Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Smuteczki zimowe

Bardzo mi źle... nie dobijajcie... Wszystko się sypie...

Polecane posty

Gość Smuteczki zimowe

Proszę, porozmawiajcie ze mną, bo mam czarne myśli... ale jeśli mogę prosić... nie docinajcie jak zwykle, bo naprawdę ze mną źle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
...a po nocy przychodzi dzień, a po burzy spokój....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
Co się dzieje, czemu jest tak źle?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popołudnie u kapelusznika
wyszlas na samobója na kafe z takim tekstem? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Straciłam pracę, a że nigdy dobrze nie zarabiałam, mam długi. Szukam aktywnie od 2 miesięcy, ale mam wrażenie, że jest tylko sprzedaż i akwizycja, w dodatku płacą bardzo mało - mniej niż wynosi pensja minimalna. Nie utrzymam się za tyle. Gdyby choć był dogodny dojazd, albo godziny - ale nie. c.d.n.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Zawsze byłam silną osobą i pomagałam innym, tak naprawdę nikt nigdy nie wiedział, jak mi źle i samotnie. Staram się uśmiechać do innych i walczyć z losem, ale można powiedzieć, że od samego początku mam niezbyt szczęśliwe życie - i tak zostało. Właśnie dopiero co rozstałam się z facetem. Próbowaliśmy, ale po prostu męczymy się ze sobą, nie umiemy się dogadać. Próbowaliśmy, ale nie wychodzi z tego nic. W dodatku on zmienił się, ma teraz inne priorytety życiowe, niż ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Dziękuję... Ja po prostu muszę z kimś pogadać, bo mam wrażenie, że moje życie jest bez sensu, nie jestem nikomu potrzebna, nic mnie dobrego nie spotka i nie ma potrzeby go przedłużać. Jestem już taka zmęczona ciągłą walką... Na dobitkę wszystko się psuje - drobne rzeczy, ale teraz 20zł to dla mnie sporo. Zepsuła mi się myszka do kompa. Napisać teraz coś, sprawdzić pocztę, to wyczyn. Oczywiście muszę kupić nową. Ale dodatkowo dobija mnie taki właśnie splot drobnych wypadków. Jednocześnie zepsuły się myszka i touchpad, bateria, laptop zaczyna szwankować, parę dni temu padł mi telefon, zwichnęłam nogę, jestem przeziębiona... można by wyliczać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
Zawsze pomagałaś innym, byłas dla innych oparciem - przyszedł teraz czas, że to Ty potrrzebujesz oparcia. Myslę, ze przydałoby Ci sie wypłakac na ramieniu jakiejś koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Siedzę teraz i patrzę lata wstecz i nie wiem czemu tak się to potoczyło... Przecież się starałam... całe życie się starałam być dobrą córką, dziewczyną, koleżanką i pracownikiem. Całe życie staram się uśmiechać, być pogodna i pomocna, nie poddawać się temu, co złe. Mam wrażenie, jakby los zawziął się, by mnie złamać, bo to aż niemożliwe, żeby mieć takiego pecha... Jak byłam małą dziewczynką, byłam pewna, że w tym wieku będę miała już stabilną pracę, dobrego męża i co najmniej kilkuletnie dzieciątko... Już nie wierzę, że kiedykolwiek tak będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rika5165
Witaj w moim świecie ! Aż się wstać z łóżka rano nie chce :((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan III Waza -akurat uwierzę;)
moja droga - to się nazywa dół i to znaczy, że jest dobrze dobrze dlatego, że natura nie lubi próżni - jest źle więc musi być lepiej szukaj pracy, znajdziesz - musisz znaleźć -wiadomo, że jeśli musisz się utrzymać to weź co jest a później szukaj dalej na doły dobrze działa wygadanie się - więc pisz jeśli Ci to pomoże - a kretynami, którzy niechybnie za chwilę się tu pojawią - nie przejmuj się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kot głupi
WoW

