----!!!!! LISTOPAD 2012 !!!!!---- Zapraszam mamusie do rozmow :)

Hej:) Dziewczyny mogę do Was dołączyć?:)

Creamyful no to u nas na samym mleczku jest lepiej niz u Ciebie z kaszka ;) takze musze koniecznie zaczac . bo raz moj zje 150 ml a raz 120 ledwo wcisnie jak mu pasuje ;) Moj maluszek kupke robi przynajmniej raz dziennie takze jest ok, jak w dzien nie zrobi to w nocy naladuje i to takie normalne ;) Monia pewnie ze mozesz, dolaczaj sie i opowiadaj o swoim malenstwie ;) ja lece odpoczywac, chociaz i tak jeszcze ok 21-22 jedzonko bedzie , spokojnej nocki dziewczyny i waszym maluchom tez ;)

Mała śpi, więc mogę coś naskrobać:)Jeśli chodzi o jedzonko to moja wypija 120-150 ml, w ciągu dnia je średnio co 3 godzinki, w nocy się już nie budzi, jak zje ok. 20 to pobudka o 5-5.30 i wtedy zjada 150 ml i śpi dalej do 8-8.30. W ciagu dnia śpi mało, w domu robi sobie dwie drzemki po ok. 30 min max, za to na spacerku śpi tak długo ile spacerujemy:) Spacerujemy dziennie, dziś strasznie sypał snieg, ja wyglądałam jak bałwan, a mała zadowolona, optulona, zakryta spała w najlepsze, ani jedn płatek śniegu nie wpadł jej do środka, chciałabym być na jej miejscu:) Dziś chciałam spróbowac z tym kleikiem kukurydzianym, na 120 ml mleka dodałam jedna miarke kleiku i przez ten smoczek nie chciało lecieć. Muszę chyba zaopatrzyć się w większy rozmiar lub taki specjalny do kaszek Creamyful jaki Ty stosujesz smoczek? Uciekam pod prysznic, spokojnej nocki:)

Ja uzywam butelek Tommee Tippee i avent ale do mleka caly czas te pierwsze smoczki a jak zmienilam na 2 zeby kaszka przeplynela to niestety nic nie lecialo wiec moj kupil jakas zwykla butelke norweskiej firmy bambino i tam sa mniej wiecej takie smoczki http://www.jollyroom.no/media/catalog/product/cache/5/image/700x700/602f0fa2c1f0d1ba5e241f914e856ff9/1/0/104909_1_1.jpg i sa bardzo miekkie i mala praktycznie calego w buzi ma i kaszka ladnie leci. A w polsce to wiem ze dr brows ma takie

Witaj Monia, fajnie że dołączyłaś. Moja córa też już śpi, dzisiaj miałyśmy męczący dzień bo poza domem. Musiałam pojeździć i pozałatwiać różne sprawy, a że nie miałam jej z kim zostawić jeździła ze mną. Na szczęście grzeczna była i właściwie większość czasu przespała-tak na nią działa wózek. Tylko z jedzeniem dzisiaj kiepsko, bo właściwie od 9 rano do 19 zjadła tylko 80 ml i więcej nie chciała. Chyba skuszę się na podanie jej kaszki przynajmniej będzie miała pożywniejsze posiłki nawet jak mało zje. Dobrej nocy Kobietki Wam życzę

Witam wieczorową porą :)) Adaś spi od godziny - zjadł 200 ml - najpierw podalam 150 ml bo tyle zwykle jada, ale domagał się jeszcze, nie bylo wyjscia trzeb bylo dorobic. Zatem pojadł sobie i słodko zasnął :) W dzien zjada zazwyczaj 150 ml i tak juz je od ponad 1,5 miesiąca, natomiast czasami mu nie wystarcza i wciąga kolejne 50 - 60 ml. Moj mały wazy 7900 g zatem jak tak przybiera na samym mleku to na razie nie bede mu go urozmaicać kleikami i kaszkami - bo się dzieciaczek roztyje hehe :) W dzien jak zwykle - dwie drzemki po 20 - 30 minut. Jak mały zaśnie to nie wiem za co się wziąć żeby zdążyć to zrobić przed jego pobudką, działam na wysokich obrotach :) mały walnął dziś taką kupe ze wyladowal pod prysznicem - pierwszy raz!! Creamyful :) zatem myslimy o tym samym forum. Troche tak dziwnie z tym ze się dziewczyny przeniosły na inne forum, ale widocznie mają silną potrzebe bycia w ścisłym gronie oraz braku inwigilacji :)) Monia :) o ile dobrze kojarze to też pisałaś na tamtym forum :)) Podobnie jak ja jesteś ze Śląska, prawd? :) Nooo my po kolacji, będziemy terz oglądać jakiś film na dvd :)) Dziewczyny zycze spokojnej nocy :)) Ja jestem ciekawa czy Adaś dziś będzie spał podobnie jak zeszłej nocy... :) pozdrawiam

