Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość raz raz próba życia

Gdzie pracujecie na ETACIE BEZ STUDIÓW

Polecane posty

Gość raz raz próba życia
Ludzie, chodzi mi o osoby, które nie mają studiów, pracują i nie kształcą się...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
Mi pracy po technikum nie brakowało ale takiej za 1500 więc się nie wypowiem co do ludzi po LO bo nie mam pojęcia. Po LO nic nie umiesz i to głupota. Więc biedronka/ call center/ przestawiciel / sklep / mc donald / I w zasadzie tyle. Jakbyś nie marnowałą czasu za chłopami to znam programistów po LO, płytkarzy przepraszam glazurników, budowlańców itd. Jak ktoś siedział w LO i uczył się tylko głupot to dziękuję. Dobra wlaczam jaki film

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
a ogólnie warto robić kursy? np, kurs księgowości, kurs autocad itp. jak nie ma się studiów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja pracuję
w Call Center jest spoko. trochę nudno, ale da się wysiedzieć. Zarabiam 1500 netto/msc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero wyobraźni
Jasne, że większości prac można się nauczyć samemu, pewnie chirurgii mózgu też, tylko że mamy bezrobocie, więc pracodawca wybrzydza. Kiedyś poszłabyś po maturze i nauczyła się tej księgowości w pracy, dziś masz po prostu wielu konkurentów z papierami i dlatego nie masz szansy się nauczyć. Konstruktor trochę bredzi, głównie dlatego, że pracodawca nie zawsze ma czas ocenić umiejętności (zwłaszcza jeśli ma 100 chętnych na jedno miejsce) - musi sugerować się tym co widzi w cv, a jeśli widzi "uczyłem się z neta i obserwując wujka w garażu" to jednak wybierze tego po polibudzie. Myślisz, że ktoś kto skończył studia socjologiczne nie umiałby nauczyć się obsługi maszyn? Nie schlebiaj tak sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
Ale jak się chcesz nie kształcić ? Mało jest takich zawodów jw. Spawacz, monter kabli itd, blacharz, lakiernik, budowlaniec, fryzjerka, tipsiarka, sprzedawca itp. Nawet mechanik samochodowy musi się non stop kształcić. Wiec o czym ty mówisz ? W każdej firmie gdzie pracowałem miałem MINIMUM jedno szkolenie na poczatku ok miesiaca, co jakiś czas zagraniczne, pomijam fakt szkolenia przez doświadczenie itd. Nie da się siąść na dupie i nic nie robić za dobre pieniądze chyba że w zusie grać w pasjansa. Ale tam znajomości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
Nie o to mi chodziło. Wypowiadają się tutaj osoby, które pracują i studiują. Mnie chodzi o osoby które pracują, nie mają studiów i nie zmierzają studiować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
"onstruktor trochę bredzi, głównie dlatego, że pracodawca nie zawsze ma czas ocenić umiejętności (zwłaszcza jeśli ma 100 chętnych na jedno miejsce) - musi sugerować się tym co widzi w cv, a jeśli widzi "uczyłem się z neta i obserwując wujka w garażu" to jednak wybierze tego po polibudzie.' A czy ja napisałem chodzić do firm gdzie masz ogłoszenia ? Zazwyczaj od potrzeby do ogłoszenia masz pół roku. I szczerze NIGDY nie dostałem fajnej pracy po ogłoszeniu. A co do czy socjolog może... hmm kurs cnc albo wtryskarek? I robisz cały czas to samo. Aż tak kurwa skomplikowane to nie jest. Monter / tester w LG pod wrocławiem albo w Good ramie. Jest robota ale wystarczy COŚ umieć. Tak jak moja siostra kurwa. Do 30 i wciąż nie wie kim być a to europeistyka a to zdjęcia rtg robić. Ale przynajmniej ma faceta to teraz z dzieckiem siedzi. Właśnie technik RTG ? Ludzie wystarczy coś umieć!!!!!! Nawet wiercić i już jakoś się na tą budowe dostaniesz a jak nawet wiercić nie umiesz to nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość k0k0k0k0k0k
w hotelu - recepcjonistka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero wyobraźni
Jeśli nie masz zawodu ani wykształcenia to pozostają Ci dwie możliwości: produkcja lub obsługa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zero wyobraźni
