matki, gdy coś się dzieje, też nie do końca się zgodzę. Czasem, często, ale nie zawsze. Zgodzę się, że na forach informacje dotyczą dzieci starszych, ale to, co gdzieś wyżej pisałam ja dotyczy zasadniczo dzieci 1-1,5 roku. Dla spokoju świętego sprawdź, ale nie panikuj. Pamiętaj, że to, że dziecko roczne powinno to, czy tamto nie zawsze oznacza, że powinno przedstawiać cały repertuar zachowań charakterystycznych dla dziecka w tym wieku. Tak się składa, że w większosci spraw normy są dość szerokie. Specjalistów szukaj w ośrodkach, które zajmują się diagnozowaniem, względnie leczeniem autyzmu - ci wiedzą o co chodzi. Nie wiem czy we wrocłąwiu jest synapsis, ale oni rzeczywiście sie tym zajmują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka wroc
powiem ci jak to bylo u mnie. u mojego miesiecznego synka usg przezciemieniowe wyszlo zle mial wylew 3 stopnia brak przegrody w mozgu i jeszcze jedna czesc mozgu malo rozwinieta, naczytalam sie na necie ze moje dziecko nie bedzie chodzlo czy bedzie mowilo to nie wiadomo a w najgorszym wypadku bedzie warzywko. poszlam do niej zaryczana zyc mi sie nie chcialo i jak weszlam ona na malego na mnie i pyta co sie dzieje to ja jej jakie wyniki usg sa ona najpierw na dziecko potem na wyniki badania i mowi tak owszem wylew mogl byc ale napewno nie 3 stopnia bo dziecko po wylewie 3 stopnia nie wyglada tak jak pani synek wylew byl lzejszy ale juz sie nim nie przejmujemy bo po przebadaniu pzni dr nie stwirdzila zadnych nieprawidlowosci. wiec o wylewie zapominamy ta przegroda ktorej on nie ma w mozgu jest praktycznie nie potrzebna wiec kolejny problem odpada bo ta przegroda moze byc ale nie musi i tyle wiec o tym tez zapominamy. Jezeli chodzi o ta niedorozwinieta czesc to tutaj musimy obserwowac malego i tylko mmr pokaze co tam sie dzieje. Jesli ta czesc jest ale slabo rozwinieta to nie ma co panikowac tylko dziecko moze byc slabsze z nauki i generalnie bystrzakiem na 6 moze niebyc. ale malego obserwujemy i wszystko bierzemy na spokojnie bo tragedii niema!!! dzis synek ma 16 mies biega skacze wszedzie go pelno obserwuje go jestesmy pod stala opieka 2 neurologow psychologa i logopedy i wiesz co dzieki bogu jest o.k nawet psychologicznie rozwija sie do przodu. Nie musze z nim tak ciagle po lekarzach chodzi ale robie to dla swojego spokoju i gdyby cos wyszlo nie tak to od poczatku dzialamy!!! Maly nie mowi ale logopeda powiedzial ze ma czas jesli do 22 mies nie ruszy ze powie do mnie mama a do taty tata to zaczniemy mu pomagac bedzie mial terapie ale p. dr uwaza ze zacznie mowic bo rozumie wszystko i gada po swojemu/ jest bardzo sprawny motorycznie wiec z mowa bedzie pozniej. wiec jak widzisz ja jestem po naprawde traumatycznych przejsciach ale tylko dr. wilczek pokierowala i z perspektywy czasy to jak ona widziala mojego synka jak mial 1 mies i jaki jest teraz to wszystkie jej slowa sie sprawdzily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja swoje dołożę
we wrocławiu masz promitis

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość shuma
postanowiłam zwrócić uwagę Paniom w żłobku jakie mam obawy i poproszę o pilną obserwację. To na pewno nie wyrocznia, ale one jako osoby mające non stop kontakt z dziećmi w tym wieku na pewno będą mogły coś zaobserwować. Olek miesiąc w żłobku nie był, jest dzieckiem z orzeczoną astmą wczesnodziecięcą i niestety często choruje. Ja na co dzień pracuję a małym opiekuje się moja mama, która absolutnie nie podziela moim obaw. Poza tym sama będę obserwować pod tym kątem i jak nadal będę bardzo niespokojna pójdę z dzieckiem do poradni. Najpierw zobaczę jak szybko się uczy, jak to jest z tym kontaktem, będę po prostu bardzo czujna. Mąż również sądzi, że Olek jest "normalny", że wyraża emocje takie jak radość, złość, a że wielu rzeczy nie robi bo po ludzku nikt go nie uczył :/ Tak więc, skupimy się na uczeniu go i bacznej obserwacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pomóżcie mi!!!!