Cześć dziewczyny:) Moja mała jak zjadła wczoraj o 20.00 to obudziła się dopiero o 6.30, chyba zaczyna przesypiać nocki:) teraz zrobiła sobie drzemkę, wczoraj zrobiłam odrobinę kaszki z jednej miarki i podałam małej łyżeczką, darła się w niebogłosy, więc spasowałam, chyba jej nie smakuje:) Creamyful ja podaję małej bebiko i ono ma dobry smak:) koniczynka tak pisałam na tamtym forum i jestem ze Śląska:) Teraz piję kawkę i korzystam póki śpi, koniczynka ja mam podobnie ona musi być cały czas w centrum zainteresowania, muszę się nagimnastykować, żeby coś w domu zrobić:) Ale jutro zostawiam małą z mężem i jadę do cioci na urodzinki, nie zabieram Nataszki, bo ona nie lubi skupiska ludzi, a poza tym tam palą papierosy i nikt się nie przejmuje, że są dzieci:( nie chce jej męczyć, a ja się trochę wyluzuję:) Myslę, że wieczorkiem jak mała zaśnie to zajrzę jeszcze, miłego dnia:)

Hej hej . U nas nocka jak zwykle , jak maly zjadl o 20.30 to potem 3.40 ale zasnal i dal pospac do 5.40 ;) dzisiaj juz druga drzemke robi sobie , chyba spiacy dzien ma , bo po godzince , Ja daje Nan Pro i tez ma calkiem niezly smak. Milego dnia dziewczyny ;)

Dawalam Nan pro i smak jest okropny a mala nie chciala tego pic dlatego zmienilam na Hipp i jest ok :) U nas dzisiaj ladna pogoda i lecimy na spacerek :)

Jeśli chodzi o smak mleczka to mojej córce nic nie przeszkadza. Zaczęłam przygodę od Nan piła bez problemu ale powodowało u niej straszne zaparcia, przeszłyśmy na bebilon comfort, które zapobiega zaparciom, pomogło ale smak jak dla mnie ohydny, jak klej, a mała jadła i nie narzekała. Jak wszystko w jelitkach się unormowało to pijemy bebiko i nie ma zadnych problemów:)

Cześć dziewczyny :)) u nas noc cudowna... od 21.30 do 6 sen - obudził się na butle, zjadł odłożyłam go do łóżeczka i zasnął a my z nim... do 9 tej!! :)) jestesmy super wyspani :) A dzisiaj idziemy na nauki przed chrztem. Chrzest robimy w sobote 9 marca :) Z wiązku z tymi naukami musimy małego zostawić, trafiło na teściów :)) brrr nie lubie go z kimś zostawiąc, no chyba ze to jest moj maż. No ale takie nauki długo nie trwaja pewnie wiec szybko po niego wrocimy ;) Adaś od samego początku jest na Bebilonie, wygląda na to ze mu smakuje bo nie grymasi przy jedzeniu :)) Pozdrawiam

Cześć Dziewczyny, u nas nocka też spokojna, Zosia spała od 21 do 4 a potem do 7:30. Dyżur miał dzisiaj przy nocnym karmieniu mąż więc ja wypoczęłam i wyspałam się za cały miniony tydzień :-) My jesteśmy od początku na zwykłym Bebilonie, próbowaliśmy też Bebilonu HA ze względu na wysypkę ale w ogóle nie chciała go jeść, więc wróciliśmy do zwykłego i je nawet nieźle, a dzisiaj super. Taki leniwy dzień dziś u nas Zosia grzeczna momentami jakby w ogóle jej nie było:-) A jak Wam mija dzień?? I uwaga muszę się Wam pochwalić bo się ostatnio żaliłam, że Zosia głowy w ogóle trzymać nie chce i na brzuchu nie lubi leżeć, a tu wczoraj wieczorkiem biorę ją na brzuch a ona jak podniosła głowę wysoko tak trzymała i dzisiaj to samo, więc kolejny milowy krok w rozwoju zrobiony, mam nadzieję że będzie tylko lepiej ;-) A jeszcze jedno skusiłam się dzisiaj w sklepie i kupiłam małej słoik z jabłuszkami ze słodką marchewką. Pierwsza łyżeczka zjedzona została ze zdziwieniem i zniesmaczoną miną ale dwie kolejne były już jedzone z ochotą. Pierwsze koty za płoty. Czekam na jakieś ewentualne ujemne rezultaty a jak nic jej nie będzie to jutro kolejne łyżeczki :-)

Moja właśnie zasnela ;) po 120ml My już po chrzcie. Miesiąc temu. Na szczęście bez żadnych nauk a datę umówiliśmy przez telefon. Później tylko pojechaliśmy obrazek wybrać i wierszyk na nim ;) Ja spadam do mojego lubego na sofe. Udanego weekendu.

