gdzie tu poznac jaka kobiete...

w necie ciezko... nie ma okazji a jesli juz to jesli jakas przykuje oko to wielu facetow pisze do takiej....co do realu to procz dyskotek nie ma okazji... no chyba ze w jakims supermarkecie zagadac do hostess:D ale to tez takie naciagane i sztuczne.....znacie jakies ciekawe sposoby i okazje?

w wieku szkolnym był czas, trzeba było gadać.

Poprzez znajomych. W szkole, na studiach, w pracy.

w wieku szkolnym to sie za piłka ganiało :D nie ucze sie a w pracy sami faceci :D

na kafe

takze mysle co dalej

na kafe zadna nie mieszka na slasku a jesli juz to zajeta

No to może poprzez jakieś zainteresowania? Tylko nie pytaj "jakie"...

Sposób trzeba mieć we krwi, jak nie wiesz jak to nie zrobisz tego żadnym sposobem.

zainteresowania swoje mam ale sa dalekie od grona kobiet... coz widocznie mam byc singlem do konca swym dni :D

masz coś do hostess? Zagadanie do hostess nie jest naciągane ani sztuczne!

Wiesz, zainteresowania nie są podporządkowane płci. Mam koleżankę, która interesuje się wojskiem, bronią, lotnictwem itp. Mało typowe, a jednak zdarza się. ;)

w sumie to jak przechodzisz obok stoiska z kanapeczkami to taka sama zagada "czy poczestuje sie pan nowym masmiksem z dodatkiem masła?" " tak chetnie piekna damo skosztuje tego niejadalnego swinstwa tylko po to by dłuzej popatrzec na twoje pikne oczyska:D

ale maja..problemy Ci moi Ziomkwie ,,ja mam 39 lat i nie mialem nigdy dizewczyny do chodzenia i sobie odpuszczam ..nie mam psychiki i weny na takie jakies bajerowania ..umizgiwania i cierpliwosci na glupie za baba latania a le brzydko pisze ..a zeby nie bylo to bylem sobie w night clubiku w 2000 r nie mister nie brzydal prosci i napalency kogos maja haha

gadac z kims tragedia .....mowie nie..wyraznie zaraz by mysal co mam pwoiedziec i takie tam

a wiec zapewne preferuje łysych wojskowych maczo:D

Taa, najlepiej do wszystkiego znaleźć sobie wymówkę i nawet nie spróbować.

to ze ty nie potrzebyjesz kobiety nie znaczy ze inni tez nie moja pociagu do kobiet... :)

e no tez jednak okazja... w sumie poprawie takiej dziewczynie humor :D

najwidoczniej jesteś skazany na samotne trzepanie konia pod pornole :D

kto lepsze to niz umizgiwanie heheh

wiesz jak facet ma pieniadz to i władze nad niektorymi kobietami wiec te trzepanie to taka anegdotka bo nie zastapi prawdziwego kochania sie

ile razy juz dzisiaj sobie trzepales? ;)