Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość why?

Dlaczego nikt się mną nie interesuje skoro

Polecane posty

Gość why?

mówiono mi, że jestem ładna i miła. Staram się uśmiechać jak najczęściej, mimo że nie jest mi łatwo aktualnie. Dbam o siebie. Jestem DDA, ale tak bardzo bym nie chciała zwalać na płynące z tego syndromu niskie poczucie własnej wartości. Nawet jeśli nadal je mam, po terapiach, to przecież nie mam wypisanego na czole. Uważam siebie za calkiem fajną. Podobno mężczyźni wyczuwają czy kobieta siebie lubi. Ja już lubię, tylko ostatnio jest mi strasznie smutno, bo skończyłam dobre studia i jestem bezrobotna, nie tak to miało wyglądać. Chodzi o to, że nikt nie zaprasza mnie na randkę, nie ma sytuacji że była impreza (no dobrze, rzadko jestem na imprezie) i ktoś się pyta o mój numer...raz była. Zaczepiają mnie obcokrajowcy na facebooku, ale nie zwracam na to uwagi, tylko coraz bardziej mi przykro i się zastanawiam...czym ja emanuję, co jest nie tak w moim zachowaniu. Przecież każda kobieta ma propozycje "spotkajmy się", "podobasz mi się", nie tylko te piękne i te które mają problemy różne, też je dostaję. Jestem zmęczona i coraz częściej myślę, że zawsze będę sama, ale mam 25 lat i nadzieja zawsze zwycięża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość book of the month
Zaraz pojawi się tłum kafeteriuszy, którzy nie widząc Cię na oczy mają gotową teorię dlaczego tak jest, :classic_cool: ale prawda jest taka, że zaocznie nikt Ci tego nie wytłumaczy. Przyjrzyj się dziewczynom, które mają powodzenie, a potem spójrz na siebie i zastanów się, w czym może tkwić przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"najpierw znajdź robotę i poukładaj sobie życie, a potem interesuj się facetami." Najlepiej po menopauzie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
Masz rację, na pewno się takowe pojawią i ja w sumie najchętniej bym przyjęła gotową teorię ;) Jestem spokojna, cicha i skromna. Wdg mnie 'głośne' - tak ogólnie, przebojowe, imprezowe, śmiałe - dziewczyny mają powodzenie, ale to się kłoci z moim charakterem. A że podobno miałam nikogo nie udawać i nie zmieniać się na siłę, więc nie wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stylish29
skoro jestes atrakcyjna a nie masz\ powodzenia to po prostu nie masz szczescia. a moze jest tak ze zaczepiaja cie tacy ktorzy ci sie nie podobaja i nie "zaliczasz" ich do adoratorow tylko intruzow? nie martw sie- moja znajoma znalazla prawdziwa milosc w wieku 32lat a sasiadka w wieku okolo 36lat (nie wiem ile dokladnie ma ale wiem ze jest sporo starsza ode mnie). ty masz dopiero 25 wiec jeszcze wszystko przed toba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
Dokładnie: szukam pracy, kontynuuję tez naukę, bo w moim zawodzie wybrałam określony kierunek, ale tym bardziej czuję jak bardzo brakuje mi miłości i jakiegoś wsparcia obok w trudnych chwilach. Więc Twoja rada "najpierw znajdź robotę" jest niespodziewana dosyć. Chociaż, zważywszy na opisany wyżej problem, pracę pewnie znajdę prędzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
:) nie mnie oceniać, ale na pewno niczym nie odstraszam, to nie w tym problem tkwi. Zresztą już dawno zrozumiałam, że wygląd się mało liczy, oczywiście mowa o prawdziwej miłości, a nie o pochodnych plastiku i sponsoringu. Zaczepiają mnie głownie 'świry'. Każdy z nas ma takie sytuacje, to urocze że panom z egzotycznych rejonów podoba się dziewczyna o bardzo jasnej karnacji, ale kiedy pisze do mnie kolejny śniady obcy człowiek to ja tego nawet jako podryw nie traktuję, to samo w klubach "jesteś piękna" :// mi chodziło o realne życie, o Polaków, o rówieśników, o związek w którym będziemy wspoólnie chodzić po górach i gotować...jak ja bym chciała :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lubie kiedy .........
a co robisz gdy pojawi sie interesujacy facet? Wiekszosc mężczyzn jest w gruncie rzeczy nieśmiałych i czeka na sygał "możesz podejsc". Pocwicz mowe ciala. Nie chodzi o wulgaryzm i narzucanie sie ale delikatne znaki dla faceta ze nie jest powietrzem. Ja tak mam ze moge podejsc do obcej kobiety i zaczac z nia rozmowe nie mam problemu z aklimatyzacja wsrod obcych mi ludzi, ale jak mi sie spodoba to sie za duzo zastanawiam(musze to zwalczyc :p bo jeszcze przegapie znajomosc ze wspaniala kobieta). Takze mala rada nie musisz zaczepiac faceta ale daj mu jakis sygnal ze moze probowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość why?
No ja też jestem nieśmiała i liczę, że to facet przejmie inicjatywę :) ale poćwiczę może...dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Śmiej się, a cały świat będzie śmiał z tobą. Płacz, a będziesz płakać sam." 8 Nie ma prawdziwszych słów na świecie. 8 Znajdź sobie pracę, miej trochę forsy coby ją wydać na siebie, uśmiechnij się i ktoś się na pewno napatoczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×