Palenie w ciazy jak to jest naprawde:/

witam tak sie zastanawiam jak to jest z tym paleniem w ciazy znam wiele osob ktore palily w ciazy i dzieci sa zdrowe moje siostry moja mama palila z nami wszystkimi mam 4 rodzenstwa moje kolezanki i wiele innych ludzi a dzieci zdrowe znam za to kilka osob ktore rzucily w ciazy i dzieci urodzily sie chore:( nie wiem od czego to zalezy nie chce pisac ze palenie jest dobre bo napewno nie jest!!! ale czemu tak to jest? ze te co pala maja zdrowe a te co rzucaja maja chore:/

Tak to jest ,że jedne dzieci mają szczęście a inne nie:(

Te co rzucaja mają chore dzieci... Ja rzuciłam- tak jak wiele moich koleżanek i dzieci zdrowe.

palenie rzuca się przed ciążą. Palenie w ciąży to jak rosyjska ruletka, trucie siebie i przede wszystkim dziecka, nie oszukujmy się.... maluszek dostaje mniej tlenu a dużo toksyn. Matka che palić ok, ale jak urodzi dziecko, i niech go nie karmi skażonym mlekiem, niech da mu szanse, niech nie decyduje za niego.... Wiesz jak wygląda łożysko kobiety, która paliła w ciąży? Jest czarne! Od tych wszystkich toksyn, które są w dymie papierosowym, więc taki maluszek jest truty!

wydaje mi sie ze jak tobie nie szkodzi palenie to dziecku tez to twooj organizm mi palenie szkodzi mam problemy z krazeniem przy papierosach a inni nie maja i tak to sobie tlumacze co ...cie nie zabije to cie wzmocni??

moja teściowa paliła 2 ciąże i mój maż i jego brat chorują na astmę .

ale znam wiele ludzi ktorzy maja zdrowe dzieci np moja mama wypalala paczke dziennie z nami w kazdej ciazy a jestesmy zdrowi ja mam aktualnie 25 lat a moja przyjaciolka rzucila palenie w obu ciazach i dzieci biedne chore:(

ja tez palilam w ciazy moje lozysko bylo czerwone nie czarne!:/ ja nie pisze ze to jest dobre itp ale chce po prostu wiedziec czemu to tak jest

chore dzieci bo chore matki

ja mam wiecznie problem z górnymi drogami oddechowymi, ale mój dom rodzinny to zawsze była jedna wielka palarnia moja siostra także ma ten sam problem nie cierpię dymu tytoniowego i nie toleruję palenia przy mnie już wystarczająco mam nadwyrężone czyimś paleniem zdrowie, by jeszcze jakiś obcy ćwok na chodniku mnie truł

widze ze tu niczego konkretnego sie nie dowiem dziwne zbiegi okolicznosci ze te co pala za zwyczaj maja zdrowe dzieci a te co nie pala lub rzucaja maja chore.. a nikt nie pomyslal ze to zalerzy od genow a nie czy ktos pali czy nie?

moja mama paliła w ciazy i tez zawsze mowiła ze no wie ze zle robiła no ,ale jestescie zdrowi itp..ale pamietam ze jak byłam mała to bardzo czesto chorowałam na zapalenie ucha i gdzies pozniej doczytałam ze czesto tak maja dzieci ktorych matki paliły w ciazy.Mysle ,ze jak matka pali w ciazy to nieznaczy ze dziecko zaraz urodzi sie kalekie ,ale gdzies tam odpornosc dziecka moze byc mniejsza,moze byc bardziej podatne na inne choroby itp...ja bym sie poswiecila dla dzieciaczka ,zeby dac mu szanse na jak najlepszy rozwój i zdrowie......

bratowa męża paliła cała ciąże i mała juz 3 razy miała zapalenie płuc a ma dopiero 2 latka.

ja Ci napisałam o 2 córkach palaczki:) jedna dziewczyna też Ci napisała, że Jej Maż i Szwagier mają astmę, a Jej teściowa paliła moja sąsiadka też paliła w ciąży, jedna córka nie ma jednej nerki, druga ma też coś z układem moczowym i ma astmę ale jakoś wolisz omijać takie przypadki i sobie w coś wierzyć po co pytasz?

ale sie nie zaciagam? wiem, ze iles tam dymu wdycham, ale duzo mniej niz w normalnym paleniu. nie potrafie sie oduczyc. urodzilam synka, jest zdrowy (przynajmniej narazie), lozysko bylo ladne i wody tez. teraz jestem w drugiej ciazy i tez sie z tym borykam. poprostu lubie sobie pociagnac dymka, ale nigdy nie palilam zaciagajc sie.

