Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość harpijaa..

Jak wyglądają wasze związki? na czym sie opieraja? co robicie zeby je utrzymac?

Polecane posty

Gość harpijaa..

ok ile razy w tygodniu sie spotykacie? jak często uprawiacie seks? co robicie gdy sie spotykacie? czy duzo ze sobą rozmawiacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Małżeństwo też się liczy? A więc od półtora roku mieszkamy razem, bo tyle również po ślubie. Seks jakieś 3-4 razy w tygodniu. Dużo że sobą rozmawiamy, nie tylko o rachunkach i zakupach, a jesteśmy dość młodzi. Ja 23 on 27 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bon jour :)
@ Chiaroscuro - 2 razy w miesiącu się kochacie... to przygnębiające i smutne :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolaska
jak zwiazek na odleglosc to tez zadko.. niestety.. widzimy sie raz na miesiac i sexu tez za wiele nie ma.. masakra..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fotel
chiaro..cośtam u nas oczywiście podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harpijaa..
ten sam problem mam co kolezanka wyzej.. zwiazek na odleglosc... dlatego pytam jak wyglądaja normalne zwiazki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiolaska
my to nie dość że na odległość to jeszcze kupa kłótni niestety.. a jak się widzimy to nawet nie ma o czym pogadać.. dziwne to .. nie wiem czy to normalne bo nigdy tak nei mialam z wczesniejszymi facetami.. wiec cos jest nie tak.. eh:( wczesniej to w zwiazku widywalismy sie czesto kilka razy w tyg ale tak ze cale dnie i noce bo u niego siedzialam.. u bylego.. i sexu tez bylo sporo, i urozmaicony bylo super.. pogadac tez zawsze szlo.. tez mnei ciekawi jak reszta z Was ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość harpijaa..
ja głowie pytam z tego powodu,bo chce wiedziec jak wyglądaja normalne zwiazki... gdyz moje zwiakzi zawsze byly krotkie i konczyły sie tak samo,dlatego chce wiedziec jak wygladaja inne zwiazki i moze wspolne zycie ludzi odbiega dosc od mojego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Onakkkkk
Jestesmy juz ponad dwa lata razem i spotykamy sie raz w tygodniu ale czesto zdarzało sie nawet trzy razy...by utrzymać nasze stosunki duzo sie kochamy i każde z nas wspomina co jakis czas wszystkie dobre chwile spędzone razem i wgl robimy razem wszystko śmiejemy sie i tez razem martwi mozna by rzec ze stare w nas malzenstwo:)dbamy o to by uczucia byly podsycane wzajemnym wsparciem i miłością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśka-232
U nas seks 1 raz w tygodniu i to nędzny Więc muszę robić nadgodziny :) - tak że wychodzi mi śrenia 3x w tygodniu ( kolega z pracy lub jakiś koleś z dyskoteki)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość filharmoniana
ja zmoim widze sie raz - dwa razy w miesiacu na kilka dni.. niestety tez zwiazek na odleglosc.. i sex jest w kazdej wolnej chwili, rozmow tez sporo, duzo o pracy mi opowiada facet, ja jemu tez.. i ogolnie o bierzacych sprawach.. no a jak sie nie widzimy przez te dwa cztery tygodnie to bardzo duzo rozmaiwamy przez telefon wlasciwie to sie nie urywa rozmowa zawsze jest o czym gadac i to jest fajne.. bo kiedys bylam z takim co moze i przystojny fajny chlopak ale nie bylo o czym z nim pogadac a sex w koncu tez sie znudzi.. mysle ze to jest tez wazne zeby byly wspolne tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na przypadkach i zbiegach okoliczności. Tak przynajmniej to wygląda z mojej perspektywy. Niby trwałe namiętne, ale nie wiem jak długo by nie trwały, to koniec jest oczywisty i bajki, aż do śmierci można sobie odłożyć na półkę. Są wieczni studenci i mali chłopcy, którzy nigdy nie dorosną. I chyba tak jest ze mną, ciągle wydaje mi się że jestem szczeniakiem i chociaż udało mi się stworzyć, raczej, nam stworzyć związek to nie opierał się on na solidnych fundamentach. Dlatego trudno jest mi pisać o "utrzymaniu" a prędzej o opieraniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doświadczony przez życie
Na kłótki i nienawiści. Wiecie jak wrogość do partnera jednoczy zwiazek? Miłość może zaginąć, nienawiść nigdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 453er
półtora roku razem, spotykamy się 3-5 razy w tygodniu, seks za każdym razem średnio po dwa razy, nie mieszkamy razem, ale jak wracamy do domu to wieczorne rozmowy przez tel, minimum godzina, kiedyś gadaliśmy 4, ja mówię, on słucha :). czasem też coś powie ;pp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×