a czy może ktoś przeczytać moje 3 posty pod nickiem pomóżcie mii i też dac mi odpowiedź?Mam podejrzenia co do zaburzeń rozwoju mojego dziecka, i nie potrafię trzeźwo go ocenić-czy ma faktyczny problem czy ja oceniam na wyrost.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka wroc
dziewczyny wiecie co dziwne jestescie sorry ale takie mam odczucie . szukacie porad tutaj? piszemy wam dobrych specialistow u ktorych powinniscie zasiegnac porady a wy myslicie ze co ja czy ktos inny napisze jest zle albo jest dobrze. Moze byc tak ze wszystko jest o.k a specjalista tylko zauwazy jeden maly defekt nir dociagnieciei to on oceni czy obserwujemy czy dzialamy. Sorry ale panie w przedszkolu to smieszne jest dla mnie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! jezeli z malumi jest cos nie tak to trzeba dzialac juz i to natychmist!!!!!!! i tylko drobne symptomy zauwazy specjalista a nie banda specjalistow na kafe no chyba ze bedziecie czekac nie daj boze az dzieckiem naprawde bedzie zle to wtedy pani w przedszkolu wam powiedza! przepraszam ale myslalam ze rozmawiam z powaznymi ludzmi. Smieszy mnie takie podejscie. Jesli specjalista powie ze obserwujemy to wtedy obserwujemy a nie podejmujemy same takiej decyzji bo tesciowa bo ciocia po pani z kafee. Dajemy wam namiary na dobrych sprawdzonych specjalistow a wy dalej swoje. a potem bedziecie plakac czego wam nie zycze bo sama jestem matka. tylko troche wiecej wyobrazni dziewczyny prosze a nie kafee!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaka wroc
wiecie jak ogromne ma znaczenie to kiedy zacznie sie prace z dzieckiem? chyba niewiecie! ja sie napatrzylam na chore dzieci na matki ktore plakaly bo ja nie wiedzialam mowili ze jest o.k a teraz dziecko ma intensywna terapie ktora super rezultatoe nie daje. ba zamiast zaczac wczesniej kiedy dziecko jest elastyczne i chlonie wszystko mozna mu pokazac wzorce i nauczyc pewnych rzeczy i ono wrecz chlonie wiedze to potem jest terapia przez 3 lata zamiast pol roku im dziecko mniejsze tym latwiejsze do "poprawienia" naprawde ja sie nasiedzialam w takich osrodkach bo sprawdzalam i sprawdzam kazdy najmniejszy szczegol!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jentod
a ja sądzę, że zanim zacznie się wbijać roczne dziecko w chorobę to rzeczywiście dobrym pomysłem jest podzielenie się problemem z paniami w żłobku, przecież one mają dużo doświadczenia, może nie w diagonstyce, ale własnie w obserwacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z opisu wynika, że
masz fajne, zdrowe, ciekawe świata dziecko- skąd w ogóle ten pomysł o autyźmie?! Kiedyś czytała książkę , nie pamiętam tytułu, której główny bohater studiował encyklopedię medycyny i stwierdził, że ze wszystkich opisanych tam chorób nie ma wyłącznie wody w kolanie bo wszystkie inne objawy do niego pasują :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z opisu wynika, że