Problemy , które występują u dzieci matek palących w ciąży nie muszą ujawnić zaraz po porodzie czy krótko po nim. Znam wiele przypadków gdzie przedszkolaki albo szkolniaki zaczynają chorować na astmę czy różne alergie. Dobra ktoś powie, że nie wiadomo czy to od palenia, ale przecież wszyscy wiemy, że palenie szkodzi i może bardzo zaszkodzić dziecku więc po co świadomie je truć i narażać na choroby w przyszłości? Nie rozumiem tego

moja mama nigdy nie zapalila ani jednego papierosa a jak bylam dzieckiem to czesto chorowalam. do skonczenia 8 roku zycia mialam chyba wszystkie choroby swiata, srednio co 2 tyg choroba. syn ma rok i chorowal raz do tej pory i to chyba dlatego, ze byl oslabiony zabkowaniem i zarazil sie od corki kolezanki.

jak mozna świadomie truć własne dziecko????

bardzo tych matek, które palą. Zajdą w ciąże i co? Myslicie, że łatwo jest tak od razu rzucić palenie? Przeciez organizm jest uzalezniony! To jak u narkomana. Nagłe rzucenie palenia może mieć złe skutki. Jezeli sie je w ciąży rzuca powoli to ok. I nie mówcie, że nalezy rzucić rpzed ciążą. Po pierwsze nie każdy ma az tak silna psychike żeby szybko rzucić a po drugie nie każda ciąża jest planowana. I nie pisze tego jako osoba paląca bo nigdy nie paliłam. Dodatkowo ppowiem wam, że kilka moich koleżanek paliło w ciąży i dzieci mają zdrowe.

ja rozumie ze nie ktore dzieci rodza sie chore na astme itp ale czy ktos ma jakies dowody ze to przez to ze matki palily??? ile ludzi ma astme a matki nie palily w ciazy ani nigdy????? trzeba tez tak na to patrzec a nie tylko tak ze a bo ona palila w ciazy to dziecko jest chore a z kont wiecie ze to przez papierosy a nie przez cos innego!!!!

Jeszcze chwila i przeczytam na topiku, że palenie w sumie to na zdrowie wychodzi.

Ale skoro chcesz usłyszeć tylko to, że palenie w ciąży nic a nic nie szkodzi dziecku, a gorsze od tej paczki jest rzucenie, to po cholerę włazisz na publiczne forum? Poszukaj takiego zamkniętego, o tematyce "Palę w ciąży paczkę dziennie, nie rzucę bo to zaszkodzi dziecku" :o

Ale jakich ty chcesz dowodów??? Mają lekarze zebrać tysiąc palących, tysiąc niepalących i tysiąc które zmuszą do rzucenia i je badać przez 9 miesięcy? A potem ich dzieci badać przez kolejne lata? No puknij się w głowę :o Za chwilę się dowiemy że narkotyków też nie można odstawiać, bo się dziecku zaszkodzi...

no tak za chwile wyjdzie ze palenie w ciąży jest zdrowe!! dla mnie kobiety które pala w ciąży to zasrane egoistki ! i zdania nie zmienię

Jestem w szoku ,czytając co niektóre komentarze :( Sama jestem palaczką ,ale zawsze walczyłam z innymi palaczami którzy kopcili przy dzieciach ...byłam wrogiem ,bo na każdej imprezie rodzinnej robiłam awanturę jak widziałam ,że ktoś chce palić w mieszkaniu w którym były dzieci. Jak zaszłam w ciążę od razu rzuciłam palenie ...mam dużą wyobraźnie i jak pomyślałam o dziecku w oparach dymu ,to naprawdę nie miałam sumienia palić.

na gowno czekam a nie na potwierdzenie zeby palic w ciazy!!!! jebn... sie w leb ok? pisze prawde ze nawet dzieci matek ktore nie palily sa chore i co powiesz ze przez papierosy?? daj spokoj DZIECI MAGA BYC CHORE CZY MATKI PALA CZY NIE PALA I NIC NA TO SIE NIE PORADZI !!!!!!!!!!!!!!

DOBRA KONIEC TEMATU BO TU NIKOMU NIE PRZEGADA ZE I TAK I TAK MOZNA MIEC CHORE DZSIECKO NAWET JAK RZUCISZ KONIEC BO GOWNO SIE DOWIEDZIALAM TYLKO TE SAME PIERDOLY CO ZAWSZE JAK MOZNA TRUC DZIECKO PAPIEROSY SZKODZA BLE BLE B LE NIKT WAS NIE PYTAL CZY SZKODZA I GOWNO WAS OBCHODZI CZY KTOS TRUJE DZIECKO CZY NIE NARA

Ale widzisz, może jednak ma wpływ. Twoja mama paliła w ciąży z Tobą i teraz Ty jesteś taka głupia i smolisz swój organizm jakimś gównem. Czyli sama sobie udowodniłaś - palenie w ciąży powoduje głupote odoby w brzuchu, bo również jara coś co jest szkodliwe. Czyli widzisz, dziękujemy Ci za jakiś dowód. Plus z tego co piszesz, to powoduje problemy z ortografią. Dziękujemy Ci!

Koleżanka paliła w ciązy cały czas- nie odpuściła. Byłyśy w tym samym czasie w ciaży. Mój mały ma 10 m-cy i złapał jedną infekcje ( katarek, delikatny kaszel i to przy ząbkowaniu). Jej maluch też ma 10 m-cy, przechodzil już 3 razy zapalenie oskrzeli i jeden raz zapalenie płuc. A cały czas koleżanka żyła w przekonaniu, że skoro we dwóch wcześniejszych ciążach paliła i dzieci są zdrowe, to teraz też nic nie będzie. Bardzo się pomyliła

Słyszałaś takie słowo jak "zwiększa ryzyko"? Palenie nie powoduje automatycznie raka płuc tylko zwiększa ryzyko zachorowania. Tak samo palenie w ciąży zwiększa ryzyko chorób u dziecka.