Wkurzają mnie zaczepki na ulicy

Mieszkam w miejscu gdzie jest pełno studentów i mam dość... Tu jest tak ,że nie możesz sobie wyjsć czasem gdzies spokojnie bo faceci zaczepiają dziewczyny w tym mnie tekstami ,, hej blondi" i sie głupkowato smieją ,albo ,, hej kochanie" , albo ,, kszz kszz" mówią itd To jest takie wkurwiające ,że poprostu mam dość... Chyba sie wyprawadze na jakieś normalne osiedle. Oni naprawde nie mają co robić tylko robic sobie jaja i zaczepiać dziewczyny?

kszzz ... kszzzz :D legenda:D

Ciesz się mnie każdy ignoruje, traktuje jak powietrze,

ja tak poznaję sporo fajnych kolesi:)

tez myslialam ,ze to legenda ,ale tu gdzie mieszkam dalej to funkcjonuje :O

jesteś szalaufem i dlatego sobie a to pozwalają :D

Zaczepiają tylko takie, które dają się zaczepiać. Chamskie odzywki stosowane są wyłącznie do łatwych dziewuch. A to się z daleka wyczuwa. Żadnej porządnej nie odważyłbym się zaczepić na tani chwyt

ale ty jesteś zgorzkniała i drętwa- "jakim prawem oni mnie podrywają. Skandal!!" :D

żaby choć zaproponowali jakąś kwotę sponsoringu czy na obiad czy pizze zaprosili biedną studentke a oni co? liczą na darmowe ruchanko?

co oznacza kszszsz kszszsz ? pytam bo ja to tez słyszę i nie wiem co to oznacza :O

ksz ksz to Nasza stara klasyczna odzywka :-)

ja nie jestem łatwa! po prostu mi to imponuje:)

taki zwrot oznaczajacy ze podoba nam sie jakas larwa:D

14:04 - poszyw:P nie jestem drętwa ,ale na miasteczku akademickim to jest na porzadku dziennym i z czasem to zaczyna wkurzac szczegolnie jeszcze jakies glupie smiechy itd

Przepraszam was, ale ja mam swoje zasady i szanuję się. Mnie nie można ot tak poderwać, zaprosić na kawę, czy zagadać do mnie. Uważam, że rozmawianie z każdym na ulicy, co do mnie coś zagada a co gorsza pójście z kimś takim do kina to zwykle szmacenie się i brak szacunku do siebie. Niech sobie krzyczą do szmat a porządne dziewczyny zostawią w spokoju.

szczególnie gdy się śmieją z mojej nadwagi i zeza

Nie rozumiem was bab...jak nie podchodzą do was to biadolicie. Jak podchodzą też biadolicie... Nic tylko biadolenie

jestem koszmarkiem to choć się szanować będę niech czują respekt.

ksz ksz ksz krzysiek!

od 14:11- podszywy jak nie trudno sie domyslec :P

Monika, potańczysz mi na moim mikropenisie?

jak sie ubierasz?

haha a ja na takie cos zawsze odpowidam z usmiechem nie zatrzymujac sie "dzien dobry", jak jest paru i sa mlodzi to "czesc, chlopaki" i tyle. Tylko chamskie teksty ignoruje, ale tutaj nie byla mowa o takich.

normalnie sie ubieram .czarny plaszczyk , jeansy , szalik... na jakis zwyklych osiedlach zaczepiaja rzadko,ale na tym miasteczku ak. to nie trzeba byc wyzywajaco ubrana żeby zaczepiali...

Kiedyś jak będziesz stara i pomarszczona to dasz sobie uciąć rękę, aby jakikolwiek facet cokolwiek do ciebie powiedział Skoro teraz wolisz kręcić nosem i grać jakąś cnotkę i niedostępną to sobie graj. Szczerze to ja jak widzę takie jak ty- mające minę jakby pod nosem wisiało gówno- to ani myślę cokolwiek mówić ani się odzywać, aby nie dać takie satysfakcji i świadomości, że jest atrakcyjna.

Oj bo mnie takie sierściuchy młode bez kasy nie kręcą.Wolę jak facet z klasą do mnie zagada coś inteligentnego.Wtedy to inna bajka.Wtedy jestem w stanie się bardziej otworzyć na to i owo:)

Oj bo mnie takie sierściuchy młode bez kasy nie kręcą.Wolę jak facet z klasą do mnie zagada coś inteligentnego.Wtedy to inna bajka.Wtedy jestem w stanie się bardziej otworzyć na to i owo:)