Chodziło mi o to, że zbyt nisko oceniasz socjologów i innych "takich", którzy musieliby być rzadkimi idiotami, żeby nie nauczyć się rzeczy, które wymieniasz: kurs, parę tygodni praktyki i mogliby być całkiem pożytecznymi pracownikami. Gdyby jedynym problemem w Polsce był nadmiar tych socjologów i europeistów to po prostu by się przekwalifikowali na spawaczy. A problemem jest bezrobocie, niskie płace i wysokie koszty zatrudnienia. Można przerzucać ciężar bezrobocia z jednej grupy zawodowej na inną, ale to rozwiązanie na krótką metę. Żeby czegoś się nauczyć w pracy trzeba mieć szansę, kogoś kto zechce cię nauczyć. Kiedyś to był nawet bardzo powszechny model kariery zawodowej. Ciekawe skąd się wzięła ta moda na studiowanie i deprecjacja szkolnictwa zawodowego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecaddło spadło sobie
No ja mam tego pecha że mam problem ze zdrowiem, tak to bym już dawno w jakieś norwegii pracował i rowy kopał za krocie. Ktoś tu wspomniał że umie kurs autocada- i co z tego? Ja umiałem inne programy z innej branży i niestety bez uprawnień w zawodzie będę jechał jako wyrobnik za 1000zł i to jest rzeczywistość. Uważam że bez studiów + uprawnienia [któe de facto sątylko ważne w naszym kraju!!] nie ma mowy o przyzwoitej pracy, ewentualnie jakiś technik dobry. Od 2 miechów przeglądam kierunki studiów na politechnice i co drugi to np,: techniczne zastosowanie internetu" albo "zarządzanie" co to wogóle jest ja sie pytam?! Jest i budownictwo i elektrotechnika ale niestety za głupi jestem do tego i za słaby zmatmy to szukam i szukam czegoś troche łatwijeszego ale z sensem a nie jakaś politologia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klub żeglarski
Ja po LO o kierunku sportowym podjęłam tę pracę, przez 9 lat byłam czynną zawodniczką tego klubu. Pracę dostałam pod warunkiem, że ukończę studia. Korzystam z tej okazji, zarabiam na tyle dużo, że bez przeszkód mogę pozwolić sobie na studia zaoczne.Niestety, rodziców nie stać było aby mi pomóc, ale rozwiązanie się znalazło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
Czyli nie warto robić kursów np. księgowości itp.? jeśli nie ma się skończonych studiów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
wpisz sobie kontruktor w pracuj.pl ciole Wiesz ile szukają elektroników konstruktorów w gdańsku krk i ślasku? I NIKT NIE WYMAGA STUDIOW. A jak ty patrzysz na cada zwiazanego z budowlanką to NIE MASZ takiej możliwości bo jest zakaz prawny. A propos mój znajomy z mielaca projektuje łopatki helikopterów i musiał bym zapytać czy jest po liceum czy po technikum. Tak ze nie można was już tu słuchać jak biadolicie. Jak wysylacie do biedronki i potem jest 100 ludzi to którego wybiorą? Tego który mieszka najbliżej, będzie robił za jak najmniej nie ma studiów i nie ma zamiaru się kształcić cioły. Wieć logiczne było by że jak masz studia albo masz zamiar się kształcić to tego do takiej biedronki nie wpisujesz. A jak mieszkasz x km to nie masz nawet co iść. Ja naprawdę nie wiem gdzie wy macie mozg i skąd jesteście. Rozumie jak by wszyscy byli z 10 tyś mieścin i wsi. Ale tak na pewno nie jest. Wiec nie pierdolcie mi ze w krk, rzeszowie, kielcach itd nie ma pracy. Bo takiej za 1500 jest od usrania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wiśśśka
[zgłoś do usunięcia] raz raz próba życia Nie o to mi chodziło. Wypowiadają się tutaj osoby, które pracują i studiują. Mnie chodzi o osoby które pracują, nie mają studiów i nie zmierzają studiować XXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXXX No nie koleżanko, obojętnie na jakim stanowisku byś nie pracowała każde wymusza dokształcanie się - kursów, studiów, nauki języków... Chyba, że pracujesz w zieleniaku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
A i jeszcze jedno. Polibuda = to samo. Nie ważne co byś szukał Czy to IŚ czy budowlanka czy elektronika pierwsze 2 lata = fiza + matma I w każdym semestrze max 3 przedmioty z poza tego. Wiec albo chemia organiczna albo projektowanie, albo podstawy elektroniki. Ale te 5 czy ile tam przedmiotów na każdym kierunku na polibudzie jest takie samo. Czy ci się to podoba czy nie. Tam samo na 1 i ostatnim roku masz coś jak etyka, technologia informacyjna itp. Tak zę wkurwiacie mnie powoli tym zrzędzeniem. Dawać miasto i co potraficie to wam pracę znajdę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
ROZUMIEM, chodzi mi o osoby, które kształcą się winny sposób niż STUDIA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
może ja na początek, skończyłam liceum, obecnie jestem na etapie rezygnacji ze studiów i szukam pracy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