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
graff iti - niestety nie bardzo mogę... JMoje dobre koleżanki są raczej daleko. Bardzo często pomagałam obcym, ale nie mam z nimi kontaktu. Poza tym, zresztą gdyby nawet... dla wielu z nich ja jestem opoką. Zawsze im pokazuję dobre strony w życiu. Jeśli ja będę narzekać i smęcić... nie mogę tego zrobić :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smuteczzki, powiem Ci, że ja mam podobnie. Wszystkim zawsze pomagam, nawet obcym, jestem pogodna, staram się jak Ty być dobrą córką, pracownikiem etc. I tez wiecznie dostaję po tyłku. Chyba po prostu jak chce się być dobrym dla wszystkich, to w tym wszystkim gubi się swoje dobro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
Ponoc nieszczęścia lubią chodzić parami, ale nieraz to gromadzą się w stada. Masz jakąś mega kumulację przykrych zdarzeń - tak sie nieraz zdarza. No i nie ma co się dziwić, że przyszłość wtedy za różowo nie wygląda. Ale przeciez nie moze być w kółko źle. Daj sobie przyzwolenie na posmucenie sie, bo masz przecież powód (byle nie za długo), a potem wracaj do życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Staram się... staram się, bo od 3 dni mam straszny bałagan, jak się trochę lepiej poczuję to ogarnę. Wczoraj próbowałam to zrobić ale wypadło mi parę rzeczy z ręki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
"Poza tym, zresztą gdyby nawet... dla wielu z nich ja jestem opoką. Zawsze im pokazuję dobre strony w życiu. Jeśli ja będę narzekać i smęcić... nie mogę tego zrobić " A dlaczego nie możesz narzekac i smęcić? Inni mogą, a Ty nie? Każdy ma takie momenty w zyciu, ze potrzebuje pomocy drugiego człowieka, ze sobie sam nie radzi - to normalne. Raz Ty komus pomagasz, a raz ktoś Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allabellaj
to jest depresja jedym slowem..ja tez dlugo szukam pracy..jestem po dobrych studiach wiec byle czego nei wezme...dlatego 'dorabiam' pracujaca na kamerkach..trzeba za cos zyc przeciez..a przychod moj lekka reka 2,5 - 3 tys. dlatego tez mam nadzieje ze i ty znajdziesz sposob na zycie, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Bo kiedy ja zaczynam wspominać o jakimś problemie, to ich nie mobilizuje do działania, a dodatkowo przygnębia i upewnia, że świat jest zły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan III Waza -akurat uwierzę;)
bo nie można być "dobrym" dla wszystkich trzeba być przede wszystkim dobrym dla siebie zasada jest prosta - pomagam nie oczekując wdzięczności - wtedy nie będę rozczarowana jeśli tej wdzięczności nie otrzymam pomagam bo mam taką potrzebę - patrz : robię dobrze sobie :D ustawiczne próby zaspokojenia czyichś potrzeb, postępowanie zgodnie z czyimiś oczekiwaniami - niszczy nas od środka - tracimy albo wręcz nigdy nie poznajemy siebie ciągle tylko robimy to czego oczekuje od nas ktoś inny - rodzice, chłopak, mąż, dzieci - społeczeństwo i tutaj wszystko się zapętla i w razie jakiegoś niepowodzenia przysparza nam tylko smutku i rozczarowania bo przecież starałam się być dobrą matką, żoną, koleżanką, pracownikiem .... może należy zmienić spojrzenie i zacząć szukać odpowiedzi w sobie ? oczywiście że i tak nasze decyzje będą oparte na naszych doświadczeniach, sposobie wychowania itd, itp, ale ... zacznijcie myśleć czego WY oczekujecie od świata i weźcie to sobie - to jest trudne ale nie niemożliwe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan III Waza -akurat uwierzę;)
rozpisałam się wiem - mogę jeszcze raz ? ;) dziewczyno chcę Ci powiedzieć, że masz prawo źle się czuć, nie musisz się wiecznie uśmiechać i udawać, że jest ok skoro nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Wiem, tylko widzisz, to jest duża odpowiedzialność... wiem, że liczą na mnie, moją siłę, mój uśmiech. Wyciągnąć wnioski z błędów... na pewno je popełniam, skoro nie dzieje się tak, jak bym chciała, ale nie wiem, gdzie... Uczono mnie konkretnego sposobu postępowania i zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan III Waza -akurat uwierzę;)
Kochanie ale siła nie leży w udawaniu siła to umiejętność radzenia sobie w zderzeniu ze ścianą nikt nie ma zawsze z górki - to bzdura, więc udawanie, że jest ok skoro nie jest - nikomu nie pomoże nie pochwalam mazgajstwa i wiecznego roztrząsania naszych niepowodzeń - ale trzeźwe spojrzenie i dawanie sobie prawa do gorszych dni, złych decyzji, pecha, niesprawiedliwego traktowania przez życie - bo tak to realnie wygląda ja robię tak - ryczę, krzyczę, biegam, albo chowam się i w samotności wylizuję rany czyli od koloru do wyboru, dla każdego coś miłego - a jak już mi przejdzie to staram się żeby ten kolejny kop którego dostałam dał mi siłę rozpędową do tego żeby po wyciągnięciu wniosków iść do przodu wiem, wiem, łatwo powiedzieć - pewnie, że łatwo :P w życiu jest wiadomo jak - ale postaraj się dać sobie prawo do niepowodzeń - reakcja ludzi dla których starasz się być "silna" może Cię zdziwić w pozytywnym tego słowa znaczeniu oczywiście :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smuteczki zimowe
Dziękuję za dobre słowa... spróbuję posprzątać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jan III Waza -akurat uwierzę;) -piekne , madre slowa .Nawet nie sposob cos wiecej dopisac .Dziekuje . x Smuteczki -na dobry dzien 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Violka_demolka
Jan III Waza -akurat uwierzę;) super, folozofia calkiem ok pod warunkiem że jestes przecietna tylko czasami ma sie swiadomośc że bedąc przysłowiowym bokserem wagi ciezkiej jak przyjdziesz wziac to czego oczekujesz od przysłowiowego świata rozmiazgasz na papkę wszystkich najsłabszych w tej rundzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość graff iti
To nie super filozofia. To samo życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jan III Waza -akurat uwierzę;)
dokładnie - samo życie :D ja nie jestem przeciętna ;) dostałam tyle razy w dupe, że urosłam od tych kopniaków o pięć centymetrów a ludzi wokół siebie raczej porywam na fali swojego szaleństwa, niż zgniatam :D ludzie to siła , której nam trzeba, żeby przejść przez życie - ja tylko mówię cały czas, że w ciężkich momentach kiedy wszystko wydawałoby się wali nam się na łeb- trzeba umieć się do tego przyznać i poprosić o wsparcie bo branie jest równie ważne jak dawanie - tylko o niebo trudniejsze :) uciekam udanego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×