A moja siostra przegina z papierosami w druga strone

Moja siostra jest w ciazy i odwiedzila mnie na kilka dni. Ja jestem osoba palaca, ale pale na balkonie, czasem w kuchni. Jak przyjechala to oczywiscie nie palilam w kuchni, wychodze zawsze, a jej i to przeszkadza:O Drze sie, ze powinnam po skonczonym paleniu stac na balkonie jeszcze z 10 minut by wywietrzec:D Ogolnie to smieszne, ale dzis mnie wkurwila niesamowicie, bo zamknela mnie na tym balkonie:O Jak weszlam do mieszkania to powiedzialam, ze koniec z przywilejami, bede palic w kuchni a jak jej nie pasuje to niech idzie do hotelu. Tak tylko chcialam napisac, ze kobiety w ciazy palace przesadzaja, ale te niepalace tez potrafia przegiac w druga strone.

ja się nie dziwię, że nie chciała takiego smrodu wąchać, mnie i bez ciaży przeszkadzają ludzie śmierdzący papierosami.

Ja nie palę ale skoro jestem gościem u palacza, który stara się aby nie palić przy mnie to takie zachowanie jak opisane wyzej jest po prostu bezczelnością.

przeciez w domu nie palilam, a na balkonie wiec co ona wdychala? A jak jej nie pasowalo, ze ja pale to po co przyjezdza by sie wydzierac i zamykac mnie na balkonie?:O

co to znaczy ze nie chciala wachac smrodów, autorka palila na balkonie i byla u siebie!

coz ona nie umie docenic tego, ze wychodzilam na balkon i teraz juz nie mam zamiaru tego robic

wdychała smród, który pozostał na twoim ubraniu, włosach i dłoniach.

No to skoro jej tak ten zapach szkodzi to po co się spotykać z palącą siostrą? A w ogóle to rzeczona ciężarna nie zaleciła tak czasem siostrze przeprowadzenia dezynfekcji i odsmradzania mieszkania przed przyjazdem. A co bidulka zrobi gdy na ulicy minie palacza? Zamorduje? :D

jak taka wrazliwa to chyba wiedziala, ze nie rzuce palenia z powodu jej ciazy. Opieprzylam ja bo co to ma byc, ze mnie zamyka wariatka na balkonie:O Teraz ide zapalic do kuchni i niech sobie wrzask podnosi, a jak jej smierdziec bedzie to niech idzie na balkon:P

a wezcie mi napiszcie jeszcze czy wszystkim kobietom w ciazy tak wali w glowke? Pytam by nie zakladac drugiego tematu. Z moja siostra nawet rodzice juz nie wytrzymywali:O Wszystko jej nie pasuje, a to wypicie piwa w jej obecnosci (?), a to tego nie je tamtego nie pije. A teraz zamknela sie w mojej sypialni i placze, bo rzekomo palac w kuchni udusilam swojego siostrzenca:D

hormony tak działają -zakładam że wcześniej tak się nie zachowywała. :)

nie widze postu:(

o juz widze:D Nie, nie zachowywala sie tak dopoki nie zaczela sie starac o dziecko:O Juz wtedy powoli jej odbijalo, ale teraz to masakra. Mam nadzieje, ze mnie wpusci do sypialni:D

moze w ten sposób chce zwrocic na siebie uwage??

Twoje mieszkanie i możesz w nim robić, co chcesz. ok, rozumiem, że niepalącym dym przeszkadza, ale bez kurwa przesady. w swoim domu możecie zakazać nawet wstępu komuś kto choćby lekko zalatuje fajkami, ale u palacza wara od jego nałogu. mam taką jedną koleżankę, która odstawia podobny cyrk, kiedyś się starałam jak mogłam, żeby jak najmniej jej przeszkadzało, ale ona ciągle marudzi i marudzi, więc olewam. skoro jej nie pasuje moje palenie do takiego stopnia, to niech w ogóle przestanie się ze mną zadawać i nie jęczy w kółko jak dusza potępiona.

a ja mysle, ze jej odbija z braku zajec. Poszla na zwolnienie mimo, ze ciaza zdrowa i sobie jezdzi po rodzinie. Powiedzialam, ze jak sie nie zamknie to do zusu na nia doniose:D Bo oczywiscie z sypialni co chwile zawodzacy glos slysze:O

fuj. Niewiem jak kobieta może palić. Mam sąsiadke która pali, śmierdzi samymi fajkami. Nawet jej trójka dzieci jest prześmiardła dymem. Jej cera jest obrzydliwa, włosy też, głos ma tak zachrypnięty jak potwór. Na gó w n o palicie kobiety. Kobieta powinna pachnieć,a nie śmierdzieć fajkami.

ale co cie obchodzi czym i czy w ogole smierdze?:D Moj facet nie pali i zawsze mowi, ze w porownaniu do palaczy jakich zna ode mn ie az tak nie czuc. Ale gdybym nawet cuchnela jak popielniczka to chyba moja sprawa, prawda?

palacze jak bronia swego nalogu hahaha obyscie dostali raka

ide do was chujki hahaha:P

tak jestem plebsem i umre na raka:D Ulzylo wam? Co za oczytana elita tu musi przesiadywac, no no pogratulowac tylko:D

co taka cisza?:P Pouciekaly te tepiace palacych jak moja siostra. Swoja droga wciaz nie wychodzi z sypialni:O zaczynam sie bac:O

kurwo przez ciebie bede chory suka!!!!

gdybym byla w ciazy to tez bym nie chciala tego wachac ale skoro jestes u siebie to naprawde bezczelne . i nie pal w kuchni, skrzywdzisz dzidziusia a nie siostre ;)

sorry siostrzeniec:( jak dorosniesz to dam ci dymka to ci nerwy przejda:P Kuchnie zamknelam , siostra zaszyla sie w sypialni wiec raczej nie nawdychala sie tego dymu;)

normalne matki poszły, bo mają tez inne życie poza kafeterią. Jesteście siebie warte z siostrą jesteś wredną i fałszywą...resztę sobie dopowiedz co ma siostrę bezczelną histeryczkę. Pamiętaj jak kogoś obgadujesz, to świadczy o tobie a nie o osobie obgadywanej :P Wyżej była wypowiedź co zrobi osoba niepaląca jak przejdzie ulicą ktoś palący wstrzymuję oddech i ostentacyjnie macha ręką, żeby widział że nie jest to miłe. Co do nieśmierdzenia możesz sobie gadać ile chcesz wystarczy że wejdę do pomieszczenia gdzie ktoś palii po 3 minutach śmierdzi mi wszystko, oczywiście włosy najbardziej.