Mąż pali przy dziecku papierosy

sluchajcie lubie mojego szwagra,ale on np pali w domu u swojej mamy fajki w kuchni. mieszkanie tesciowej to maly pokoj i duza kuchnia(poniemieckie,kiedys kuchnia to byla i sypialnia...) i pali i pali w domu tez pali. nie odzywam sie nawet nie mamy slubu i to nie jest moja rodzina ale jak ja powiem, to będzie ostro. moj partner gada a efekt zerowy. ale to budowlaniec, a oni maja takie maniery. niby fajny i nieglupi facet zeby poszedl z tymi fajkami na kibel chociaz.... ale nie. nie i tyle. jednego fajka raz na miesiac przezyjemy, z twoim mezem zalatwilabym to tak szybko, ze bys sie zdziwila.

pomimo że sama palę to nienawidzę jak w pomieszczeniu ktoś pali. W moim domu nie ma opcji aby ktoś zapalił papierosa, nie lubię nawet palić u kogoś. Dlatego zawsze wychodzę na zewnątrz, nawet jak gospodarz "pozwala" na palenie w pomieszczeniu. Palenie przy dziecku ? MASAKRA ! przecież dymem smierdzą ubranka dziecka, które powinny kojarzyć sie z zapachem niemowlaka a nie popielnicy. Teściowie palą w mieszkaniu, niechetnie tam puszczam córkę, bo nawet jeżeli wiedzą ze córka przyjdzie i przez jakiś czas przed jej przyjściem nie palą w środku to i tak smród jest nieziemski w pokoju, takie przepalenie - firanki, meble itp.

niech wejdzie na http://toster.pl to sobie znajdzie ciekawsze zajęcie niż palenie :) a jak nie pomoże to użyj wałka :P

Mój mąż ma 40lat i nie widzi na jedno oko-przyczyną tego jest amd-choroba osób po 70roku życia :O Skad u młodego człowieka ta choroba? jak był dzieckiem to go wędzili dymem z papierosów bo mój debilny teść i jego rodzice palili. A moja teściowa niestety była tam traktowana jak niewolnik i służąca i nic nie miala do powiedzenia. dopiero kiedy mąż miał 17 lat postanowiła odejść. Ale te lata życia z palaczami jej zafundowały astmę,a mojemu mężowi póki co częściową ślepotę,ale choroba się rozwija :( także zrób porządek z tym "kochającym tatusiem"

up up up