Hej ! :)) nauki przed chrztem? jednym słowem porażka, dużo by opisywać, ale jednym słowem nikomu to nie jest potrzebne.Adaś podobno był smutny jak nas nie było :)) .... tak bardzo mi sie zrobiło miło jak teściowa mówiła ze maly od razu wyczul nasza nieobecnosc ;)) czyli on tez za nami teskni hehe :)) mielismy dzisiaj do 23 gosci, mały poszedł spać o 21.30 - zobaczymy jak dzis pospi. Aaaa zauważyłam ze mały boi się odkurzacza, bo juz drugi raz z rzędu po jego włączeniu zaczyna się ryk... a wcześniej go to nie ruszało. To był taki płacz ze przez dobre 5 minut nie mogłam go uspokoić. Wyszłam do sypialni a mąż odkurzał bo przy nim się nie dało. W ogołe zauwżyłam ze zrobił się wrażliwy na dźwięki i jakiś bardziej strachliwy. Po całym dniu ja juz padam na twarz zatem ide się kąpać i spać. Zycze kolorowych snow :))

czesc dziewczyny ! ;) i po weekendzie, u nas w porzadku, chociaz problem z kupka byl, od soboty rano do teraz, czekalam az zrobi i zamierzam dac jabluszko dzisiaj ;) maruudny troszke jest , ale dobrze spi . Dzisiaj jedna z najlepszych nocy od 19 sen , 21 butla 120 ml i potem dopiero o 4 rano ! wiec jak dla mnie sukces ;) w sobote duzyr maz mial takze i ja sie wyspalam ;) Milego dnia zycze ;)

Cześć dziewczyny:) Niedzielę i poniedziałek spędziłam praktycznie poza domem. W niedzielę byłam na urodzinkach, mała zostawiłam w domku z mężem. Wczoraj z córeczką byłysmy caly dzień u moich rodziców. Mała była bardzo grzeczna:) Dziadkiem była zachwycona:) Mąż pracował do 22 i przyjechał po nas ok 23, miałam obawy, że mała bedzie miała zburzony rytm dnia. Ale nic podobnego o 20 zasnęła, potem na śpiocha ubieranie, jak przyjechaliśmy do do domu, rozebraliśmy ją i do łóżeczka, od razu spała aż do 6, teraz siedzi sobie w bujaczku i gada sobie:) Dziewczyny czytacie książeczki swoim dzieciaczkom? Moja to uwielbia, jak jej czytam to śmieje się i robi takie fajne minki, teraz jesteśmy na etapie czytanki Miś Uszatek:) Dzisiaj na 14 mamy szczepienie, trzymajcie kciuki:)

hej dziewczyny :) Moja wczoraj skonczyla 3 miesiace. Ma juz 61cm i wazy 6385g :) Szczepienie zniosla baardzo dzielnie, tylko przy drugim zastrzyku plakala 15 sek. Pozniej kolo 1 w nocy miala stan podgoraczkowy ale samo przeszlo. No i podjelam decyzje ze rezygnuje z karmienia piersia... przechodze calkowicie na mm. No i caly czas dodaje troszke kleiku do mleka. Mala je 5-6 butelek po 120-150ml :) jest kupka codziennie a czasem nawet dwa razy i wreszcie funkcjonuje prawiodlowo i spi w nocy

Hej:) Chyba forum zamiera:( Creamyful fajnie, że mała się ustabilizowała:)My wczoraj byliśmy na szczepieniu i mała tylko troszeczkę zapłakała, była bardzo dzielna, a dziś jesteśmy po rehabilitacji i moja kruszynka wytrzymała to:) Teraz wybieram się do księdza, bo my chrzest planujemy na 7 kwietnia:)

Cześć Dziewczyny, taka zabiegana ostatnio jestem, że wieczorem padam i po prostu kładę się spać zamiast siedzieć przed komputerem a w ciągu dnia nie mam kiedy. Jutro w odwiedziny przyjeżdżają do nas dziadkowie, nie widzieli Zosi dwa miesiące więc stęsknieni są strasznie. U Zosi wszystko w porządku poza kupkami, których brak :-( Jedna na tydzień bez pomocy czopka to sukces. A płacz wtedy taki mega że bębenki w uszach pękają. Pediatra przepisała tylko lek na lepszą pracę jelit i w razie czego kazała się ratować czopkami. Odstawiłam na razie wszelkie inne pokarmy które próbowałam dawać poza mlekiem i poczekam na wizytę 11 marca, zobaczę co tym razem powie nasz pediatra. Śpijcie dobrze moje miłe a ja wracam do przygotowań na jutrzejszy dzień

Zapraszamy do Nas na FB grupa * Szczęsliwych mamuś* listopad/grudzień 2012 /styczeń 2013 - fajna atmosfera - wymiana informacjami - porady - dzielimy się zdjęciami naszych pociech https://www.facebook.com/groups/507641675952347/