Wiśśśka tu jest prosta zasada polaków. Nic nie potrafią no ale tak na produkcje nie pojda bo to 3 zmiany. Do sklepu nie bo kasę trzeba liczyć. Do wtryskarek itp nie bo huk. Do czegoś tam nie bo stać trzeba. NO ALE KURWA JAK NIC NIE UMIESZ TO GDZIE CIE MAJĄ WZIĄŚĆ? I dlaczego mają ci dać 2,5 netto jak na to miejsce mają 100tkę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kornelitaaaa
jestem w trakcie studiów, został mi tylko rok. Jestem pracownikiem działu IT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecaddło spadło sobie
inżynier serwisowy bann - nie unoś się tak; ja obecną pracę znalazłem po zszedłem dokładnie calutkie miasto i odwiedziłem wszelkie możliwe firmy w mojej branży [tak to nazwijmy] i znalazłem tylko umowe śmieciową. Ostanio pojawiła siędruga opcja , 1600 brutto + mobbing. Pomału rozglądam się za innym miastem to fakt. Problem w tym że masa osób pochodzi z środowiska/rodzin gdzie każdy albo kopał rów albo podawał żarcie w restauracji i dlatego wile z tych ludzi np ja nie ma pojęcia o istnieniu innych zawodów i możliwośći!!! Tu jest problem!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
Ludzie to jest proste jak budowa cepa ZADAJ SOBIE PYTANIE CO POTRAFISZ. I tyle. A jak masz już jakieś możliwości.. choć pewnie niektórzy nie maja. To pytasz siebie CO CHCIAŁA BYM ROBIĆ i tyle. Ale nie da się na zasadzie chciała bym być weterynarzem ale mam ogólniak. Pierwsze co potrafie. A jak nic nie potrafie to miejsce przy ulicy się znajdzie. A tu jest skończyłam liceum zrezygnowąłam ze studiów bo trzeba się było uczyć tego co mi sie nie podobało. Rodzice mają mnie dość więc muszę iść do pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raz raz próba życia
Tak, nie chciało mi się bo nie widzę sensu studiowania ekonomi jak i tak nie ma po tym pracy...wiec zastanawiam się czy jest inna, lepsza opcja niż studia. Czy kursy będą lepsze bo trwają krócej, uczę się konkretnych rzeczy i będę mogła szybciej podjąć prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
Wiesz moi rodzice nie byli zbyt lotni totalna wieś i moherstwo to mało powiedziane. Jest internet i nie ma rzeczy której się nie możesz nauczyć. I nic to nie kosztuje. kurs xxx site chomikuj.pl i masz co chcesz. Od grafika do nie wiem kursu dziwki. Moim zdaniem to nieumiejętność stwierdzenia co lubie. I ludzie gadają na zasadzie lubie chcemię, lubie historię. A lubią ją bo miały dobrego nauczyciela i tyle. Jak by powiedziałą lubię chemię organiczną. Albo lubie eksperymenty to co innego. Ale ludzie nie potrafią określić co by chcieli robić. Nie mówiąc jużo określeniu co potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecaddło spadło sobie
Ok, no ja teraz określiłem sobie co potrafię i określiłem co umię [mało ale zawsze coś] jaki jest następny krok? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecaddło spadło sobie
Chłpie to że ktoś umie grzebać w necie to nie znaczy że będzie naprawiać komputery bo do tego jest droga daleka ;) No ale nie pomyślałem, o tak prozaicznej rzeczy jak prawo jazdy -a to mam i lubię jeździć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inżynier serwisowy bann
wczytaj się jeszcze raz... I tu właśnie trzeba odrużnić LUBIĘ KOMPUTERY I UMIE JE OBSŁUGIWAĆ NAPRAWIAĆ ITD> Od siedze cały dzień na kafe i fejsboczku. A znam takie osoby co poszły na informatykę właśnie bo lubią internet :P I to się włąśnie nazywa OCENA UMIEJĘTNOŚCI. Ja np ni chuja nie znam cen żywnóści. Albo ni chuja nie mam cierpliwości do ludzi i zajebał bym kogoś jak mnie wkurwi. Np takie małe dziecko jak by mi się 30 min darło koło ucha. A są kobiety którym to nie przeszkadza i mogą iść na te przedszkolanki. A nie potem kończą takie idą do przedszkola i nie wytrzymują. To jest własnie nic innego niż ocena umiejętności. I jak ktoś umie naprawić gniazdko to nie będzie naprawiał lotniskowca. Ale jeśli jest złotą rączką i będzie się szkolił to może serwisować pcb w jablu w bydgoszczy. Tam potrzebują non stop ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abecaddło spadło sobie
No to powiedz mi np, co mogę robić skoro potrafię bez problemu odróżnić dąb od lipy albo mniszka od konwali? [dałem proste nazwy roślinek żebyś ogarnął temat :P ]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×