pomóżcie mi - ja przeczytałam twoje posty - i jestem przerażona tym jak cudujesz... Co z wami jest dziewczyny? Jestem od was na pewno starsza, mam już duże dzieci i widzę, że kiedyś nikt tak nie przeżywał każdego kiwnięcia palcem dziecka albo jego braku... Ten internet to jednak przekleństwo bo wariujecie od tego. Mpja 17letnia obecnie córka wychowywała sie z rówieśnicą - młodsza o miesiąc córką mojej koleżanki - podczas gdy tamta dziewczynka sama sprawnie siadała, moja jeszcze nawet sama nie siedziała posadzoona. Tamta zaczęła biegać jak miała 9 miesięcy, moja jak miała rok i 3 miesiące. Moja za to zaczęła bardzo szybko mówić, tamta nie mówiła prawie nic do 3 roku życia tylko latała i broiła jak wcielony diabeł nie reagując na żadne "nie, zostaw" itd... Już was widzę jak z takim zestawem różniących się dzieci wyszukujecie choroby, autyzmy i upośledzenia czytając z wypiekami na twarzy rewelacje z internetu... Opamiętajcie się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debiutująca mama
Ja mam dopiero malutkie dziecko, ale mam już dość jak wszędzie ludzie tylko o autyzmie. O tej chorobie słyszałam chyba raz daaawno temu w TV a odkąd sama mam dziecko i czytam strony o dzieciach to wszędzie fora o autyzmie, co to jakaś plaga, może te szczepionki tak działają? I co, nagle większość dzieci będzie miało autyzm? I nie rozumiem to dopiero widać jak dziecko ma 2-3 lata? Czy dziecko jako niemowlę może wodzić wzrokiem za palcem, uśmiechać się a potem już nie? Do pomóżcie - nie znam się na tym, ale napisałaś tyle, że już od razu widać, że masz normalne dziecko !! Czego się doszukujesz? To normalne, że 2-3 latek nie będzie siedział grzecznie z mamą i klaskał, tylko interesuje go wszystko wokół, biega, piszczy. Mam w swoim otoczeniu dwoje niespełna 3-latków i dwulatkę, więc widzę jacy z nich "szaleńcy", po prostu zdrowe żywe dzieci, które skaczą, śmieją się, piszczą itp. Kaka z każdym najmniejszym szczegółem latasz po lekarzach... To ja bym już w psychiatryku musiała być. Sama mam skłonności do hipochondrii i gdyby mąż mnie nie hamował to pewnie z córką co tydzień bym szła do lekarza bo też czytając Internet zaczęłam doszukiwać się różnych rzeczy a wcześniej nie miałam bladego pojęcia o ich istnieniu, jak ktoś wyżej pisał też już zaczęłam przypisywać dziecku kolejno nietolerancję laktozy, refluks, wzmożone napięcie mięśniowe, zapalenie ucha i nie wiem co jeszcze - w tym względzie Internet to zło bo lepiej nie wiedzieć o istnieniu 3/4 schorzeń tu opisanych i straszących nimi ludzi. Zamiast cieszyć się rozwijającym dzieckiem to sporo ludzi szuka na siłę tego czego nie ma, byle coś znaleźć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość debiutująca mama
Z opisu wynika, że - popieram !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes jedna z nich kochana
kobieto moj ma dwa ,a zachowuje sie podobnie.nie uwazam,zeby cos mu dolegało.no i moj nie szczepiony MMR

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wymyślaj i neta nie
czytaj tylko zajmij się dzieckiem i ucz je !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Specjaliści z Kliniki Psychomedic w Warszawie udzielają pomocy w zakresie całościowych zaburzeń rozwojowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Shuma co u twojego synusia? Mój też Oluś, w tym samym wieku i tak samo się zachowuje,jestem zaniepokojona.Może akurat zajarzysz na to forum i opiszesz jak potoczyły się losy twojego synusia.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×